Strona 4 z 4

Re: Kinetyk - lina czy taśma?

: 01 gru 2010, 15:59
autor: maras
Odświeżę temat - plusy dodatnie i ujemne obu rozwiązań mniej więcej znam. Pytanie mam tej natury - do J95 jaki kinetyk lub jaka taśma. W sensie parametrów. Patrząc np. na sklepik zakładowy http://www.wyprawa4x4.pl/szekletasmylin ... 14_102.htm co będzie ok :?:
Nie zamierzam topić auta po klamki w błocie. Docelowo waga auta jeszcze trochę się zwiększy (bagażnik, kiedyś winda itp).

Re: Kinetyk - lina czy taśma?

: 01 gru 2010, 16:05
autor: Kames
KUPIC CHOC NA RATY WINDE :!: :!: zadne sznurki
Obrazek

Re: Kinetyk - lina czy taśma?

: 02 gru 2010, 08:34
autor: maras
Kames, zdaję sobie sprawę z zalet windy, ale są sytuacje, kiedy nie pomoże a lina tak. Wiele razy pisano m.in. w tym wątku, że wszystkiego trzeba używać z głową. Nie chcę brać kredytu na szpej do auta tym bardziej, że winda nie w każdej sytuacji zastąpi porządną linę.
Tak czy inaczej, chcę kupić linę / taśmę i żeby uniknąć zonka, chcę kupić odpowiednią do masy mojego samochodu.

A co o przykładu foto, to trochę tak jak u Barei :wink: Równie dobrze mógłbym wkleić takie:
Obrazek
I sugerować, że nie powinno się jeździć terenówką, bo się może skończyć w rowie :!:

W stosunku do ilości przypadków użycia liny / taśmy wypadki są incydentalne.

Pozdro

Re: Kinetyk - lina czy taśma?

: 02 gru 2010, 10:24
autor: consigliero
Ja mam taką linkę o nazwie Black Snake firmy ARB, kupiłem bo znajomy chwalił, używał jej na testach i sam ją również nabył. Osobiście jeszcze nie miałem okazji skorzystać ale ma dużą zaletę , jak dla mnie, zajmuje mało miejsca i jest estetyczna przynajmniej nieużywana. Jak zobaczyłem jak wygląda kinetyk typu lina okrętowa to takiej nie chciałem.
PozdrawiaM

Re: Kinetyk - lina czy taśma?

: 02 gru 2010, 10:36
autor: kylon
Kiedyś gdy wyciągarka była luksusem i kinetyk służył do rwania to byłem za liną. teraz czasy się zmieniły i z perspektywy podróżowania sobie kupiłbym taśmę. Oczywiście dobierając z zapasem wytrzymałości. Zajmuje mniej miejsca, szybciej się czyści i mniej przyjmuje błota niż lina pomiędzy swoje zwoje.

Re: Kinetyk - lina czy taśma?

: 02 gru 2010, 13:17
autor: maras
Ok, więc jeśli Mikołaj chciałby przynieść mi taśmę pod choinkę, to jakie parametry powinna mieć :?:

Re: Kinetyk - lina czy taśma?

: 02 gru 2010, 13:40
autor: czobi
uciag poltorej wagi auta. dlugosc jak sobie zyczy.najczesciej ok8m.

Re: Kinetyk - lina czy taśma?

: 03 gru 2010, 07:17
autor: kpeugeot
chyba 3x waga auta

Re: Kinetyk - lina czy taśma?

: 26 gru 2010, 14:38
autor: lucjan
Wrzucam taki film instruktażowy jak korzystać "z głową" z taśmy kinetycznej.

Wszyscy piszą "korzystaj z głową", czyli jak? Tego już nie zdradzają. Prześledziłem temat i wygląda na to, że @Fobos obejrzał podlinkowany przeze mnie film :mrgreen:, albo scenariusz napisał. Aby zabezpieczyć zerwaną szeklę z uchwytem wystarczy trochę techniki węzłów/splotów plus solidna lina np. pleciona polipropylenowa o odpowiednim przekroju i długości - zawsze taką wożę.