Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

RAT
Posty: 638
Rejestracja: 02 lis 2015, 14:38

Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie

Post autor: RAT »

Rokfor32 pisze:
17 maja 2020, 08:24
Bo one zupełnie dobrze działają - ale nie w wersji kąpieli błotnych :wink: No i nie lubią rozgrzewania - tracą wtedy sprawność.

Piach, który się dostaje do bębna z błotem nie ma gdzie uciec - szczęki sie wtedy ścierają ekspresowo.

Przy tarczach klocki też się w błocie oczywiście ścierają - ale jednak nieco wolniej, bo układ ma właściwość samooczyszczania powierzchni roboczej, a po drugie, konstrukcja systemu bendix (czyli to z mojego "patentu") powoduje, że ich wymiana jest łatwa i szybka.

No i ręczny - w tym systemie zawsze działa.
Potwierdzam , sprawdza się jak najbardziej.

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2109
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie

Post autor: Jake »

Tak, to jest oczywiste natępstwo i wada hamulców bębnowych. Poza tym zdecydowanie łatwiej ocenic wzrokowo stan tarcz i klocków i ich ewentualna potrzebe wymiany, niz w przypadku bębnów. Zeby nie było, nadal uważam, ze hamulce tarczowe sa lepsze, po prostu bebny w 4R nie sa AZ TAK zle jak myslalem :P

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2109
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie

Post autor: Jake »

W miedzyczasie skończyłem odszczurzanie komory silnika, wyrzuciłem dwa wiaderka zbędnego badziewia, zlikwidowalem 2/3 niepotrzebnych podciśnien.
To ponizej to nie wszystko co wyleciało (zapomnialem zrobic fotki pierwsze transzy):
Enginebay declutter.jpg
Enginebay declutter.jpg (52,1 KiB) Przejrzano 3140 razy
Poonadto dorobiłem sensowne dopasowane kształtem i rozmiarem wsporniki listwy wtryskowych, komputera gazu, akumulatora, zmienilem glowne przewody masowe, wymienilem wszystkie miekkie przewody od gazu, czesc przewodów od wody i paliwa, wszystkie od podcisnienia, wyczyscilem kolektor dolotowy i przepustnice, tak z zewnatrz jak i od środka, zmienilem uszczelke pod gornym kolektorem, pod przepustnica i pod piątym wtryskiwaczem, zmieniłem wkrętki gazu i ich lokalizacje, teraz sa dlugie dysze celujace idealnie w środek kanałów, bardzo blisko zaworów ssących. Wyszło godziwie i pod maską zrobiło sie znacznie wiecej miejsca.
1.jpg
1.jpg (53,25 KiB) Przejrzano 3140 razy
2.jpg
2.jpg (56,44 KiB) Przejrzano 3140 razy
Chciałbym jescze usunąc zawór powietrza na pompie wspomagania (numer 17630-15090), przewody juz zlikwidowałem. Chciałbym zastapic go zaslepka, ale nie jestem pewien gwintu. Na forum Yota Tech piszą o 1/4"-19 BSPT, ale to chyba raczej 1/2"
Ostatnio zmieniony 17 maja 2020, 20:47 przez Jake, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8346
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie

Post autor: Rokfor32 »

To nie jest zawór podciśnienia.

Ten zawór dokładał dodatkowe powietrze poza przepustnicą, w momencie pracy wspomagania (pojawienia się ciśnienia w układzie wspomagania), co zapobiegało obniżaniu sie obrotów silnika od dodatkowego obciążenia.

W przypadku posiadania klimy jest jeszcze drugi tak działający zawór, ale już elektrycznie. Oba sa zasilane powietrzem z tej samej rurki - i rezonatora który wywaliłeś.

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2109
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie

Post autor: Jake »

Masz racje, źle sie wyraziłem, ale wiem do czego ten zawór miał służyć, nie jest mi źle bez niego, obroty i tak nigdy nie spadaja na tyle zeby silnik zgasł, jest mniej zbędnych przewodów pod maska, poza tym te zawory lubia sie uszkadzac i podawac plyn wspomagania do dolotu.
Do zaworu dochodziło powietrze, ale nie z rezonatora, tylko z króća na bocznej komore dolotu (tego elementu w lewym dolnym rogu zdjecia ktore wrzucilem), rezonator dostarczał niemierzone (ale filtrowane) powietrze, które szło na zawór systemu PAIR i było podawane w wydech.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8346
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie

Post autor: Rokfor32 »

Oba te elementy to rezonatory. Ten jest podłączony do rury dolotowej za przepływomierzem. Eliminuje niskotonowe buczenie przy otwartej na max przepustnicy.

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2109
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie

Post autor: Jake »

No technicznie tak. Amerykańce mowia na to Intake Silencer / Deflector. A na ten drugi od PAIR Resonator. Jak zwał tak zwał, pozbyłem sie obu ;) Zostało rozkminienie wymiarów gwintu w zaworku na pompie wspomagania.

