Napisałem sie dosłownie przed chwilą i wszystko mi znikło
Nic zacznę jeszcze raz.
Historia w streszczeniu jak będę miał wenę napisze wersje full
Studia--> Długi czas do obrony---->Praca w expedycji u Adama Sasa---> zakup Samuraia---> Zmotanie samca i walka z korozją----> Sprzedaż samca----> Zakup TLC 70 91r. u Arka z Czerska---->walka z własnym ja czyli odrestaurować czy może udać sie na rajdy----> Rajdy
-----> Zal za rajdy---> Odbudowa----> Zakup Modelu jak w temacie oczywiście od Arka (ten zawsze mi coś pokarze co mnie ruszy)----> Sprzedaż TLC 7091r----> Początek prac.Auto ogólnie jest wyrejestrowane w 95 roku gdyż w tym momencie skończyło służbę w Ambasadzie USA w Polsce. Przeszło 2 właścicieli którzy mi ją zdekompletowali i zmienili silnik i skrzynie z 2.8 D na 2.4 2LTII.
No ale nic.
Plan jest taki że zostanie rozebrana rama i elementy podwozia ocynkowane. Buda wy spawana i pomalowana całość na białą perłę. Koła 35 cali na ome. Docelowo będzie reklamówką dla naszej działalności. Teraz nie wiem co mam zrobić z silnikiem albo zostanę przy jakimś toyotowym albo pójdę w diesla BMW. Na to mam jeszcze czas.
Jest to najbardziej uboga wersja LJ7 jaką widziałem. Pasy sa jak w starych Fiatach 125p czyli całkowita prostota pasków z regulacją i haczykiem do odwieszania.
Jako ze zacząłem już temat to jakoś będę go ciągnął i niedługo jak się ogarnę wrzucę foty
. Jesli juz taki zestaw to sam silnik a resztę sam se dorobie.