Zmiana koła w terenie. Czy hi-lift jest konieczny?

Technika jazdy, sprzęt, etc.

Moderator: luk4s7

gasky
Posty: 7
Rejestracja: 10 lip 2022, 23:02
Auto: KZJ95

Zmiana koła w terenie. Czy hi-lift jest konieczny?

Post autor: gasky »

Kompletuję wyposażenie na małą wyprawę na Bałkany. Jedną z pierwszych rzeczy o których myślę jest potrzeba zmiany koła w przypadku kapcia. No i teraz mam zagwozdkę bo nie wiem, czy jedyną opcją jest podnoszenie na hi-lifcie? Czy są jakieś patenty na podnoszenie klasycznym lewarkiem z jakimiś klockami jako podkładkami?

Jeśli taka jest konieczność to kupię hi-lifta (a dodatkowo pewnie jakieś dodatki do niego, bo mam fabryczne zderzaki w moim J95) ale szczerze to wolałbym na tę chwile zainwestować te pieniądze gdzie indziej.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Zmiana koła w terenie. Czy hi-lift jest konieczny?

Post autor: Rokfor32 »

I tak zrób. Chociażby w paliwo ... :wink:

Standardowy podnośnik FABRYCZNY dźwiga auto na kołach 35". Podkładasz go pod most/wahacz, więc żadne lifty wpływu nie mają.

Synto
Posty: 333
Rejestracja: 12 paź 2020, 20:51
Auto: HDJ80
Kontakt:

Re: Zmiana koła w terenie. Czy hi-lift jest konieczny?

Post autor: Synto »

Szpec ze mnie żaden ale właśnie objechałem Bałkany z zapasem na dachu. W 100% popieram Rokfora... w paliwo.
A przed wyjazdem popróbuj sobie na zwykłym fabrycznym podnośniku podnieść auto i wymienić koło (albo i dwa dla lepszej praktyki). Tak na sucho, żeby wiedzieć co i jak, jak już się przygoda przydarzy.

Awatar użytkownika
Jake
Posty: 2018
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Zmiana koła w terenie. Czy hi-lift jest konieczny?

Post autor: Jake »

Odpowiedz brzmi: Stanowczo... to zalezy.

Rokfor ma racje. Ale moim zdaniem to nie zamyka tematu. Bo jesli ten teren wyglada tak, to nie ma zadnego problemu i fabryczny lewarek sprawdzi sie super.
Obrazek

Ale jesli ten teren wyglada tak, i jedziesz na niskim cisnieniu i zrzuci Ci opone z felgi i napcha sie do srodka tona blota to ja zycze powodzenia w rozwiazaniu tej zagadki bez hilifta ;)
Obrazek


Tylko no to jest kwestia specyficznych warunkow i specyficznej syutacji. Mam hi-lifta, jezdze w terenie lekkim i srednim od prawie 8 lat. Faktycznie hi-lift przydal mi sie dwa, moze trzy razy, wiec to nie jest cos niezbednego co uzywa sie raz na dwa dni.

Do hi-lifta potrzeba tez punkty zaczepienia, nie ma jak go uzyc przy cywilnym aucie. Potrzeba tez pomyslunku i ostroznosci, bo wybija zeby i lamie zuchwe jak zloto jak sie czlowiek zagapi i blad popelni.

gasky
Posty: 7
Rejestracja: 10 lip 2022, 23:02
Auto: KZJ95

Re: Zmiana koła w terenie. Czy hi-lift jest konieczny?

Post autor: gasky »

@Jake: stanowczo będą to szutry z obrazka pierwszego.

Nie dostałem niestety fabrycznego lewarka w zestawie (były takie?). Muszę jakiś kupić. Jest coś godnego polecenia? Na co zwracać uwagę przy zakupie?

Awatar użytkownika
sebastian44
Posty: 2141
Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
Kontakt:

Re: Zmiana koła w terenie. Czy hi-lift jest konieczny?

Post autor: sebastian44 »

W sytuacji z drugiego obrazka nawet pomoc koparki nie przekonałaby mnie do wymiany koła w tym miejscu. Pewnie wyciągnąłbym sie windą na twarde i tam zabrał sie za wymiane.

Co do zakupu lewarka moze kupić zwykły butelkowy, taki do 10 T powinien wystarczyć.

Fabryczny miał mechanizm ślimakowy, niezbyt wygodny ale niezawodny. I był bardzo kompaktowy. Możesz poszukać takiego, był w pięknym brązowym kolorze w komplecie z patyczkami do kręcenia nim ;)

https://images.app.goo.gl/VJGCSr4zfSm3BSgS7

Synto
Posty: 333
Rejestracja: 12 paź 2020, 20:51
Auto: HDJ80
Kontakt:

Re: Zmiana koła w terenie. Czy hi-lift jest konieczny?

