FJ Cruiser, LC120 i "odpadające koło"

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
rolkos
Klubowicz
Posty: 2063
Rejestracja: 21 lis 2015, 15:24
Auto: FJ Cruiser, 4Runner
Kontakt:

FJ Cruiser, LC120 i "odpadające koło"

Post autor: rolkos »

Może to nie jest tak drastyczne jak w przypadku j9, ale też może się zdarzyć przy zaniedbanym samochodzie. Już kila osób na grupie w US skarżyło się na rozpadające się górne sworznie.

Dodam że w moim samochodzie przy przebiegu około 250 tyś. km luz na dolnym sworzniu był około 0,5-1cm, na górnym też był chociaż mniejszy.


Tak się dzieje jak zaniedbamy (samochód z przebiegiem około 170 tyś. mil).
87387660_10156724741645894_4267503140510629888_o.jpg
87387660_10156724741645894_4267503140510629888_o.jpg (47,75 KiB) Przejrzano 3643 razy
87971175_10156724812120894_6021221098731864064_o.jpg
87971175_10156724812120894_6021221098731864064_o.jpg (44,93 KiB) Przejrzano 3643 razy
87420668_10156724755820894_3808113206602235904_o.jpg
87420668_10156724755820894_3808113206602235904_o.jpg (44,56 KiB) Przejrzano 3643 razy

Awatar użytkownika
sebastian44
Posty: 2141
Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
Kontakt:

Re: FJ Cruiser, LC120 i "odpadające koło"

Post autor: sebastian44 »

Najgorzej że ten gorny sworzeń nie tak łatwo sprawdzić, chyba że jest jakis sprytny sposób.

Mając na mysli sprytny mówie o sprawdzeniu bez demontażu całego zawieszenia ;)

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: FJ Cruiser, LC120 i "odpadające koło"

Post autor: luk4s7 »

Jeśli mnie nie myli kojarzenie faktów to FJ to właściwie J12. Jak wiadomo J15 ma tak samo jak J12 skonstruowane zawieszenie (tylko trochę poprawione) więc wniosek taki że w zaniedbanych LC koła odpadają. No i już imba gotowa na cały internet ;)

Awatar użytkownika
sebastian44
Posty: 2141
Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
Kontakt:

Re: FJ Cruiser, LC120 i "odpadające koło"

Post autor: sebastian44 »

Czyli juz poszło w eter, ceny J12 zaczną spadać na łeb na szyję :D

Awatar użytkownika
zombi
Posty: 704
Rejestracja: 17 mar 2014, 20:48
Auto: kzj95

Re: FJ Cruiser, LC120 i "odpadające koło"

Post autor: zombi »

rolkos pisze:
27 lut 2020, 09:26
... luz na dolnym sworzniu był około 0,5-1cm...
naprawdę luz był mierzony w cm? nie jest to pomyłka w jednostkach?
Jeżeli toto dało radę jeździć do luzu 1cm to dla mnie to tylko zaleta.

Awatar użytkownika
rolkos
Klubowicz
Posty: 2063
Rejestracja: 21 lis 2015, 15:24
Auto: FJ Cruiser, 4Runner
Kontakt:

Re: FJ Cruiser, LC120 i "odpadające koło"

Post autor: rolkos »

Może z tym centymetrem przesadziłem ale 0,5 lub więcej napewno było.

Awatar użytkownika
Kowal_Marcin
Posty: 27
Rejestracja: 01 maja 2019, 22:58
Auto: GSJ15 "Gucio"

Re: FJ Cruiser, LC120 i "odpadające koło"

Post autor: Kowal_Marcin »

Oj tam od razu odpadające, u sworznia się odlepiło temu misiu i kółko gibło, wielkie mi halo. :)
Jeśli felgi nie kłamią, to ten ze zdjęć ma już to poprawione zawieszenie z J150, więc wiadomix
imba będzie jak nic.

Raz jadący przede mną Lublin miał większy zonk, bo mu całe koło prawy tył razem z półosią
uciekło na zakręcie. Wyglądało jak z zepsutego resoraka w skali 1:1.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: FJ Cruiser, LC120 i "odpadające koło"

Post autor: Rokfor32 »

Dolny sworzeń w J12 (i pochodnych) może mieć dowolny luz - konstrukcja powoduje, że powyżej 1cm wahacz opiera się o przegub półosi, i nie ma jak wypaść. Już nie mówiąc o tym, że obciążenie robocze tenże sworzeń ściska - a nie rozciąga jak w j9. Koło by więc mogło "odpaść" jedynie w przypadku bardzo skrajnego zaniedbania, gdyby przegub półosi wystarczająco zdołał zfrezować końcówkę wahacza, a zawias telepnął sie wystarczająco radykalnie :wink:

Tak obrazowo - potrzeba około dwóch cm., żeby ten sworzeń rozłożyć - a konstrukcja wahacza daje 1 cm luzu :wink:

Awatar użytkownika
irko
Posty: 1818
Rejestracja: 19 lip 2010, 21:53
Auto: Hilux 09
Kontakt:

Re: FJ Cruiser, LC120 i "odpadające koło"

Post autor: irko »

W Hiluxie VII u mnie jest podobne zawieszenie jak w 120, gorne swoznie wymienikem po 300 000 km. Luz byl wyczuwalny podczas kontroli ma przegladzie wiec nie odkladalem tylko wymienilem. Po przebiegu 400 000 km dal sie slyszec odglos nie milosiernrgo skrzypienia przy skrecie. Diagnoza w warsztacie - dolne swoznie. Wymienilem.

Konkluzja - to zawieszenie jest naprawde dobrze zrobione i sie nie rozpada. 300-400 tys km na jednych swozniach to naprawde duzo

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: FJ Cruiser, LC120 i "odpadające koło"

Post autor: Rokfor32 »

One są (a raczej mogą być) "nieśmiertelne" - jedyny warunek, to cykliczne (w miarę częste) sprawdzanie stanu osłon gumowych. Jak gumka padnie - to sworzeń też, ekspresowo.

Te gumki nie są dostępne solo - ale można spróbować coś dobrać z tanich zamienników sworzni. Niby to taka "zabawa", ale chyba warta rozważenia, bo te oryginalne są naprawdę sensowne jakościowo.

ODPOWIEDZ