Radio 2 DIN - co kupić...?

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2241
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Radio 2 DIN - co kupić...?

Post autor: Jake »

Taki troche starawy ten temat, ale mam identyczne pytanie, po co duplikowac.
Mamy 2023 rok, troche pora wkroczyc w nowoczesnosc - dojrzalem po latach oporu do radia 2din z dotykowym wyswietlaczem.
Tylko zeby takie radio mialo sens - musi miec dla mnie obsluge Anroid AUTO. Pozostale wymagania to estetyczny wyglad. Galka regulacji glosnosci bylaby milym dodatkiem, ale nie jest krytyczna.
Chce cos markowego - czyli nie Pjung-Cing-Hang tylko jakis Alpine, Kenwood, Blaupunkt, JVC, Sony etc etc. Natomiast oprocz normalnego odtwarzania muzyki mp3 z pendrive i wyswietlania mapy z komorki - nie musi miec zadnych bajerow. Fajnie jakby nie kosztowalo 5000 tylko w granicach rozsadku (w koncu ma miec tylko 2 funkcje, zadnych fajerwerkow).

Przegladam troche internetu i im dluzej przegladam tym mniej ogarniam temat... Spodobal mi sie Sony XAV-AX100 albo XAV-AX1000, sa sliczne i w dobrych cenach ale one zdaje sie nie maja Andorid Auto tylko jakies idiotyczny link-costam ktory ma to udawac i dziala slabo - wiec odpadaja. Szukalem na stronie producenta - guzik jest napisane. To jakas tajemnica czy co?

Czy ktos z bardziej obeznanych moglby cos podpowiedziec? Gwoli scislosci nie szukam radia z androidem (czyli nie chce chinskiego tabletu w obudowie radia) tylko takiego ktore przez andorid auto polaczy sie z moim telefonem i wyswietli google maps z komorki na ekranie - tak jak to robia systemy multimedialne we wspolczesnych samochodach.

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2241
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Radio 2 DIN - co kupić...?

Post autor: Jake »

Jesli takiego radia nie ma rynku albo kosztuje 8000zl to olewam temat i kupie Blaupunkt Palma - przypadkiem odkrylem ze istnieje takie cus - ma Bluetooth i USB i schludnie wyglada. To spoko opcja na plan B, ale jednak nawigacja sie przydaje.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Radio 2 DIN - co kupić...?

Post autor: Rokfor32 »

A czemu nie normalny android?

Poza tym, że są to wtedy osobne, niezależne urządzenia (względem tel), to można również wgrać inne nawigacje, nie tylko googla. Plus dowolne aplikacje, typowo do auta, i nie zaśmiecać nimi telefonu.

RAT
Posty: 638
Rejestracja: 02 lis 2015, 14:38

Re: Radio 2 DIN - co kupić...?

Post autor: RAT »

Z czystym sumieniem mogę polecić Pioneer AVH-Z9200DAB 2-DIN, android auto bezprzewodowy, ladnie gra , ma mase ustawień!
Najlepiej polować po jakiś zwrotach z Amazon, idzie kupic prawie za połowę ceny 😁

RAT
Posty: 638
Rejestracja: 02 lis 2015, 14:38

Re: Radio 2 DIN - co kupić...?

Post autor: RAT »

Tak wygląda w J7 :)

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
kpeugeot
Klubowicz
Posty: 2513
Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991
Kontakt:

Re: Radio 2 DIN - co kupić...?

Post autor: kpeugeot »

Co to za komputer po prawej
Jak to wpasowałeś?

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2241
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Radio 2 DIN - co kupić...?

Post autor: Jake »

RAT pisze:
31 gru 2023, 09:04
Z czystym sumieniem mogę polecić Pioneer AVH-Z9200DAB 2-DIN, android auto bezprzewodowy, ladnie gra , ma mase ustawień!
Najlepiej polować po jakiś zwrotach z Amazon, idzie kupic prawie za połowę ceny 😁
Dziekuje, ale jak zobaczylem cene 3000 to zwatpilem, nawet jak znajde 40% znizki na amazonie to wciaz zdecydowanie za drogo dla mnie.
Rokfor32 pisze:
31 gru 2023, 07:53
A czemu nie normalny android?

Poza tym, że są to wtedy osobne, niezależne urządzenia (względem tel), to można również wgrać inne nawigacje, nie tylko googla. Plus dowolne aplikacje, typowo do auta, i nie zaśmiecać nimi telefonu.
A co to jest normalny andorid? Widzialem ze takie twory istnieja, ale nigdy nie uzywalem - wiec moge sie w pewncyh kwestaich mylic bo tylko przypuszczam, ale raz - nie widzialem zeby jakis znany producent takowe radia produkowal, a chinczyka nie chce. Dwa - skoro komorka sie wlacza ok 2-3minuty to takie radio chyba nie uruchomi w 10sekund po odpaleniu samochodu wiec na krotkiej trasie - nie ma sluchania muzyki. Jak to mialoby wygladac ze za kazdym zgaszeniem i odpaleniem auta trzeba czekac az sie wlaczy, zaladuje, potem odpalac jakies apki, od nowa wybierac folder i ostatnia piosenka ktora leciala to ja juz bym zwariowal. Przywyklem ze odpalam auto i nie zdaze zapiac pasa - a juz leci muzyczka i to dokladnie tam gdzie ostatnio przestala leciec gdy ostatnio parkowalem.
Trzy - ja chce tego uzywac do 2 funkcji - muzyki codziennie i i raz na kilak tygodni do sklonowania ekranu z komorki zeby wlaczyc nawigacje. Chce zeby bylo proste, mialo malo funkcji i prosty interfejs. Nie potrzebuje nic wiecej bo i tak nie bede z tego korzystac, nawet nie wiem co to sa aplikacje typowo do auta - nie mam ani jednej takiej na komorce (a 80% pamiec wolne wiec moge zasmiecac do woli). Cztery - po 6 latach takie radio bedzie mialo prehistorycznego androida i raczej nie bedzie sie dawalo za bardzo uzywac bo nic nie bedzie chcialo dzialac. Piec - jesli to osobne urzadzenie to nie bedzie mialo dostepu do neta wiec google maps nie bedzie dzialac... Szesc - jak uzywam nawigacji to zwykle wyszukuje sobie w domu na kompie nazwe firmy np "auto-chlodnice przezmierowo" i klikam "wyslij trase do telefon", a potem w aucie tylko klikam na telefonie "Navigate" i juz. Albo dostaje adres smsem - klikam w niego zeby mnie tam poprowadzialo - bez wpisywania/szukania etc.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Radio 2 DIN - co kupić...?

