Tester do akumulatorów

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
mariano
Posty: 37
Rejestracja: 24 paź 2013, 14:07

Tester do akumulatorów

Post autor: mariano »

Czołgiem! Nie wiem czy w dobrym miejscu piszę, jak nie to przenieście proszę posta tam gdzie trzeba, ale mam pytanie czy ktoś z Was może korzystał kiedyś podczas wypraw w teren z czegoś takiego jak tester do akumulatorów https://www.iparts.pl/czesc/analogowy-t ... 31135.html ? Kiedyś znajomy coś takiego miał na wycieczce i mówił że dzięki temu 2 razu uratował akumulator.

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3385
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: Tester do akumulatorów

Post autor: luk4s7 »

Przeniosę - znaj moje miłosierdzie...

Awatar użytkownika
Mirekk
Klubowicz
Posty: 665
Rejestracja: 12 wrz 2017, 21:46
Auto: KZJ95, A6 Allroad
Kontakt:

Re: Tester do akumulatorów

Post autor: Mirekk »

W jaki sposób "uratował" akumulator testerem?
Tester pozwala zmierzyć pojemność akumulatora, która spada wraz z jego wiekiem/zużyciem. Tempo zużycia akumulatora jest zależne od wielu czynników: sposobu ładowania/rozładowania, użytych do budowy komponentów, serwisowania lub jego braku, temperatur pracy itp.
Tester nie powie Ci, czy masz za niski poziom elektrolitu w akumulatorze, lub jego nieprawidłowe stężenie. Powie Ci za to, czy akumulator trzyma parametry prądowe czy nie. Tester może tylko wskazac problem z akumulatorem, ale w żaden sposób go nie uratuje. Uratuje go tylko świadomy użytkownik, który albo w odpowiednim momencie uzupełni elektrolit, albo zdiagnozuje bliską śmierć akumulatora i go wymieni.
Tester może zaś uratować dupę kierowcy, bo ten mając swiadomość, wymieni/zreanimuje akumulator zanim ten mu padnie pośród pustkowia...

Awatar użytkownika
vGreg
Posty: 941
Rejestracja: 01 gru 2011, 11:27
Auto: LJ70 z 92'
Kontakt:

Re: Tester do akumulatorów

Post autor: vGreg »

mariano pisze:Czołgiem! Nie wiem czy w dobrym miejscu piszę, jak nie to przenieście proszę posta tam gdzie trzeba, ale mam pytanie czy ktoś z Was może korzystał kiedyś podczas wypraw w teren z czegoś takiego jak tester do akumulatorów https://www.iparts.pl/czesc/analogowy-t ... 31135.html ? Kiedyś znajomy coś takiego miał na wycieczce i mówił że dzięki temu 2 razu uratował akumulator.
Korzystałem kilka razy ale nigdy w terenie. Wiec nie wiem czy jestem w temacie.

Awatar użytkownika
CHX_Runner
Posty: 66
Rejestracja: 28 paź 2013, 22:28
Auto: 1997 4Runner SR5 VZN185L
Kontakt:

Re: Tester do akumulatorów

Post autor: CHX_Runner »

mariano pisze:Kiedyś znajomy coś takiego miał na wycieczce i mówił że dzięki temu 2 razu uratował akumulator.
A nie mówił w jaki sposób uratował ten akumulator? Bo chętnie bym się czegoś nauczył.
I teraz wyobraźmy sobie taka sytuację - wycieczka, bezrdoża, do najbliższej bazy/warsztatu dobrych parę kilometrów/godzin.
Mam tester akumulatorów i nie waham się go użyć.

No i teraz Ty (albo Twój kolega)..... Dajesz!!!
Co mam zrobić, żeby uratować akumulator?

No dobra, pośmialismy się. A tak na serio to IMHO podczas wyprawy tester raczej się nie przyda.
Jeśli już to jakiś booster do akumulatorów - są takie wielkości zewnętrznego HDD. Mam i wiem, że to zadziała.

Pozdr,
Marek

Awatar użytkownika
Man With Camera
Posty: 125
Rejestracja: 12 cze 2020, 21:55
Auto: KDJ120
Kontakt:

Re: Tester do akumulatorów

Post autor: Man With Camera »

Stan akumulatora to lepiej śledzić dłuższy czas za pomocą pomiaru napięcia przed i po uruchomieniu alternatora - wtedy można wyłapać zawczasu, że to już pora na wymianę baterii lub zapobiec doszczętnemu rozładowaniu w wyniku szwankującego alternatora. Kupiłem do tego na AliEx bardzo sprytne wielofunkcyjne i tanie akcesorium.

