Hilary czyli spec Hilux Franca
Moderator: luk4s7
Re: Hilary czyli spec Hilux Franca
A jednak Marcin pokonał traumę związaną z utratą crocsa i "pędzi" na Kamczatkę. Pewnie pomogła mu wiadomość o zorganizowanej akcji na forum
Re: Hilary czyli spec Hilux Franca
Myśle ze klapki do ogarnięcia jakoś z grafika i ładne przywitanie trza poczynić po polskiemu
Re: Hilary czyli spec Hilux Franca
janosik mazowasza, brus wilis croksów w akcji. jezd koncepcja.
zasuwaja na poludnie do wladywostoku. tam planuja zaokretowac sie na kuter polawiacz
i przeskoczyc do celu- kamczatke. lubie dziada zuchwaly i neizmordowany .
mam nadziej ze nie poprosi o azylw japoniii
zasuwaja na poludnie do wladywostoku. tam planuja zaokretowac sie na kuter polawiacz
i przeskoczyc do celu- kamczatke. lubie dziada zuchwaly i neizmordowany .
mam nadziej ze nie poprosi o azylw japoniii
- waldek_BB
- Klubowicz
- Posty: 506
- Rejestracja: 25 wrz 2013, 12:57
- Auto: było: KZJ95
było: GV II 1.9 DDiS
jest: SX4 4x4 ... przynajmniej się nie psuje :) - Kontakt:
Re: Hilary czyli spec Hilux Franca
nie poprosi tylko zażądaczobi pisze:mam nadziej ze nie poprosi o azyl w japoniii
i mając dostęp do japońskich tajli poskłada furę o jakiej Rockfor parę razy już śnił ale odwagi powiedzieć głośno nie miał
- francek
- Klubowicz
- Posty: 1238
- Rejestracja: 10 mar 2009, 13:51
- Auto: Hilary - SpecHilux 2.4td, Gienryk - Nissan Patrol Y60 TD42, Pingwin- Nissan Patrol Y61 ZD30, Teściu- Nissan Terrano 2.7td
- Kontakt:
Re: Hilary czyli spec Hilux Franca
kur....a jakbym mial Patrola to bym napral jakies dwie rzeki dalej i tam utonal
A powaznie Hilary jeszcze jedzie i jak na jego wage to daje rade. Pekaja gownianie wyspawane mocowania amorow i klekaja niezawodne nowe Toyotowe resory - ale jakos ogarniamy. Silnik 2lT to zlom jest jakich malo i nikt mnie do niego nie przekona- zreszta podobna renoma cieszy sie tu w krolestwie toyot . Poza tym autko spoko i nawet wygodne do podrozy. Nastepny projekt jednak na Patrolu. Walimy nad morze japonskie jesli sie poskladamy. Zdrowia zyczymy i pozdrawiamy.
A powaznie Hilary jeszcze jedzie i jak na jego wage to daje rade. Pekaja gownianie wyspawane mocowania amorow i klekaja niezawodne nowe Toyotowe resory - ale jakos ogarniamy. Silnik 2lT to zlom jest jakich malo i nikt mnie do niego nie przekona- zreszta podobna renoma cieszy sie tu w krolestwie toyot . Poza tym autko spoko i nawet wygodne do podrozy. Nastepny projekt jednak na Patrolu. Walimy nad morze japonskie jesli sie poskladamy. Zdrowia zyczymy i pozdrawiamy.
Re: Hilary czyli spec Hilux Franca
Wielki szacun! Trzymam kciuki!
