Wyciągarka Land Cruiser

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8299
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Wyciągarka Land Cruiser

Post autor: Rokfor32 »

Nie tyle czas.

Jak Ci zacznie wciągać istotne części ciała - to raczej małe masz szanse, żeby sięgnąć do wajchy otwierania maski (w kabinie) - a i samo otwarcie maski wymaga użycia obu rąk - co może być dosyć trudne, jak jedną z nich Ci wyciągarka wciągnie po łokieć. No - chyba że Ty masz akurat trzy do dyspozycji - ale zwykle jednak tak nie jest ... :mrgreen:

A poważniej - to jest po prostu uniwersalna zasada umieszczania wyłącznika awaryjnego. :wink: Ma być tam - gdzie do niego można sięgnąć. Nawet niekoniecznie ręką - bo (może i brutalnie to zabrzmi) - ręka może akurat nie być "do dyspozycji" :wink:

Awatar użytkownika
Jake
Posty: 2020
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Wyciągarka Land Cruiser

Post autor: Jake »

Ja tak wykombinowałem heble u siebie.
Górny - głowna masa całego samochodu - po odcięciu gaśnie silnik i wszystko sie wyłącza.
Dolny - plus wyciągarki. Na wypadek jakby chciała mnie wciągnąc i owinąć wokół bębna.
w.jpg
w.jpg (48,58 KiB) Przejrzano 2270 razy
w2.jpg
w2.jpg (38,47 KiB) Przejrzano 2270 razy
w3.jpg
w3.jpg (44,64 KiB) Przejrzano 2270 razy

Rolin
Posty: 377
Rejestracja: 25 lis 2017, 09:27
Auto: J95 1KD-FTV
Kontakt:

Re: Wyciągarka Land Cruiser

Post autor: Rolin »

Rokfor32 pisze:
08 kwie 2020, 23:13
Nie tyle czas.

Jak Ci zacznie wciągać istotne części ciała - to raczej małe masz szanse, żeby sięgnąć do wajchy otwierania maski (w kabinie) - a i samo otwarcie maski wymaga użycia obu rąk - co może być dosyć trudne, jak jedną z nich Ci wyciągarka wciągnie po łokieć. No - chyba że Ty masz akurat trzy do dyspozycji - ale zwykle jednak tak nie jest ... :mrgreen:

A poważniej - to jest po prostu uniwersalna zasada umieszczania wyłącznika awaryjnego. :wink: Ma być tam - gdzie do niego można sięgnąć. Nawet niekoniecznie ręką - bo (może i brutalnie to zabrzmi) - ręka może akurat nie być "do dyspozycji" :wink:
Stare polskie przysłowie mówi, żeby nie pchać łap gdzie nie trzeba :D a jak już wepchniesz to chyba dobrze mieć hebel pod ręką...

Awatar użytkownika
aadamuss
Posty: 538
Rejestracja: 23 paź 2012, 23:26
Auto: Hdj 100
Kontakt:

Re: Wyciągarka Land Cruiser

Post autor: aadamuss »

W jakiej sytuacji miałoby to wciągnąć rękę? Jest pilot na kablu lub nie, może być sterowanie z kabiny - po co pchać ręce tam gdzie może wciągnąć?

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
vGreg
Posty: 942
Rejestracja: 01 gru 2011, 11:27
Auto: LJ70 z 92'
Kontakt:

Re: Wyciągarka Land Cruiser

Post autor: vGreg »

Test czterech różnych akumulatorów z wyciągarką elektryczną XTR.
https://youtu.be/TzTz8dLoHwk

vito2190
Posty: 42
Rejestracja: 31 lip 2020, 22:19
Auto: KDJ120l

Re: Wyciągarka Land Cruiser

Post autor: vito2190 »

Hej powiedzcie czy coś z tego się na daje do 120 czy lepiej w Polsce kupić kurs obecny 0.40 albo co zamontowa pod orginalny potrzebny żeby czasami się że śniegu wyciągnąć nie do tyrania

https://nomax.no/nettbutikk/5188-offroad-vinsjer/

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka



Awatar użytkownika
Kabal
Posty: 78
Rejestracja: 11 mar 2020, 10:45
Auto: HDJ100

Re: Wyciągarka Land Cruiser

Post autor: Kabal »

aadamuss pisze:
13 kwie 2020, 02:04
W jakiej sytuacji miałoby to wciągnąć rękę? Jest pilot na kablu lub nie, może być sterowanie z kabiny - po co pchać ręce tam gdzie może wciągnąć?

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
Choćby układając linę. Co jest niekoniecznie rozsądne, ale czasem nieuniknione jak się ciągniesz pod kątem. A włącznik czy przekaźnik może ulec awarii w pozycji on...
Ja mam hebel na zderzaku obok wincha. Z wszytko tego wadami.
O tak:
Obrazek[/URL]

Oczywiście brakuje rewizji jakiejkolwiek. Będzie kiedyś.

ODPOWIEDZ