Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

W Aso można kupić zestawy naprawcze do krzyżaków; zdecydowanie lepiej naprawiać , jeżeli się da oryginalny krzyżak niż wymieniać chyba, że na oryginał.

Może i są, nawet nie wiedziałem.
Ja mam zamiennik i przejeździł 40kkm. Każdorazowo łatwo nie miał. Starłem się go z raz w roku przesmarować, ale przy krótkich wałach nie jest to takie proste bez demontażu wału.

Za to ciekawostka, oryginalne krzyżaki od wałka wyciągarki są ślizgowe. Jak posmarowane to to jest nie do zajechania, a używam wyciągarki często.
paweł

ps:
Rozpisuje się o rozrusznikach a ja dziurę w moście mam.

Nie pisze o zamiennikach. Jak sobie porównasz do oryginału - to jednak nie są takie same.

A akurat w UZ rozrusznik jest w takim miejscu że lepiej za często do niego nie zaglądać ...

plum76 pisze: ↑

23 lut 2024, 07:10

W Aso można kupić zestawy naprawcze do krzyżaków; zdecydowanie lepiej naprawiać , jeżeli się da oryginalny krzyżak niż wymieniać chyba, że na oryginał.

Może i są, nawet nie wiedziałem.
Ja mam zamiennik i przejeździł 40kkm. Każdorazowo łatwo nie miał. Starłem się go z raz w roku przesmarować, ale przy krótkich wałach nie jest to takie proste bez demontażu wału.

Za to ciekawostka, oryginalne krzyżaki od wałka wyciągarki są ślizgowe. Jak posmarowane to to jest nie do zajechania, a używam wyciągarki często.
paweł

ps:
Rozpisuje się o rozrusznikach a ja dziurę w moście mam.

A który to rocznik w dowodzie rejestracyjnym masz?

1981

plum76 pisze: ↑

23 lut 2024, 15:44

1981

A wiesz ,że nie musisz robić przeglądu i płacić regularnego OC? Masz auto historyczne.

musze, bo to nie jest historyczne. Mam normalne tablice.
paweł

plum76 pisze: ↑

23 lut 2024, 16:08

musze, bo to nie jest historyczne. Mam normalne tablice.
paweł

Mylisz historyczne z zabytkowym. Przed chwilą dzwoniłem do Urzędu Komunikacji i potwierdzili. Wystarczy że auto skończy 40 lat. Nie potrzeba żadnych zaświadczeń ; dzieje się to z automatu ; zadzwoń i się spytaj.
tylko musisz panu czy pani w urzędzie dobrze wytłumaczyć o co chodzi i nie dać się zbyć

https://rkb.pl/faq/co-jest-pojazd-historyczny/

pinc6x6 pisze: ↑

23 lut 2024, 16:37

plum76 pisze: ↑

23 lut 2024, 16:08

musze, bo to nie jest historyczne. Mam normalne tablice.
paweł

Mylisz historyczne z zabytkowym. Przed chwilą dzwoniłem do Urzędu Komunikacji i potwierdzili. Wystarczy że auto skończy 40 lat. Nie potrzeba żadnych zaświadczeń ; dzieje się to z automatu ; zadzwoń i się spytaj.
tylko musisz panu czy pani w urzędzie dobrze wytłumaczyć o co chodzi i nie dać się zbyć

https://rkb.pl/faq/co-jest-pojazd-historyczny/

Nieststey nie masz racji. Musi być na żółtych.

kpeugeot pisze: ↑

23 lut 2024, 17:10

pinc6x6 pisze: ↑

23 lut 2024, 16:37

plum76 pisze: ↑

23 lut 2024, 16:08

musze, bo to nie jest historyczne. Mam normalne tablice.
paweł

Mylisz historyczne z zabytkowym. Przed chwilą dzwoniłem do Urzędu Komunikacji i potwierdzili. Wystarczy że auto skończy 40 lat. Nie potrzeba żadnych zaświadczeń ; dzieje się to z automatu ; zadzwoń i się spytaj.
tylko musisz panu czy pani w urzędzie dobrze wytłumaczyć o co chodzi i nie dać się zbyć

https://rkb.pl/faq/co-jest-pojazd-historyczny/

Nieststey nie masz racji. Musi być na żółtych.

Czyli w urzędzie w Poznaniu mnie okłamali ? Konsultacje trwały z 15 minut. Ale jak tam sobie chcecie.

Raczej b to skonsultował z pzu. Oni lubią stare auta

Mądrego to dobrze posłuchać.
Ubezpieczać będę, bo mam jeszcze stare zniżki ala PZM i płace OC coś ok 300pln na rok.
Z tym przeglądem to może być super sprawa. Ale musze gdzies to zgłaszać, czy po prostu olewam temat stacji diagnostycznej?
paweł

Pojazd historyczny. Ile lat? Kiedy pojazd staje się pojazdem historycznym?
Natomiast Ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych definiuje pojazd historyczny jako pojazd mechaniczny będący:

a) pojazdem zabytkowym w rozumieniu przepisów ustawy – Prawo o ruchu drogowym,
b) pojazdem mającym co najmniej 40 lat,
c) pojazdem mającym co najmniej 25 lat i który został uznany przez rzeczoznawcę samochodowego za pojazd unikatowy lub mający szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji.

Tu warto zwrócić uwagę, że pojazd historyczny musi spełnić jeden z trzech wymogów narzucanych przez ustawę. Wobec tego automatycznie stają się nimi pojazdy w wieku powyżej 40 lat (lub 25 lat pod warunkiem wspomnianego sklasyfikowania go przez rzeczoznawcę, po spełnieniu specjalnych warunków), jak i pojazdy zabytkowe (tj. na żółtych tablicach rejestracyjnych). Oznacza to, że każdy pojazd zabytkowy w istocie jest pojazdem historycznym (spełnia jeden z warunków), ale nie każdy pojazd historyczny jest pojazdem zabytkowym (mogą nimi zostać także samochody/motocykle/inne pojazdy nie posiadające żółtych tablic rejestracyjnych).

Bardziej mi zależy na przeglądzie niż ubezpieczeniu bo płacę 250 zł na rok.

plum76 pisze: ↑

23 lut 2024, 17:21

Mądrego to dobrze posłuchać.
Ubezpieczać będę, bo mam jeszcze stare zniżki ala PZM i płace OC coś ok 300pln na rok.
Z tym przeglądem to może być super sprawa. Ale musze gdzies to zgłaszać, czy po prostu olewam temat stacji diagnostycznej?
paweł

W urzędzie powiedzieli ,że nie muszę niczego potwierdzać, przerejestrować ;wszystko leci z automatu w oparciu o dowód rejestracyjny. Przeglądy muszą być jeżeli auto jest używane zarobkowo. Trzeba zadzwonić na policję do Wydziału Ruchu i się zapytać.

Tez czytam o tym i pojęcie POJAZD HISTORYCZNY wynika z ustawy o Ubezpieczniach. Nie znajduje tego w ogólnych ustawach pod które podchodzą przeglądy techniczne.
paweł