Re: Hilary czyli spec Hilux Franca
Klocki made in raszia po rzeźbie idealnie wkomponowane do fiatowych zacisków. Zalane mają dosłownie wszystko, włącznie ze schowkiem na okulary w podsufitce. Samochód ogarniają codziennie, ale jedzie. Mosty, skrzynia, silnik – powoli, ale daje rade. Misio Wladek idzie w kierunku wolnomyślicieli unijnych i umila życie ludziom coraz to nowymi nakazami. Marcin mówił że właśnie weszły przepisy nakazujące uzyskanie pozwolenia, oczywiście po wniesieniu odpowiedniej opłaty, na zamontowanie wszelkiego niefabrycznego szpeju. Snorkel, wyciągarka, simexy... Ludzie mega, pomagają na każdym kroku. Mieszkają w walących się domach, podpartych po bokach belkami a po bułki jeżdżą autami za 100tyś euro. 80% to Toyoty, z czego dużo dwusetek. Na Primorie mają ok półtora dnia jazdy, nie po czarnym. Tam spróbują łapać jakiś kuter na Kamczatkę, na doczepkę. Od dłuższego czasu nie spotkali żadnej wyprawówki z Europy.
Re: Hilary czyli spec Hilux Franca
" stoją 300km przed Chabarowskiem. W skrzyni gruchnęło i głośno rzęzi na każdym biegu. Zaczęła się noc, leje deszcz - humorów nie tracą. Przyszłość widzą optymistycznie.
Pozdrawiają wszystkich.Kazik"
"Toykę holownik zwiózł do Chabarowska. Serwis skrzyni. Jak Kazik pisał, rozdupczyła się."
to byl zdecydowanie najslabszy punkt tego auta +woda i sie rozpadl,
ruski to raenimuje , moze nawet za jakies sensowny hajs, oby
nas remont silnika w disco kosztowal 600zl i dobe , ale swoja droga byl fart.
Pozdrawiają wszystkich.Kazik"
"Toykę holownik zwiózł do Chabarowska. Serwis skrzyni. Jak Kazik pisał, rozdupczyła się."
to byl zdecydowanie najslabszy punkt tego auta +woda i sie rozpadl,
ruski to raenimuje , moze nawet za jakies sensowny hajs, oby
nas remont silnika w disco kosztowal 600zl i dobe , ale swoja droga byl fart.
Re: Hilary czyli spec Hilux Franca
Docierają na serwis w Chabarowsku. Tam jest wieczór więc dopiero jutro dowiemy się co je... patenty czy fabryka.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8346
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Hilary czyli spec Hilux Franca
Ta wersja hila ma fabrycznie słabszą skrzynię, G52 lub W56. A auto jest dobrze dociążone ...
- kpeugeot
- Klubowicz
- Posty: 2509
- Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
- Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991 - Kontakt:
Re: Hilary czyli spec Hilux Franca
tam jest skrzynia od lj70 i tez mosty 70
ja uwazam ze skrzynia hila jest bardziej wytrzymala
ja uwazam ze skrzynia hila jest bardziej wytrzymala
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8346
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Hilary czyli spec Hilux Franca
Ty masz w swoim R150F. Hile z 2L-T były też ze skrzynkami R151F - ale nie sztywniaki. LJ70 z kolei bywały też z G52 - Franc tak pomotał temat, że pewnie sam nie bardzo ogarnia co dokładnie tam ma
- kpeugeot
- Klubowicz
- Posty: 2509
- Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
- Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991 - Kontakt:
Re: Hilary czyli spec Hilux Franca
ja to teraz mam od 4runnera, ale w garażu jest od silnika 2LII - który był w taro i dla mnie tamta była lepsiejsza niż ta co jest w lj70
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8346
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Hilary czyli spec Hilux Franca
Może też być, że kwestia stanu ogólnego, przebiegu i zużycia. Skrzynki R są najbardziej popularne - ale te najstarsze (czyli właśnie LJ70 od rocznika '86 wzwyż) to już zwykle zajeżdżony złom, a dodatkowo w tych skrzynkach dosyć szybko zużywały się układy synchronizacji dla pierwszych trzech biegów. Nie że liche - po prostu elementy wirujące tej skrzynki są już dosyć ciężkie, i synchronizacja ma tam co robić, a skrzynki zwykle mają ponad pół miliona nalotu.
