Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

zrób fotkę mocowania progów do ramy jeśli możesz, dużo userów o to pyta

herrkam pisze:rur cięcie gięcie- progi pod hilift

Widzę że zbroisz czołg do ostatnich chwil! Te progi to sobie obczaję bo też myślę o zmianie co by się nie stresować że te "alumuniowe" się pogną… Kręcisz/spawasz do ramy?

kręcimy wokół ramy nie ingerując w nią. nie ma chyba za bardzo innej opcji.
BEDUIN pokazał mi jak ma to zorganizowane w swojej (dzięki!) i u niego działa więc powinno być OK.
Na zdjęciach wersje robocze, więc będzie obrobione i pomalowane ofkors

Nie chce ktoś kupić mojej J95?? Dorosłem chyba do 100 i bym pozamieniał

jeszcze taki rzut

herrkam pisze:Nie chce ktoś kupić mojej J95?? Dorosłem chyba do 100 i bym pozamieniał

Heh, nie to żebym lubił cytować sam siebie, ale Twoja historia to objaw przypadłości dopadającej wielu ofrołderów (i pewnie rajdowców asfaltowych, quadowców itp. również) więc przytaczam:

luk4s7 pisze: Mi na przykład największą frajdę sprawia używanie samochodu zgodnie z tym, do czego otrzymał ode mnie powołanie(…) ale na pomnik go robił nigdy nie będę. Tego i Tobie życzę

Mam nadzieję że Cię nie uraziłem, a na pewno nie miałem takiego zamiaru. Dobrze że chociaż porzuciłeś pomysł Jeep’a

A merytorycznie to: progi bardzo fajne. Ważyłeś je? Ciekaw jestem ile potencjalnie muszę doliczyć.

luk4s7 pisze: Mi na przykład największą frajdę sprawia używanie samochodu zgodnie z tym, do czego otrzymał ode mnie powołanie(…) ale na pomnik go robił nigdy nie będę. Tego i Tobie życzę

Mam nadzieję że Cię nie uraziłem, a na pewno nie miałem takiego zamiaru. Dobrze że chociaż porzuciłeś pomysł Jeep’a

A merytorycznie to: progi bardzo fajne. Ważyłeś je? Ciekaw jestem ile potencjalnie muszę doliczyć.

luk4s7... nie obrażam się za stwierdzenie faktu, zawsze wszyscy czekali aż będę sprzedawał fury bo zadbane i doinwestowane były , a ja tak już mam że szukam inności (chyba że coś mi moooocno podejdzie). J95 jest super, na razie węszę, nie jest pomnikiem bo służy zgodnie z przeznaczeniem, a inwestycje wynikają z obserwacji czego jeszcze trzeba. Myślałem o Rubiconie bo mniejszy w las, ale 100 jest dzielna i wygodniejsza do jazdy z rodziną Może zamienię, może nie.
Progów nie ważyłem ale na moje bicepsy doszło do auta jakieś 20 max 30 kg

herrkam pisze:zawsze wszyscy czekali aż będę sprzedawał fury bo zadbane i doinwestowane były

Aaaaa to oczywiście pochwalam w pełni! Z tego samego powodu lubię kupować auta od mojego ojca

herrkam pisze:Progów nie ważyłem ale na moje bicepsy doszło do auta jakieś 20 max 30 kg

Rozumiem że oba progi RAZEM.

Tak waga dla obu stron razem. Ale bardziej 30

technicznie wyszło to tak jak na foto. Spawów nie obrabialiśmy do końca aby były wytrzymalsze.

Jutro wieczorem docieramy na Camp

dojechaliśmy po Campie...na oparach pod dom. Cała wycieczka ponad 600 km.
Wyszło 13 l /100 gdzie większa część trasy po autostradzie 130 kmh. całkiem przyzwoicie

z racji że w ten weekend kolejne Family Adventure i lecimy na mazury (aż) , moi mechanicy dopatrzyli się drobiazgów i zmieniamy gumki stabilizatorów i sworzeń wahacza.

a teraz dla ludzi o mocnych nerwach

DO GARAŻU WJECHAŁ NOWY OFFROADER JAGODA BĘDZIE DO SPRZEDANIA...ktoś chętny ? to na priv.
Oficjalne ogłoszenie niebawem

Chwal się coś kupił a nie taki tajemniczy jesteś
Obstawiam "setkę"!

Beduin..ja merceedesowy jestem jak widziałeś ...po analizie co i jak i gdzie i po co ...niestety nie 100

No to wszystko jasne! Wrzuć jakieś zdjęcia - może nikt ich nie usunie

Gelenda to nei jest głupi pomysł (nie bić)