Awatar użytkownika
kpeugeot
Klubowicz
Posty: 2509
Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991
Kontakt:

Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie

Post autor: kpeugeot »

a te podciśnienia to porostu se zdemontowałeś czy bazowałeś na jakimś info

jaki efekt?

rafal187
Posty: 365
Rejestracja: 05 kwie 2015, 22:49
Kontakt:

Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie

Post autor: rafal187 »

Rokfor w temacie tarcz z patrola. Do LJ73 przed 90 rokiem też podejdą i tarcza kotwiczna to płaski element grubej blachy?
Oczywiście przy zastosowaniu zacisków z cytryny.

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2109
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie

Post autor: Jake »

@kpeugeot: W Stanach te auta sa dosc popularne, Amerykanie lubie modyfikowac i lubia pisac o tym co modyfikuja wiec warto korzystac z ich doswiadczenia. Winternecie jest skarbnica wiedzy, miedzy innymi na portalach www.toyota-4runner.org i https://www.yotatech.com Mozna czerpac z ich doswiadczenia i nie trzeba od nowa wymyślać koła. Ale nawet nie majac sie na kim wzorowac to wystarczy przejrzeć schematy, przeanalizowac działania poszczegolnych systemow i zdecydowac co potrzebne a co mozna usunac. I czy na usunieciu sie cos zyskuje, czy po prostu nic sie nie zmienia.
U mnie zostało:
1)Serwowspomaganie hamulców - oczywista sprawa, niezbedne i praktyczne
2)Podcisnienie do EVAP, czyli weglowego pochlaniacza par paliwa - bo spelnia sensowna funkcje i w niczym nie przeszkadza
3)Podcisnienie i zaworek VSV do regulatora cisnienia paliwa - bo jest potrzebne do poprawnej pracy silnika
4)Podcisnienie do reduktora LPG i czujnika instalacji LPG - do sterowanie wtryskiem gazu.
5)Podcisnienie na czujnik sterownika silnika (bączek w narozniku maski, obok silniczka wycieraczek).
Reszta wyleciała, czyli:
1)EGR - zawor recyrkulacji spalin, istnieje glownie po to by zmniejszyc emisje tlenków, teoretycznie powiniene tez obnizac temp. spalania w okreslonych sytuacjach, ale calkiem elegancko syfi dolot spalinami i powoduje osadzanie sie sadzy na sciankach kolektora. Wiec szkodzi niz pomaga.
2)PAIR - system pulsowego podawania dodatkowego powietrza do wydechu - sluzy poprawieniu dopalania i utleniania niektorych zwiazkow w katalizatorze - nie ma zadnego wplywu na prace silnika
Usunieciue dwoch powyzszych systemow zwalnia mnostwo miejsca po prawej stronie glowicy i ulatwia wymiane swiec. Przy ich wywaleniu mozna tez zlikwdowac dwa zawory VSV ktore nimi steruja i wezyki od nich
3)Gorny rezonator obok puszki dolotu - sluzy jedynie do systemu PAIR ktory zniknal
4)Dolny rezonator - tak jak pisał rokfor - to tłumik rezonanasu w kolektorze dolotowym, ma eliminowac buczenie przy szerokim otwarciu przepustnicy - nie zalezy mi wyciszeniu, na moje ucho nie ma duzej roznicy. Zalety usuniecia obu rezonatorow - uproszczony dolot, mniej miejsc potencjalnych nieszczelnosci i szans na lewe powietrze, mnostwo odzyskanego miejsca w komorze silnika, latwiejszy dostep do alternatora i lewej glowicy
5)Zaworki od ADD - zmienilem przedni most, na taki z długą półosią, bo zakładam manualne sprzegiełka - wiec podcisnienia od starego mostu nie sa do niczego potrzebne
6)Razem z powyzszymi mozna zrezygnowac ze zbiorniczka podcisnienia znajdujacego sie w rogu prawego przedniego nadkola pod zderzakiem - sluzy wylacznie do ADD
7)zawór "idle-up" na pompie wspomagania i wezyki idace do niego - tak jak rozmawialismy z Rokforem - zawor podaje pewna porcje powietrza (mierzonego) omijajacego przepustnice. Sluzy nieznacznemu podniesieniu obrotw biegu jałowego przy mocnym skrecie kół bez wciskania gazu - ma zapobiegac zgasnieciu silnika. Mi silnik nigdy nie zgasl nawet przy kołach "lewo/prawo na burt", wiec uwazam ze nie jest potrzebny. Dodatkowo biorac pod uwage ze uszkodzenie tego zaworka (co sie realnie zdarza) powoduje dostanie sie plynu wspomagania do dolotu - uwazam ze bezpieczniej go zlikwidowac. Wraz zaworkiem wypadaja dwa wezyki.
8)Po usunieciu wszystkich powyzszch na sztywnej magistrali pod kolektorem dolotowym zchyba 8 albo 9 rurek zostaje wykorzystane dwie (waz wody i powrót paliwa). Reszta zostaje pusta, co nie wyglada estetycznie, wiec mozna pozbyc sie calej magistrali - przy okazji znow odzyskujac troche miejsca i uzyskujac latwiejszy dostep do wiazki elektrycznej idacej do wtryskiwaczy. Powrot paliwa polozylem miekkim przewodem, a przewod wodny puscilem calkiem druga strona silnika - przy okazji przenoszac trojnik do reduktora LPG w inne miejsce - skracajac labirynt wody o prawie 1,5metra, robiac znow troche wiecej porzadku i znow zwiekszajac ilosc wolnego miejsca pod maska.
Efekty? Silnik pracuje bez zmian, tak samo jak dawniej, ja mam porzadek w komorze silnika, latwiejszy dostep serwisowy do istotnych elementów, uproszczone instalacje co moim zdaniem zawsze jest zaleta, bo mniej rzeczy moze sie zepsuc. A skutkiem ubocznym jest to ze nauczylem sie dokladnie do czego sluzy kazdy jeden wezyk sposrod tych ktore pozostaly pod maska ;)

