Moderator: luk4s7
, i na datę rejestracji na naszym Forum. 
czyli "jaja z legendy" (a w szczególności HDJ-80) 
))
Oby przyrodnik miał jak najwięcej radości z wypraw a nie z naprawiania legendy na tychże wyprawach. Czego z całego serca mu życzę 
- nie ma zatem innej rady jak jechać w pole 
i samemu się przekonać. Chłopcy którzy to robią mają jakie takie doświadczenie w 4x4 -> firma extrem4x4 z bielska, może ją znacie , a może nie 
. Robię już u nich 2e auto - to ma być na wyprawy - stąd pomysł na kombi (wiem, że pewnie ilu forumowiczów tyle opinii o samochodach - i ja zebrałem sporo opinii zanim kupiłem - czytałem również o HZJ, ...) Przeważała opinia, że najlepsza terenówka wyprawowa to hdj7, niestety z małą wadą - czyli blachy 
, ja zdecydowałem się na 8 bo potrzebuję trochę komfortu, nieco więcej niż w resoraku -> na szaleństwa mam krókiego patrola, co prawda z wybuchowym temperamentem 2.8 
ale daje radę. Wyprawy to coś gdzie mnie jeszcze nie było a ponieważ nauczyłem się już, że najlepiej uczyć się na cudzych błędach z tąd tak bardzo mi zależy na Waszych szczerych opiniach za co bardzo dziekuję pki pisze:Jaką masz przetwornice i gdzie kupowałeś jeśli mogę oczywiście. Kiedyś też takie kupowałem, dobre działaja do dziś 6 lat non-stop ale firmy już nie ma a jak się szuka to tylko wersje far far china
LPG w HDJ ? coś chyba komuś się pomyliłoKrzysztof pisze:Znam to auto.'' Ze zrobionych'' nie wynieniłeś instalacji gazowej, zdemontowana?
- był gaz ale zdemontowałem - też nie wierzyłem 
poniżej foty... prysznic jest grzany nagrzewnicą podłączoną do układu chłodzenia z silnikiem - ma też termostat aby jajek nie ugotować - bo się do nich mocno przywiązałem . dodatkowo ma całkowicie odcięcie grzania jakby coś się zepsuło albo byłbym na pustyni gdzie raczej się tęskni za zimną wodą 
. Tu inny taki dziwoląg: - może macie inne zdanie???? Oszczędzasz przeguby, czopy, łożyska etc. 
