Modyfikacja auta a zgłoszenie do wydziału komunikacji

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

Szymek
Posty: 69
Rejestracja: 02 gru 2008, 00:06
Auto: HDJ 100

Modyfikacja auta a zgłoszenie do wydziału komunikacji

Post autor: Szymek »

Cześć!
Czy przerabianie auta terenowego (np. wymiana zawieszenia, zderzaków itp. na "terenowe", założenie snorkela) polega na zmianie konstrukcyjnej auta? A jeśli tak, to czy te modyfikacje powinny zostać zgłoszone do wydziału komunikacji czy nie? Jeśli nawet powinno to zostać zgłoszone do wydziału komunikacji, to co grozi za niezrobienie tego (niezgłoszenie), czyli jeżdżenie autem przerobionym bez odpowiednich wpisów w dowodzie rejestracyjnym?
Czy w przypadku ewentualnej kolizji, wypadku, czy po prostu spotkania z policjantem można mieć problemy?

Pozdrawiam,
Szymek.

Awatar użytkownika
Kwiatec
Klubowicz
Posty: 4385
Rejestracja: 15 gru 2008, 10:49
Auto: TOYOTA Hilux
Kontakt:

Re: Modyfikacja auta a zgłoszenie do wydziału komunikacji

Post autor: Kwiatec »

wydział komunikacji to tak interesuje jak zeszłoroczny śnieg. możesz mieć jedynie problemy podczas corocznych przeglądów lub w czasie spotkania z MO lub po kolizji. Ale to tylko teoria a tyle co autek zmotanych śmiga po ulicach i nikt nigdy nic nie słyszał o takim przypadku.
aha pozatym części zamieniane powinny mieć homologacje na pl i jesteś kryty

Awatar użytkownika
Jureq
Posty: 437
Rejestracja: 16 gru 2008, 15:42
Auto: szukam LC200
Kontakt:

Re: Modyfikacja auta a zgłoszenie do wydziału komunikacji

Post autor: Jureq »

Kwiatec pisze:... pozatym części zamieniane powinny mieć homologacje na pl i jesteś kryty
a tak dokładnie homologacje na EU

Szymek
Posty: 69
Rejestracja: 02 gru 2008, 00:06
Auto: HDJ 100

Re: Modyfikacja auta a zgłoszenie do wydziału komunikacji

Post autor: Szymek »

Kwiatec pisze:możesz mieć jedynie problemy podczas corocznych przeglądów lub w czasie spotkania z MO lub po kolizji.
no właśnie, a czy gdyby doszło do jakiejś kolizji (np. zostałby potrącony człowiek na drodze), to nie miałbym kłopotów przez to, że zmodyfikowałem auto (auto podwyższone, masywny zderzak, wyciągarka itp. ...)?
Wiem, że trochę wymyślam głupoty, ale sęk w tym, że mogę zainwestować w jakieś procedury administracyjne, aby tylko mieć auto takie, do którego nikt nie może się mi przyczepić. A jeśli chodzi o policjantów, to niestety (z przykrością muszę to stwierdzić), ale bardzo często wchodzę z nimi w ostrą dyskusję, co często kończy się dla mnie wysokim mandatem. Wolałbym więc być pewnym tego, że policjant nie ma prawa się mi do niczego przyczepić.
Jureq pisze:
Kwiatec pisze:... pozatym części zamieniane powinny mieć homologacje na pl i jesteś kryty
a tak dokładnie homologacje na EU
No okej, zakładam wersję, że części te miałyby homologację. Czy w takiej sytuacji mógłbym mieć problemy podczas ewentualnej sytuacji wspomnianej wyżej?


Jak wygląda sytuacja w innych krajach, np. na wschodzie Europy (Ukraina, Białoruś) oraz na zachodzie (np. w Niemczech). Czy gdybym kiedyś chciał się wybrać na wycieczkę do któregoś z tych krajów, to podobnie jak w Polsce wszyscy przymykaliby na to oczy?

