Patenty Pana Kazia
Moderator: luk4s7
Re: Patenty Pana Kazia
Tak już było. Na silikonik
Re: Patenty Pana Kazia
Panowie. Drążek zmiany biegów się trzęsie.
Re: Patenty Pana Kazia
I ma sie trzasc! Praw fizyki Pan nie zmienisz, nie badz Pan trytytka i nie pekaj! - ze tak powiem parafrazuajc znany skecz Kobuszewskim w roli glownej.
Re: Patenty Pana Kazia
Szybkie naprawy blacharskie pod sprzedaż niestety szybko się weryfikują
Re: Patenty Pana Kazia
Dywagacje na temat hamulców
Re: Patenty Pana Kazia
Boże …kylon pisze:Dywagacje na temat hamulców
Re: Patenty Pana Kazia
Pewnie ktos nie mogl wydlubac tych tloczkow bo sie zapiekly i dospawal pret zeby bylo za co ciagnac. Ale czemu uzyl ich potem ponownie... to juz przekracza moje wyobrazenie.
Swoja droga jak kocham Toyote, tak konstrukcja tych zaciskow jest subtelnie mowiac... nieoptymalna. Cos ponad rok temu regenrowalem swoje, piaskowanie, malowanie, nowe wszystko. Ostatnio tam zagladalem przy okazji wymiany opon i... 2 gumki z 8 sie zsunely. Grrrrrr. I tak sie wlasnie zaczynaja zapieczone tloczki.
Swoja droga jak kocham Toyote, tak konstrukcja tych zaciskow jest subtelnie mowiac... nieoptymalna. Cos ponad rok temu regenrowalem swoje, piaskowanie, malowanie, nowe wszystko. Ostatnio tam zagladalem przy okazji wymiany opon i... 2 gumki z 8 sie zsunely. Grrrrrr. I tak sie wlasnie zaczynaja zapieczone tloczki.
Re: Patenty Pana Kazia
Tu zostały zamontowane nowe tarcze i klocki. Chwilę temu ale na zapieczone zaciski. Gumki się stopiły i tarcza też jest przypalona.