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8346
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie

Post autor: Rokfor32 »

rafal187 pisze:
18 maja 2020, 14:01
Rokfor w temacie tarcz z patrola. Do LJ73 przed 90 rokiem też podejdą i tarcza kotwiczna to płaski element grubej blachy?
Oczywiście przy zastosowaniu zacisków z cytryny.
Tak, bo budowa piasty łożyskowej jest taka sama. Ale - przedliftowa J7 ma z tyłu niesymetryczne amortyzatory, i nie wiem, czy uda sie zmiecić symetrycznie zaciski - czyli oba za osią, lub oba przed osią (w poliftowej oba idą za osią, w 4R mk2 - oba przed osią - adaptery sa w obu przypadkach te same).

Trza to po prostu fizycznie sprawdzić i pomierzyć - bo może wyjść, że do tego modelu trza kupic z cytryny albo dwa prawe, albo dwa lewe zaciski, żeby je umieścić jeden przed - a drugi za osią.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8346
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie

Post autor: Rokfor32 »

Co do wywalania dodatkowego osprzętu z silnika benzynowego - ja na razie jestem na nie.

We frotce mam zainstalowany 3RZ-FE, na kompie z rynku USA (tacoma) - a więc komp kontroluje tam poprawne działanie EGR, katalizatora, EVAP. Wycięcie tego więc powoduje co jakiś czas zgłaszanie błędów - a nie chce się mi z tym walczyć.

Ale - nie tylko to. Katalizator to nie tylko poprawiacz jakości spalin - wpływa również na sposób przepływu spalin przez wydech, i ma wpływ na kształt krzywej momentu. To wcale nie jest tak, że im luźniejszy wydech - tym lepiej. Mam teorię, że również EGR ma wpływ nie tylko na skład spalin - ale również na apetyt na paliwo, w niskim zakresie obciążeń.

Tak czy siak - na razie jest oryginał - i obserwuję. A wynik tejże obserwacji wygląda tak - że auto o parametrach 4R mk2 (zbliżona masa, kształt karoserii, moc silnika) pali na trasie .... 8L/100.(delikatna jazda niżej 90, i do 9L/100 przy zwykłej jeździe bez celowego oszczędzania) W mieście rozpędza się do 11. Mam zapodany tam komputerek pokładowy, to odczyty są na bieżąco - i średnia z nieco ponad tysiąca km (400 trasy, reszta miasto) to 10,2L/100 km. Odczyty prędkości sa w miarę dokładnie wyskalowane.

A - i to auto ma przekładnie frotkowe, 5,13, przy kółkach 29". Więc obroty silnika przy przelotowej prędkości nie sa specjalnie niskie - a mimo to apetyt na paliwo utrzymuje się rozsądny.

Awatar użytkownika
macieq
Posty: 164
Rejestracja: 25 cze 2008, 07:39
Auto: 4runner V6
Kontakt:

Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie

Post autor: macieq »

Walki z korozonem ciąg dalszy. Przy okazji może komuś się przyda do porównania. Auto po ok 6 latach konserwacji Interplusem , dokładnie nie pamiętam kiedy była robiona. Postój pod chmurką,użytkowanie codziennie +wyjazdyObrazekObrazek

RAT
Posty: 638
Rejestracja: 02 lis 2015, 14:38

Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie

Post autor: RAT »

macieq pisze:
19 maja 2020, 22:42
Walki z korozonem ciąg dalszy. Przy okazji może komuś się przyda do porównania. Auto po ok 6 latach konserwacji Interplusem , dokładnie nie pamiętam kiedy była robiona. Postój pod chmurką,użytkowanie codziennie +wyjazdyObrazekObrazek
Ale uważasz że interplus jest ok czy że nie ? Bo nie za bardzo kumam ?

Awatar użytkownika
macieq
Posty: 164
Rejestracja: 25 cze 2008, 07:39
Auto: 4runner V6
Kontakt:

Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie

Post autor: macieq »

Myślę że bez niego byłoby gorzej,ale nie należy go traktować jako idealne rozwiązanie , które załatwi nam na 100% problem. Wg mnie bardzo dużo zależy od staranności nałożenia powłoki i oczyszczenia. Tak naprawdę jest to chyba możliwe tylko przy nowym aucie prosto z salonu.

ODPOWIEDZ