Pierwotny zamysł był taki, żeby we wtyczce do gniazdka zapalniczki mieć ładowarkę do telefonu z dwoma gniazdkami. Jakie było moje zdziwienie, kiedy odkryłem, że takie niepozorne cuś ma jeszcze transmiter radiowy z bluetoothem, pozwalający podłączać muzykę z telefonu. Jakiś czas potem zaobserwowałem, że to ustrojstwo jeszcze mierzy napięcie akumulatora - zaraz po przekręceniu kluczyka, czyli jeszcze bez ładowania oraz po uruchomieniu silnika - czyli już napięcie z alternatora. Zdaje się, że to działa również jako zestaw hands-free, ale tego akurat nie używam, bo działa mało wydajnie. Jak na gadżet za paręnaście złotych to przyznacie całkiem sporo.

https://www.aliexpress.com/item/1005001 ... 5c0fQdawNF

Obrazek

Darek_LC_J95
Posty: 296
Rejestracja: 11 mar 2019, 19:55
Auto: Toyota Land Cruiser KDJ95 2001 5D.
Kontakt:

Re: Tester do akumulatorów

Post autor: Darek_LC_J95 »

Jeśli chodzi tylko o ocenę napięcia akumulatora, to kiedyś opracowałem coś takiego :) https://www.zaradni.pl/motoryzacja/jak- ... ego/1,1403.
Szybko można sprawdzić co z akumulatorem i wstawić diody LED w zaślepkę któregoś z przycisków, nie potrzeba żadnych elementów aktywnych.
Warto tylko mierzyć obwód, który po wyjęciu kluczyka jest odcięty od akumulatora, bo nawet te pare mA może coś wyssać z akumulatora na postoju.

Gorsza sprawa jest z pomiarem pojemności akumulatora, czy rezystancji wewnętrznej, wtedy potrzebna jest jakaś forma pomiaru prądu lub mocy.
Raczej pomiar przez bocznik w instalacji nie wchodzi w rachubę :(, można spróbować cęg pomiarowych, ale w zależności od prądu są potrzebne cęgi po różnej czułości pomiarowej.
Testowanie akumulatora włączonego do instalacji samochodowej nie jest łatwe, bo obciążenie w czasie zmienia się od kilku amper do setek amper.

Awatar użytkownika
vGreg
Posty: 941
Rejestracja: 01 gru 2011, 11:27
Auto: LJ70 z 92'
Kontakt:

Re: Tester do akumulatorów

Post autor: vGreg »

Pomiar pojemności/ kondycji aku robi większość szanujących się firm sprzedających akumulatory. Pomiar można zrobić na jesień i wiosnę. Aku to nie żarówka, nie psuje się z dnia na dzień.

Rolin
Posty: 377
Rejestracja: 25 lis 2017, 09:27
Auto: J95 1KD-FTV
Kontakt:

Re: Tester do akumulatorów

Post autor: Rolin »

vGreg pisze:
20 lip 2021, 21:01
Pomiar pojemności/ kondycji aku robi większość szanujących się firm sprzedających akumulatory. Pomiar można zrobić na jesień i wiosnę. Aku to nie żarówka, nie psuje się z dnia na dzień.
Nie to, że się czepiam ale w dwóch moich autach akumulatory padły z dnia na dzień. Wieczorem przyjechałem do domu a rano pojechałem po nowy aku...bez żadnego ostrzeżenia, ani sygnału, że coś może być nie tak. Może się nie znam i jakiś sygnał był ale auto jeździło jakieś 7 lat i pewnego pięknego dnia przestało. Powtórzę, to nie żaden przytyk tylko osobiste doświadczenia :wink:

Awatar użytkownika
vGreg
Posty: 941
Rejestracja: 01 gru 2011, 11:27
Auto: LJ70 z 92'
Kontakt:

Re: Tester do akumulatorów

Post autor: vGreg »

Rolin pisze:
21 lip 2021, 15:50
Nie to, że się czepiam ale w dwóch moich autach akumulatory padły z dnia na dzień. Wieczorem przyjechałem do domu a rano pojechałem po nowy aku...bez żadnego ostrzeżenia, ani sygnału, że coś może być nie tak. Może się nie znam i jakiś sygnał był ale auto jeździło jakieś 7 lat i pewnego pięknego dnia przestało. Powtórzę, to nie żaden przytyk tylko osobiste doświadczenia :wink:
A jaka była pojemność akumulatora przed uszkodzeniem?

