Strona 33 z 35

Re: LJ70 - czarnulka znaleziona w namiocie...

: 02 maja 2020, 19:19
autor: Jastrząb
Zegarki są ładnie wykonane i przede wszystkim pasują do klasycznego wnętrza 70tki. Nie ma co robić nowoczesności w tym średniowieczu, bo po prostu nie pasuje ;) Wskaźnik turbo nie wydaje mi się być potrzebny do życia, skoro pod górki podjeżdża to znaczy że dmucha :mrgreen:
CO do dokładności wskazań, myślę że są dosyć precyzyjne. Np jak jeżdżę po ulicy to mam cały czas lekko ponad 80 stopni na zegarku, a wczoraj w terenie wzrosło do 90 stopni ale już dalej się nie ruszyło, było 90 i mniej. On ma taką temp pracy bez wysiłku czy przydałoby się termostat wymienić? :P
Jeśli chodzi o różnicę, to nie ma o czym mówić, nie ma co porównywać, górki, które były wcześniej nieosiągalne, teraz są już w moim zasięgu. Podjechała pod wszystkie które mamy na żwirowni, długa piaszczysta też jej nie pokonała, wystarczyło ruszyć z 3 ki na reduktorze i nie puszczać pedału gazu aż do samej góry :) WYMIATA! jestem mega zadowolony, a w poniedziałek pojawi się film o tej pięknej przygodzie czarnej klątwy i jej upartego właściciela :) Obrazek

Re: LJ70 - czarnulka znaleziona w namiocie...

: 02 maja 2020, 19:28
autor: kylon
Mówiłem, że tak będzie.

Re: LJ70 - czarnulka znaleziona w namiocie...

: 02 maja 2020, 19:30
autor: Jastrząb
A mówisz o temperaturze czy zdolnościach terenowych? :D

Re: LJ70 - czarnulka znaleziona w namiocie...

: 02 maja 2020, 19:34
autor: kylon
Że będzie inna jazda i nowa jakość.

Re: LJ70 - czarnulka znaleziona w namiocie...

: 02 maja 2020, 19:36
autor: kylon
A chłodnicę masz od KZJ-ota? Jest dużo większa niż LJ-ota.

Re: LJ70 - czarnulka znaleziona w namiocie...

: 02 maja 2020, 19:58
autor: Rokfor32
Ale tylko oryginalna :wink: Zamienniki już niekoniecznie - nissens na przykład.

Zresztą - oryginał do LJ też jest gruby. Mowa o rdzeniu, oczywiście.

Re: LJ70 - czarnulka znaleziona w namiocie...

: 02 maja 2020, 20:00
autor: Jastrząb
Tak, nowa do KZTa

Wysłane z mojego LM-Q610.FGN przy użyciu Tapatalka


LJ70 - czarnulka znaleziona w namiocie...

: 02 maja 2020, 20:31
autor: luk4s7
kylon pisze:Że będzie inna jazda i nowa jakość.
A tak w prostych, żołnierskich słowach co spowodowało największy przyrost wymiatania? Remont silnika, turbo, napędy?

Re: LJ70 - czarnulka znaleziona w namiocie...

: 02 maja 2020, 20:35
autor: luk4s7
Jastrząb pisze:w poniedziałek pojawi się film o tej pięknej przygodzie czarnej klątwy i jej upartego właściciela :)
Klątwa Czarnej Perły! Że klątwa to wiadomo. Że czarna to widać. Że perła to efekt końcowy. Wszystko pasuje! Obrazek

Czekam na film. Mój syn mówi żeby mu włączyć film - „dżipa na literkach” Obrazek

Re: LJ70 - czarnulka znaleziona w namiocie...

: 02 maja 2020, 20:36
autor: kylon
Życiowe doświadczenie 8)

Re: LJ70 - czarnulka znaleziona w namiocie...

: 02 maja 2020, 20:57
autor: Jastrząb
Silnik, silnik, silnik. Jeździłem bez blokady, więc SILNIK. Mimo przeciwnosci losu, bardzo dobra decyzja

Wysłane z mojego LM-Q610.FGN przy użyciu Tapatalka


Re: LJ70 - czarnulka znaleziona w namiocie...

: 03 maja 2020, 09:13
autor: szulbor
Z niecierpliwością czekamy na film.

Gratulacje wytrwałości i sukcesów.

Wysłane z mojego LIO-L29 przy użyciu Tapatalka


Re: LJ70 - czarnulka znaleziona w namiocie...

: 04 maja 2020, 10:01
autor: sasza
Obejrzałem filmik, śledziłem wątek z zapartym tchem i nie ukrywam, że cała historia to kubeł zimnej wody na moją rozpaloną głowę. :-D
Wielkie dzięki za podzielnie się doświadczeniami i oby Czarna Klątwa przemieniła się kiedyś w Czarną Panterę. ;-)

Re: LJ70 - czarnulka znaleziona w namiocie...

: 04 maja 2020, 10:06
autor: kylon
A w filmie Gołąbek w zasadzie nic nie mówi o problemach z używkami które kupował 8)

Re: LJ70 - czarnulka znaleziona w namiocie...

: 04 maja 2020, 18:43
autor: Jastrząb
https://youtu.be/m2LeJuAU0N4 dla leniwych Obrazek

Wysłane z mojego LM-Q610.FGN przy użyciu Tapatalka