Ile trwa blacharka i malowanie J40?

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Ile trwa blacharka i malowanie J40?

Post autor: kylon »

Radku. Trochę prawdy jest w tym co piszesz ale nie do końca. Obecnie nie ma szkół a rzemieślnicy wcale nie umieją mniej. Wręcz moim zdaniem jest rozkwit rzemieślnictwa w wielu dziedzinach. Tylko robota ręczna jest ceniona i poszukiwana. Są różnego rodzaju kursy i szkolenia. Owszem część z nich to forma mody i chęci podłubania ale i nie tylko. Ja będę stał murem za swoimi ludźmi i biorąc pod uwagę wiek moich blacharzy nie muszę nic udowadniać. Mam obecnie 16 pracowników i średnia mocno powyżej 40 a kilku powyżej 50. Nie będziemy się tu licytować ale jest to jeszcze stara szkoła.
Nauczyłem się zatrudniania ludzi z doświadczeniem. Młodzi to jest porażka dlatego już nie mam ogłoszeń typu zatrudnię na warsztat do przyuczenia. Młodzi żyją w telefonach, nie są obowiązkowi, nie myślą i normalne jest to, że się przychodzi do pracy kiedy chce. Silversi to ludzie ukształtowani życiowo i odpowiedzialni.

Nie wszystko jesteś w stanie dorobić chyba, że zaczniesz produkować wytłoczki a to ogromne koszty. Wiem bo zrobiłem kilka do pojazdu, który robiliśmy. Musisz wydać np. kila tysięcy na narzędzie, które zrobi Ci przetłoczenie w blaszce 10 x 10 cm. W przypadku auta za milion euro nie ma problemu ale jak Klient liczy każdą śrubkę nie manto sensu. Można wszystko tylko znowu koszty i czas.

Stany. Piękny kraj dużych możliwości ale tam pięknie zrobione klasyki to inny pułap cenowy. Czterdziestki super zrobione jak igła to start od 140 tyś dolków. Reszta, którą widzimy w telewizorze na Discovery to ściema robiona na szybko z tonami szpachli. Kilka takich aut widziałem włącznie z czterdziestką, która na naszych drogach cała zaczęła pękać.

Czy ja nie mam papierów mistrzowskich? Nie mam ale czuję się kompetentny do tego co robię. Już w przedszkolu majsterkowałem patrząc na Dziadka (konstruktora i twórcę kilku patentów dla Philipsa) czy Tatę (konstruktora linii technologicznych i wykładowcę na Politechnice SiMR). Od podstawówki składałem w drużynie harcerskiej motory i Gaza 69. Całe liceum to naprawianie aut sąsiadom i kolegom, których stać było na samochody. Potem rajdy terenowe i płaskie, budowanie Garbusów i terenówek. Praca w wielu warsztatach jako mechanik a potem kierownik serwisu. Pierwsze kilka lat Wyprawy to też tylko ja jako mechanik. Po prostu udało mi się zamienić hobby na zajebisty zespół ludzi. Wiem co robią i jak. Mam specyficzne poczucie estetyki co wielokrotnie mnie gubi bo chcę zbyt dobrze nie patrząc na koszty. 8 lat na Polibudzie SiMR ( Samochody i Maszyny Robocze) oraz Wydział Inżynierii Produkcji też daje mi w moim mniemaniu mandat na to co robię.

Jak znajdę chwilkę czasu to wrzucę kilka fotek blacharskich.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Ile trwa blacharka i malowanie J40?

Post autor: kylon »

Dodge WC 56 - blacharka od A do Z u nas. Części brak. Wszystko co potrzeba dorobione.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 05 gru 2021, 10:38 przez kylon, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Ile trwa blacharka i malowanie J40?

Post autor: kylon »

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek
Ostatnio zmieniony 05 gru 2021, 10:38 przez kylon, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Ile trwa blacharka i malowanie J40?

Post autor: kylon »

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 05 gru 2021, 10:56 przez kylon, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Ile trwa blacharka i malowanie J40?

Post autor: kylon »

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Na samochodzie nie ma szpachli.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Ile trwa blacharka i malowanie J40?

Post autor: kylon »

Tu np dorobienie osłony, której nie było i naprawa skrzynek. Nie ma opcji aby kupić nowe.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Ile trwa blacharka i malowanie J40?

Post autor: kylon »

A tak wyglądała siedemdziesiątka po naprawie blacharskiej przez kogoś.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 05 gru 2021, 10:56 przez kylon, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Ile trwa blacharka i malowanie J40?

Post autor: kylon »

Zrobiliśmy wszystko od nowa.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Ile trwa blacharka i malowanie J40?