Rolin
Posty: 377
Rejestracja: 25 lis 2017, 09:27
Auto: J95 1KD-FTV
Kontakt:

Re: Tester do akumulatorów

Post autor: Rolin »

Hmmm...nie mam bladego pojęcia i na pewno się już tego nie dowiemy. Mogę jedynie się domyślać, że nie taka jak na początku jego żywota. Nikt rzecz jasna nigdy nie sprawdzał co się działo z akumulatorem, aż do dnia kiedy wyzionął ducha. Jak wspominałem wcześniej, stało się to nagle i bez żadnych wcześniejszych sygnałów.

To jak już w temacie, zadam proste pytanie. Jak w domowych warunkach sprawdzić stan akumulatora poza pomiarem napięcia ?

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3385
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Tester do akumulatorów

Post autor: luk4s7 »

Możesz co najwyżej rozładowywać go określonym prądem np 1A do napięcia ~10,7V (w uproszczeniu 0% naładowania) mierząc czas. Gdy upłynie 20h ma on 20Ah pojemności. Gdy 40h to 40Ah.
Jest to jednak metoda bardzo „na chłopski” rozum która pomija wiele ważnych aspektów. Choćby taki ze jak będzie to inne obciążenie to w ten sposób zmierzona pojemność może być kompletnie inna. Wynika to choćby ze stanu i gęstości elektrolitu, zasiarczenia itd. Także bez specjalistycznego sprzętu to trochę wróżenie z fusów. Dodatkowo może już taki akumulator nie dać się naładować ponownie więc robisz to na własne ryzyko.
Temat akumulatorów był wałkowany tu na forum wiele razy. Trzeba kupić dobrą ładowarkę z opcją regeneracji i przynajmniej ze 2-3x w roku potraktować nią taki akumulator. Jeśli możliwe to sprawdzić stan i gęstość elektrolitu. Albo olać i wymienić aku jak się pojawią jakieś problemy bo to nie jest wielki koszt. Mało ekologiczne ale dość skuteczne

Rolin
Posty: 377
Rejestracja: 25 lis 2017, 09:27
Auto: J95 1KD-FTV
Kontakt:

Re: Tester do akumulatorów

Post autor: Rolin »

luk4s7 pisze:
24 lip 2021, 22:01
Albo olać i wymienić aku jak się pojawią jakieś problemy bo to nie jest wielki koszt. Mało ekologiczne ale dość skuteczne Obrazek
tak właśnie zazwyczaj robię :wink: i niestety bardzo rzadko mi się zdarza, żeby się aku udało uratować. Ładowarkę z funkcją regeneracji gdzieś mam i chyba w końcu zacznę jej używać.

Darek_LC_J95
Posty: 296
Rejestracja: 11 mar 2019, 19:55
Auto: Toyota Land Cruiser KDJ95 2001 5D.
Kontakt:

Re: Tester do akumulatorów

Post autor: Darek_LC_J95 »

Takim dość umownym, ale jednak ciekawym rozwiązaniem, jest akumulator z zielono-czarnym oczkiem ;). Działa to chyba na zasadzie pomiaru gęstości elektrolitu, w którym zanurzony jest pływak z kolorową podziałką i pokazuje w zależności od zanurzenia stan naładowania akumulatora (albo aktualną gęstość elektrolitu).
Wady rozwiązania są dwie jedna to to, że trzeba otworzyć klapę silnika i spojrzeć na pokrywę akumulatora i druga to to, że trzeba kupić akumulatory z takim wskaźnikiem zamontowanym fabrycznie.
Z mojego skromnego doświadczenia to dwie Yuasy z oczkami połączone równolegle różnie wskazują stan, ale zawsze po przejechaniu trasy oczko świeci się na zielono, więc chyba ten system działa.
W LC przynajmniej widać płytę górną akumulatora, bo w RAV4 II zasłonięta jest pokrywą podszybia i trzeba zdejmować żeby rzucić okiem na powierzchnię akumulatora.

pinc6x6
Posty: 377
Rejestracja: 29 wrz 2010, 10:47
Auto: Hilux
Kontakt:

Re: Tester do akumulatorów

Post autor: pinc6x6 »

panowie jesteście bezkonkurencyjni 🤭jeździcie na wyprawy a nie wiecie nic na temat waszych akumulatorów😳 polecam akumulatory z korkami, refraktometr oraz troszkę wiedzy np. z Yotube'a🤗Zapewniam! nie będzie bolało🤘

ODPOWIEDZ