wykorzystując wolny czas, oraz to że w końcu udało się trochę autem pojeździć kolejny update o stanie auta.
zamontowaliśmy nowe zawieszenie, Total Chaos wahacze, drążki itp.oraz amortyzatory KINGa
żeby działało wymieniliśmy półosie, przedłużyliśmy wał, no i trzeba było tez wymienić błotniki, bo skok kola znacząco się zwiększył. Trochę dziwnie się jeździło z tak bardzo szerszym przodem, dołożone zostały dystanse na tył, nie jest to super rozwiązanie ale innego prostego nie było.
niejako przy okazji dołożyliśmy trochę światełek, myślałem że ksenony świeca jasno do puki nie włączyłem listwy na dachu. Naprawdę efekt bardzo mnie zaskoczył, a adaptacyjność wiązki to już prawdziwe czary, jedyne co bym dodał to automatyczne wyłączanie bo naprawdę sekunda spóźnienia i ktoś oślepiony..
Butla z gazem ciągle w aucie, choć od dawna niepodłączona, to zawsze był problem gdzie wozić zapas, postanowiłem wozić go na dachu na wyjazdy a bagażnik dachowy przyda się pewnie nie tylko na nie.
miałem budować zabudowę, jednak ostatecznie zadedykowałem się na front runera, zabudowę na skrzynki, łatwiej się w to spakować czas pokaże. bardzo pozytywnie jestem zaskoczony wykonaniem. zobaczymy jak długo wytrzymają prowadnice bo mój synek testuje je codziennie na swój sposób. pojawiła się też lodówka, ale o niej puki co nic jeszcze powiedzieć nie mogę.
trochę zdjęć
wrażenia jak to jeździ? zupełnie inne auto, można zdecydowanie szybciej, auto przestało podskakiwać jak piłka. Mam obawy jak auto zachowa się obciążone, czy nie będzie patrzeć Panu Bogu w okno, zobaczymy... na asfalcie też czuć poprawę. złego słowa nie powiem. Zobaczymy jak z czasem.
w planach to już mi tylko reduktor został, bo chcę mieć full time, no i siedzenia z przodu będą wymienione na wygodniejsze i to już całkiem niedługo.
jak się wszystko podociera i ułoży to jeszcze zostąło zrobić finalne strojenie silnika zobaczymy ile wyjdzie.