Post autor: Synto »

Ja mam właśnie taki butelkowy i robi robotę. Wożę jeszcze kawałek szerszej, twardej, pewnej płyty OSB jako podkładkę pod lewarek aby w miększym miejscu się nie zapadał.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Zmiana koła w terenie. Czy hi-lift jest konieczny?

Post autor: kylon »

Zawsze można wykopać dziurę pod kołem albo podnieść samochód za pomocą wyciągarki ale to już dla sprawnych technicznie co by sobie krzywdy nie zrobić ;-)

stasik
Posty: 274
Rejestracja: 09 sty 2021, 21:42
Auto: KDJ95

Re: Zmiana koła w terenie. Czy hi-lift jest konieczny?

Post autor: stasik »

Zgodnie z prawem nagłówków Betteridge'a, które głosi, że odpowiedź na każde pytanie zadane w nagłówku brzmi "nie", hi-lift nie jest konieczny.

Seryjny podnośnik butelkowy daje radę, o ile tylko użytkownik skuma, że podkłada się nie tak jak w plaskaczach, lub podłoży kamień pieniek czy cokolwiek innego. Zdarzyła mi się wymiana koła w aucie kolegi w górach, samochód przechylony i pochylony, na miękkiej łące. Podkładanie pod wahacz kończyło się spadaniem auta z lewarka, hi-lifta nie było jak podłożyć, brak progów i stalowego zderzaka. Pomogło właśnie podłożenie pieńka pożyczonego od tubylców ;-)

Jest za to szaleńczo szybki i wygodny. Trzeba jednak najpierw mieć punkty podparcia - porządne progi, zderzaki, a także odrobinę wyobraźni i umiejętności. Spadnięcie samochodu z hi-lifta to prosta sprawa :-)

Kiedyś natomiast usiłowałem go użyć jako wyciągarki - skończyło się pękniętą stopką na szczycie i wzywaniem pomocy zewnętrznej ;-) Wtedy rozwierciłem ostatni otwór tak, żeby mieścił się tam trzpień szekli.

Hi-lift przydaje się nie tylko w samochodzie - wyciągałem już hi-liftem jakieś słupki z ogródka, ponosiłem kamień w stropie piwnicy w chałupie w górach, żeby go podeprzeć przed poprawkami murarskimi w ścianie itd.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Zmiana koła w terenie. Czy hi-lift jest konieczny?

Post autor: kylon »

To prawda. Jest wiele zastosowań Hi-Lifta. Nawet opcja pożyczenia potrzebującym. Kiedyś napisałem artykuł o użytkowaniu i patentach. Poszukam go i wkleję.

gasky
Posty: 7
Rejestracja: 10 lip 2022, 23:02
Auto: KZJ95

Re: Zmiana koła w terenie. Czy hi-lift jest konieczny?

Post autor: gasky »

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Na razie odpuszczę sobie hi-lifta. Jak się kiedyś złotówka umocni to sobie kupię oryginalnego bo zawsze chciałem. Nadal mam jednak problem, bo kupiłem auto bez zestawu naprawczego, więc nawet nie mam tego landkowego butelkowego podnośnika. Warto za niego płacić 200zł za używkę? Za tylko go znalazłem u jakiegoś handlarza.

Awatar użytkownika
sebastian44
Posty: 2141
Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
Kontakt:

Re: Zmiana koła w terenie. Czy hi-lift jest konieczny?

Post autor: sebastian44 »

100 zł kosztuje zwykły butelkowy Yato 10 T. Ale on nie zmiesci CI sie w miejsce oryginalnego w bagażniku. To co moge podpowiedzieć to że wszystkie generacje LC miały taki sam podnośnik w zestawie wiec może to poszerzy Ci zakres poszukiwań.

Awatar użytkownika
Jake
Posty: 2018
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Zmiana koła w terenie. Czy hi-lift jest konieczny?

Post autor: Jake »

Yato wystarczy Ci 3T, nie 10T i wejdzie na miejsce fabrycznego. Fabryczny tez kupisz duzo taniej. Nie zaleznie czy od J10 czy J8 czy J7 czy 4R.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Zmiana koła w terenie. Czy hi-lift jest konieczny?

Post autor: kylon »

Takie coś napisałem jak byłem piękny i młody.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Awatar użytkownika
Jake
Posty: 2018
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Zmiana koła w terenie. Czy hi-lift jest konieczny?

Post autor: Jake »

Czy byles wtedy piekny to bym polemizowal. xD Ale tekst napisany solidnie, pelne kompendium wiedzy o hi-lifcie i jego zastosowaniach.

ODPOWIEDZ