Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Ach, no to wszystko wyjasnia. Jesli dopuszczasz robienie dodatkowych otworow to wiadomo ze jest latwiej

Czesc,

Zamontowalem na bagazniku dachowym led bar o mocy znamionowej 108W oraz dwa mniejsze swiatla na tyle bagaznika - 15W kazde. Docelowo planuje jeszcze dwa takie po 15W, ale w tej chwili to chyba bez znaczenia.
Chcialbym zapytac, w jaki sposob laczycie przewody na dachu - korzystacie z jakichs hermetycznych zlaczek czy po prostu lutowanie/zlaczka z cyna i opaski termokurczliwe?
Drugie pytanie dotyczy przewodu masowego - ciągniecie go do komory silnika czy jest dobry punkt masowy gdzies blizej dachu?
Dodam jeszcze, ze chcialbym oba male swiatla 15W polaczyc razem, aby wlaczac je jednoczesnie.

Pod maska bede mial zamontowana centralke Auxbeam, wiec jesli chodzi o bezpieczniki i przekazniki to temat ogarniety, ale nie wiem jak najlepiej rozwiązać temat laczenia przewodow oraz masy.

Z gory dzieki za podpowiedzi.

Pozdrawiam.

Złączki - tak. Jest kilka typów hermetycznych, można sobie wybrać. Ale to jest mowa o połaczeniu lampy z resztą kabla. Lampa ma zwykle około 20cm kabla, resztę trzeba we własnym zakresie. Złączki stosuję na okoliczność ewentualnej wymiany lampy, skutkiem rozbicia lub spalenia.

Wyprowadzenie elektryki na dach natomiast - chyba nie ma żadnego sensownego gotowca. Ja w każdym razie nie znalazłem nic - poza zwykłym dławikiem kablowym. No ale to do przeprowadzenia przewodu na stałe. Są też niegłupie gniazda hermetyczne, ale to wtedy wychodzi takie "sterczące, bo wtyczka ma swoją długość. No i im wiecej pinów w złączu - tym mniejszy prąd takie złącze przenosi na pojedynczym pinie.

Temu robiąc ostatni projekt (J78) zmajstrowałem po swojemu taką konsolę, montowaną na krawędzi dachu, i zawierającą cztery sztuki gniazd przewodowych IP68, do 16A obciążenia. Konstrukcja przewiduje nieużywanie bagażnika/oświetlenia, wtedy konsolka jest zamykana zaślepką.

Jutro zrobię jakie foty, bo dzisiaj auto wisi na podnośniku, a ciężko to słowami opisać. Wyszło w każdym razie estetycznie, natomiast testowaniu podlegać będzie trwałość. Jest to wydrukowane z PP, się zobaczy jak długo zniesie ekspozycje na UV.

A - i oczywiście na 99% nie nadaje się do bezpośredniego zastosowania w innym modelu niz LJ78 - bo po prostu jest dopasowane kształtem do dachu tego modelu. Żeby zapodać do innego auta - trzeba w projekcie skorygować kształt do odpowiedniego dla biorcy - czyli muszę mieć owego biorce na podwórku ...

Tak to wygląda jako projekt:

ARB ma w swojej ofercie coś co Rokforze zaprojektowałeś. Tyle, że sama przejściówka przez dach jeśli ktoś się zdecyduje na otwór w dachu.

Samo przejście przez dach w formie złącza to tzw. złącza grodziowe. Jest tego sporo stosowanego w przemyśle, tyle że są to albo złącza sygnałowe, czyli małe prądy, rzadko w okolicach 1A, albo duże i masywne, bo w zastosowaniu przemysłowym ma znaczenie solidność a nie estetyka. Podobnie się maja złącza tego typu militarne.

Ja to zaprojektowałem w taki sposób, że złącza są osadzone w widocznych otworach konsoli, natomiast przejście przez blachę idzie normalnie dławikiem, i kablem wielożyłowym.

Nie chcac dziurawic dachu, jedynym sensownym rozwiazaniem jest wzdluz uszczelki przedniej szyby, prawda?

J12 ma klejoną szybę, więc nie ma tam uszczelki, tylko maskownica. Wzdłuż w tym wypadku oznacza po prostu na zewnątrz, w jakiś sposób zaczepione/przyklejone.

W przypadku snporkela idzie to jeszcze jakoś ukryć. Gdy snorka nie ma - to wygląda to tak se.

Obiecane zdjecia:

Polaczylem trzy tematy odnosnie montazu lamp dachowych i przeciagania przewodow, zeby bylo latwiej potem szukac i czytac. Wiele pytan kolegi kfz juz bylo odpowiedzianych w tamtych tematach, ktore sa teraz czescia tego watku.

Jak to Rokfor. Nie widział ale popierdzielić teoretycznie trzeba . Wszystko jest jak trzeba z prądami . Teoje rozwiązanie też bardzo ładne. Bez dziurawienia to albo wzdłuż słupka. Najlepiej za snorkelem jak jest albo przez tylną klapę.

Tak to opisałeś, że zrozumiałem że piszesz o samej przejściówce przez dach ....

To moje można by tak zaprojektować, żeby było bardziej uniwersalne (czyli oddzielić konsolę od podstawki dedykowanej dla konkretnego dachu) - ale każda taka operacja zwiększy gabaryt. Starałem sie to zrobić najmniejsze jak sie da - ale jeszcze żeby nie straciło funkcjonalności. Czyli żeby pod spodem kabelki sie łatwo układały, a złącza dało odkręcić palcami (moimi, a nie dziecka ).

Od przodu można jeszcze dołożyć pokrywę maskującą złącza i robiącą za ochronę przed gałęziami.

Wprowadzanie przewodow z komory silnika do wnetrza auta w 120 to jakis dramat.
Mam do przepchania dosyc gruba koncowke i poleglem dzisiaj. Jutro zrobie kolejne podejscie, bo już ciemno.

A na czym ta wyjatkowa trudnosc polega?

Wychodzi na to, ze na braku odpowiedniej pilotki, bo z jej pomoca poszlo niemal bezproblemowo.

No i super.