Post autor: kylon »

Także jakoś sobie radzimy bez patrzenia czy mamy papiery mistrzowskie czy nie. Wszystko zależy od ludzi. I wrzuciłem to nie po to aby się reklamować tylko pokazać jak to robimy. Blacharki robimy tylko kompleksowo czyli nie łatamy tu czy tam na chwilę. Roboty do 2025.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Awatar użytkownika
aadamuss
Posty: 538
Rejestracja: 23 paź 2012, 23:26
Auto: Hdj 100
Kontakt:

Re: Ile trwa blacharka i malowanie J40?

Post autor: aadamuss »

Szacun Kylon. Teraz napisz ile godzin trwa dorobienie jakiejś blaszki w jednej sztuce razy 100/200/300 pln za roboczogodzinę i będzie wiadomo, że to musi kosztować (nie licząc sprzetu który musisz mieć zeby wogole to zrobic ).
Jak sam ktoś dorobi w garażu to też poświęci ileś takich samych roboczogodzin tylko bez wypłaty.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka


RAT
Posty: 640
Rejestracja: 02 lis 2015, 14:38

Re: Ile trwa blacharka i malowanie J40?

Post autor: RAT »

Rokfor32 pisze:
03 gru 2021, 21:18
J4 - o czym nie każdy wie - ewoluowało w miarę upływu czasu. Jest kilka typów "wanny" - ja znam minimum trzy odmiany - które niekoniecznie pasują do posiadanej ramy - tak że nawet kupienie "idealnego" nadwozia gdzieś ze świata (bo faktycznie z krajów suchych czasem się coś jeszcze trafia) niekoniecznie załatwia temat :wink: Generalnie - J4 to w obecnych czasach już ręczna rzeźba. Wymaga - bez popadania a patos - w zasadzie ... artysty. A nie blacharza. O ile ma być zrobione porządnie. A z artystami bywa zwykle cienko, jak chodzi o czas. Artystów się zresztą nie popędza ... :mrgreen:
Oj Artysta a Ty pamiętasz o moim szaraku ? :mrgreen: :evil: :o :lol:

Rolin
Posty: 377
Rejestracja: 25 lis 2017, 09:27
Auto: J95 1KD-FTV
Kontakt:

Re: Ile trwa blacharka i malowanie J40?

Post autor: Rolin »

Jeśli chodzi o amerykańskie aukcje, takie cudeńka też mają :lol: najwidoczniej też mają Januszy spawalników...
Załączniki
FB_IMG_1616964897417.jpg
FB_IMG_1616964897417.jpg (31,32 KiB) Przejrzano 1124 razy
FB_IMG_1616964886893.jpg
FB_IMG_1616964886893.jpg (37,72 KiB) Przejrzano 1124 razy

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Ile trwa blacharka i malowanie J40?

Post autor: kylon »

I to jeszcze jakich. Najgorzej jest kupić auto do remontu po remoncie.

Rolin
Posty: 377
Rejestracja: 25 lis 2017, 09:27
Auto: J95 1KD-FTV
Kontakt:

Re: Ile trwa blacharka i malowanie J40?

Post autor: Rolin »

Dobrze, że było tanio. Jak pamiętam to 54tys $.

Ak80
Posty: 560
Rejestracja: 27 mar 2019, 15:34
Auto: BJ40 1980 hardtop
BJ40 1980 softtop

Re: Ile trwa blacharka i malowanie J40?

Post autor: Ak80 »

Kylon szacunek za robotę.Bardzo estetyczne wykonanie.Martwi tylko to narzekanie.tzn.po kimś trzeba poprawiać na zasadzie "kto Panu to tak zjeb.."
Te modele warto ratować mimo wszystko.

Wczoraj przetarłem papierem ściernym miejsca na błotnikach gdzie rdza wyłaziła i zrobiła się fajna sznyta.Wygląda jak użytkowy wóz wyrwany prosto z amerykańskich filmów ,w scenie gdzieś z teksańskiego ranczo.Pojeżdżę tak do czasu aż znajdę godny warsztat który nie ciąga dziesięciu srok za ogon.Teraz skupić się chcę na mechanice,poprawić wycieki,stuki i łożyska.Wał stuka i zbieżność poprawić.Musz3 być pewny tego auta od strony technicznej.
...
Wczoraj go odebrałem,stał w krzakach zaniedbany.Odpalił od strzała,Pojechałem i znowu poczułem tą fantastyczną radość a rogal nie schodził mi z gęby.Podjechałem na pierwszą przy drodze myjnie w tym czasie jakiś facet podszedł i powiedział że cudny wóz.Wyszorowałem z tego mchu i ruszyłem dalej.Toyka jedzie jak złoto.Poprawia mi się humor gdy ją jadę i na nią patrzę

ODPOWIEDZ