Jak porównasz gabarytowo W56 i G52 - to wielkość bebechów jest podobna (inna jest nieco konstrukcja, szczególnie wstecznego). Natomiast bebechy R151 to tak x1,5 w porównaniu do tamtych obu.
Doktoryzuję się teraz nieco nad tym tematem, bo w Gonzowej trzeba uskutecznić jakiś przeszczep (bo oryginał jest nie do ustrzelenia w rozsądnej kasie), a pomimo że tam ma być R151F - to nie jest to taka sama skrzynka jak w starszych J7. Ta skrzynia ewoluowała - i w dodatku dalej ewoluuje. Gonzowa HZJ76 to auto z '11 rocznika - ale skrzynka tam jest konstrukcyjnie dokładnie taka - jak montowana w J9, i być może we wczesnych J12. A plan jest żeby zapodać taką z hila, z możliwie małym przebiegiem. No i taka się znalazła (z przebiegiem zerowym, nówka sztuka w kartonie), co ciekawe - ma to oznaczenie R156F, i ponoć ma nieco szybszą piątkę, a dodatkowo przebudowaną synchronizację jedynki.
Przyjdzie - się jej zaglądnie w bebechy. Nie że jestem aż tak ciekaw, żeby nową skrzynkę otwierać - HZJ76 wymaga długiego wałka sprzęgła - i ten wałek trzeba jakoś będzie wyczarować.
Jak porównasz gabarytowo W56 i G52 - to wielkość bebechów jest podobna (inna jest nieco konstrukcja, szczególnie wstecznego). Natomiast bebechy R151 to tak x1,5 w porównaniu do tamtych obu.
Doktoryzuję się teraz nieco nad tym tematem, bo w Gonzowej trzeba uskutecznić jakiś przeszczep (bo oryginał jest nie do ustrzelenia w rozsądnej kasie), a pomimo że tam ma być R151F - to nie jest to taka sama skrzynka jak w starszych J7. Ta skrzynia ewoluowała - i w dodatku dalej ewoluuje. Gonzowa HZJ76 to auto z '11 rocznika - ale skrzynka tam jest konstrukcyjnie dokładnie taka - jak montowana w J9, i być może we wczesnych J12. A plan jest żeby zapodać taką z hila, z możliwie małym przebiegiem. No i taka się znalazła (z przebiegiem zerowym, nówka sztuka w kartonie), co ciekawe - ma to oznaczenie R156F, i ponoć ma nieco szybszą piątkę, a dodatkowo przebudowaną synchronizację jedynki.
Przyjdzie - się jej zaglądnie w bebechy. Nie że jestem aż tak ciekaw, żeby nową skrzynkę otwierać - HZJ76 wymaga długiego wałka sprzęgła - i ten wałek trzeba jakoś będzie wyczarować.
Re: Hilary czyli spec Hilux Franca
Każda skrzynia słabo działa smarowana wodą to w temacie Hila
W HZJ-cie aby skrzynia była mocniejsza należy zmienić wałek zdawczy z dłuższym wieloklinem, koło małe piątego biegu, tulejkę koła, podkładkę dystansującą na cieńszą, piastę synchronizatora i można jeszcze w reduktorze koło główne z szerokim wieloklinem. Pomiędzy skrzyniami nawet w HZJ-tach są różnice dlatego np Safari wycofało ze sprzedaży inne przełożenia reduktora. Piasty synchronizatorów są dwóch grubości z różnicą 3 mm.
W HZJ-cie aby skrzynia była mocniejsza należy zmienić wałek zdawczy z dłuższym wieloklinem, koło małe piątego biegu, tulejkę koła, podkładkę dystansującą na cieńszą, piastę synchronizatora i można jeszcze w reduktorze koło główne z szerokim wieloklinem. Pomiędzy skrzyniami nawet w HZJ-tach są różnice dlatego np Safari wycofało ze sprzedaży inne przełożenia reduktora. Piasty synchronizatorów są dwóch grubości z różnicą 3 mm.