Pozdrawiam,
Szymon.

pablo200
Posty: 495
Rejestracja: 27 kwie 2009, 19:22
Auto: B6 4M
KZJ 95
Kontakt:

Re: Modyfikacja auta a zgłoszenie do wydziału komunikacji

Post autor: pablo200 »

Ale o co cho???
Snorkel? Zawias? Jedyny znak zapytania stanowi moze zderzak. Ale, w dalszym ciagu, to bardziej martwic powinienes sie o przeglady okresowe.
Co do Policji, to wsio od Ciebie zalezy, jezeli wyskakujesz na Pana Policjanta z buzia, to dowod stracic mozesz nawet za przestarzala gasnice w nowym samochodzie :lol: :lol: :lol: Autentyk mojego kumpla w 3 letnim BMW :lol: :lol: Bo siem glupi Panów pytal o zaswiadczenie odbycia szkolenia w zakresie obslugi urzadzen pomiarowych...

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Modyfikacja auta a zgłoszenie do wydziału komunikacji

Post autor: LEX »

Niestety aby być na 100% spokojnym to musisz mieć po prostu samochód w wersji fabrycznej. Jest gdzieś zapis lub interpretacja mówiąca to tym, że homologacja jest przyznawana za wszystkie części jako komplet a nie indywidualnie. Czyli teoretycznie jeśli bierzesz śrubkę A od Nissana i wkręcasz ją obok śrubki B produkcji Toyoty to tracisz homologację, pomimo, że obydwie części ją mają. Jeśli do Toyoty wsadzisz ceramiczne hamulce Brembo od Ferreri to też teoretycznie łamiesz prawo bo to nie hamulce od Toyoty itd...

Polecam czytanie forum http://www.forum.norcom.pl/, bo można się tam sporo niuansów dowiedzieć o legalności spraw związanych z samochodami.

Baaa... Policjant może nawet zakwestionować wymianę opon, bo masz np. 285/75/16 podczas gdy na naklejce na drzwiach masz 275/75/16 i to już też (teoretycznie) uprawnia policję do zabrania dowodu. Myślę, że brniesz w złym kierunku, bo po prostu off-road to zaprzeczenie homologacji. Wiadomo, że możesz się starać być jak najbardziej 'czysty' ale jak się będziesz stawiał to policjant nawet nie spojrzy na homologowane zderzaki, snorkle, opony mieszczące się w nadkolach itd... Udupi Cię za, na przykład, doklejone lusterko panoramiczne, dokupioną inną gałkę zmiany biegów lub inną pierdołę, która nie przyszłaby Ci do głowy.

A wystarczy być miłym przez 5 minut podczas kontroli to nawet nie spojrzą na Twoje motaniny. Oni są za bardzo zajęci wiejskim tuningiem fiatów czy opli i to tam są dopiero niebezpieczne patenty, a na człowieka w setce patrzą raczej z dystansem.

W moim wypadku podczas kontroli zawsze pytają o to czy dużo pali i że ładny. Dają mi też do zrozumienia, że pewnie drogi. Ja wtedy im szczerze tłumaczę, że to zwykła seria 80 i że cena już w sumie przystępna, bla bla bla, potem rzucam im wiele bardzo technicznych sformułowań i opinii, a potem pan policjant zdziwiony wręcza mi dokumenty i się żegna. No i na tym koniec kontroli.

MaxLux
Klubowicz
Posty: 2890
Rejestracja: 05 kwie 2007, 11:01
Auto: GRJ120
Kontakt:

Re: Modyfikacja auta a zgłoszenie do wydziału komunikacji

Post autor: MaxLux »

W niemieckim brifie (ichniejszy dowod rejestracyjny) mialem wbite ze sa zmienione opony i felgi na Mangelsy z innym ET niz fabryczne :shock:

Ale u nas nigdy nie mialem problemow o ile wszystkie swiatla swiecily :mrgreen:

Awatar użytkownika
seburaj
Posty: 2541
Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
Kontakt:

Re: Modyfikacja auta a zgłoszenie do wydziału komunikacji

Post autor: seburaj »

MaxLux pisze:W niemieckim brifie (ichniejszy dowod rejestracyjny) mialem wbite ze sa zmienione opony i felgi na Mangelsy z innym ET niz fabryczne :shock:
przyjdzie i do nas...

Szymek
Posty: 69
Rejestracja: 02 gru 2008, 00:06
Auto: HDJ 100

Re: Modyfikacja auta a zgłoszenie do wydziału komunikacji

Post autor: Szymek »

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi :) . Wniosek z całej dyskusji wyciągnąłem taki, że należy jeździć i się nie przejmować (tzn. nie wymyślać niepotrzebnych problemów) :) .
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
seburaj
Posty: 2541
Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
Kontakt:

Re: Modyfikacja auta a zgłoszenie do wydziału komunikacji

Post autor: seburaj »

niepotrzebne problemy mozna wymyslac, np sprawdzanie czy nie masz rogów :mrgreen:

kemping
Posty: 210
Rejestracja: 15 kwie 2010, 21:17
Auto: land cruiser lj 70
Kontakt:

Re: Modyfikacja auta a zgłoszenie do wydziału komunikacji

Post autor: kemping »

postanowiłem swoje zapytanie wkleić tutaj bo jakoś tak mi sie wydaje że tu jego miejsce jest :D zastanawiam się nad zmotaniem klatki zewnętrznej coby autko było mniej poobijane.i teraz sprawa taka jak to jest prawnie z taką wydumką? mozna tak?przejdzie przegląd? w sumie najważniejsze czy policja bedzie się doczepiać bo jak by nie było to wizualny magnes na ich oczy jest. mam na myśli taką konstrukcję jak zmotany lj/rj 70 z silnikiem terrano 2.7 czerwony jest na allegro,kolega mój twierdzi że takim wozem nie można poruszać sie po drogach :?

Awatar użytkownika
Maru123
Posty: 427
Rejestracja: 14 cze 2011, 14:34
Auto: KDJ95 02'
Kontakt:

Re: Modyfikacja auta a zgłoszenie do wydziału komunikacji

Post autor: Maru123 »

w kodeksie droowym jest taki zapis:

4. Zabrania się:

umieszczania wewnątrz i zewnątrz pojazdu wystających spiczastych albo ostrych części lub przedmiotów, które mogą spowodować uszkodzenie ciała osób jadących w pojeździe lub innych uczestników ruchu;


z drugiej strony każda taka wydumka która chce np. startować w rajdach musi być dopuszczona do ruchu, a skoro takie auta startują :mrgreen:

MaxLux
Klubowicz
Posty: 2890
Rejestracja: 05 kwie 2007, 11:01
Auto: GRJ120
Kontakt:

Re: Modyfikacja auta a zgłoszenie do wydziału komunikacji

Post autor: MaxLux »

Jak ci szkoda auta na obijanie to kup quada - serio !

Klatka ma sens jedynie w ciezkich rajdach przeprawowych i szybkosciowych, a do niedzielnego upalania po prostu musisz bardziej uwazac albo obiecaj sobie ze za 2 lata sprawisz smietnikowi nowa bude :mrgreen:

kemping
Posty: 210
Rejestracja: 15 kwie 2010, 21:17
Auto: land cruiser lj 70
Kontakt:

Re: Modyfikacja auta a zgłoszenie do wydziału komunikacji

Post autor: kemping »

MaxLux pisze:Jak ci szkoda auta na obijanie to kup quada - serio !

Klatka ma sens jedynie w ciezkich rajdach przeprawowych i szybkosciowych, a do niedzielnego upalania po prostu musisz bardziej uwazac albo obiecaj sobie ze za 2 lata sprawisz smietnikowi nowa bude :mrgreen:

hehe ale akcja jest taka że ja juz drugą budę meczę i szkoda troche rurki by mi robiły :D

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Modyfikacja auta a zgłoszenie do wydziału komunikacji

Post autor: Rokfor32 »

Ja słyszałem interpretację co do klatki że "nie może wystawać poza obrys bryły auta". Nie wiem jak to rozumieć - bo klatka sama z siebie tworzy nowy obrys - a jeszcze mniej wiem jak patrzę na swoje auto - poszerzenia nadkoli mam na 8 cm - w tym "obrysie" klatka zewnętrzna mieści się bez ceregieli ... :mrgreen:

ps. pod definicję tego "obrysu" powinny też podpadać bagażniki dachowe - ale jakoś nie podpadają ... :wink:

ODPOWIEDZ