Post autor: Rokfor32 »

Żadne współczesne radio z wyświetlaczem graficzym nie uruchamia się w kilka sekund. Bo to, że nie ma tam androida nie oznacza, że nie ma żadnego systemu operacyjnego. Ma, i to wcale niekoniecznie lepszy/szybszy.

Goły android, czy optymalizowany do radia samochodowego (a więc bez aplikacji do działania w trybie komórki) uruchamia się względnie szybko. Czyli kilkanaście sekund. Oczywiście zależy to od bebechów urządzenia, szybkości procesorów, czy rozmiaru pamięci.

Aplikacje do samochodu - to (poza nawigacją) na przykład aplikacja do LPG, różnego rodzaju pdf, np. dane serwisowe, pliki map rastrowych, metromierz, ogólnie: zależy od indywidualnych preferencji. Przydasiów na androida jest sporo. Ja mam na przykład (acz na tablecie, bo używam w wielu autach tego samego urządzenia) aplikacje pod OBD2, wirtualne hamownie, czy chociażby "zwykły prędkościomierz" po GPS, służący do oceny prawidłowości wskazań głównego prędkościomierza. Tego wszystkiego nie ładuje do telefonu - bo telefon służy do czego innego.

Generalnie chyba już wszystkie nowsze urządzenia pozwalają na sparowanie/klonowanie ekranu telefonu. Nie wiem czy to dokładnie "androidAuto" - i czy tego oczekujesz - ale komunikacja miedzy urządzeniami opartymi na tym samym systemie idzie generalnie bez ceregieli. Tak samo jak łączenie z netem - na tel uruchamia się po prostu hotspot, i radio samochodowe ma dostęp do neta po wifi.

Starzenie się sprzętu - każda elektronika się szybko starzeje. Temu - po mojemu - lepiej kupić chińczyka za kilka stów, o parametrach "markowego" za 4x tyle (lub więcej), i bez żalu wymienić go za cztery czy pięć lat. Alternatywa, o której piszesz - to markowe radio (za kilka stów) ale właśnie sprzed kilku lat (technologicznie).

pinc6x6
Posty: 505
Rejestracja: 29 wrz 2010, 10:47
Auto: Hilux
Kontakt:

Re: Radio 2 DIN - co kupić...?

Post autor: pinc6x6 »

W mojej ocenie koncepcja kompletnie z dupy! Ani to dobre radio (system nagłaśniający ) ani dobry komputer!

RAT
Posty: 638
Rejestracja: 02 lis 2015, 14:38

Re: Radio 2 DIN - co kupić...?

Post autor: RAT »

kpeugeot pisze:
31 gru 2023, 19:45
Co to za komputer po prawej
Jak to wpasowałeś?
To jest UKP-PRO
https://www.reveltronics.com/pl/produkt ... ladowy-ukp
Bardzo fajny komputerek polecam , wszystko w jednym i do tego można ustawiać alarmy więc nie trzeba obserwować wskaźników cały czas :)

A jeśli chodzi o wpasowanie to w miejsce gdzie był zegarek i zapalniczka wkleiłem ramkę od wyświetlacza do UKP i całość pomalowałem, wyszło to dość schludnie chyba :)

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Radio 2 DIN - co kupić...?

Post autor: Rokfor32 »

pinc6x6 pisze:
01 sty 2024, 10:48
W mojej ocenie koncepcja kompletnie z dupy! Ani to dobre radio (system nagłaśniający ) ani dobry komputer!
A co to oznacza "dobre radio"?

Samochód to nie studio nagrań. A większość tego, co się typowo odtwarza (zarówno z plików, strumienia czy radia) jest potwornie skompresowana, z dużą stratą jakości dźwięku. Zatem napinanie się na super hiper sprzęt, gdzie jako źródła używa się i tak fatalnej jakości dźwięku - chyba jednak nie ma sensu.

Jak dla mnie dobre radio ma odtwarzać muze po prostu przyzwoicie. Bez charczenia przy większym obciążeniu, i bez dokładania dodatkowych szumów. Z typowego .mp3 i tak cudów nie wyciągnie. A w przypadku radia - odbiornik ma być czuły, selektywny, i nie tracić sygnału z byle powodu.

Poza tym - "chińczyk" to pojemne określenie. Od badziewia niewartego spojrzenia - po sprzęt nieustępujący parametrami "markowym" modelom. Acz faktem jest, że przebić sie przez marketingowy bełkot nie jest łatwo, żeby odróżnić shit od normalnego sprzętu.

pinc6x6
Posty: 505
Rejestracja: 29 wrz 2010, 10:47
Auto: Hilux
Kontakt:

Re: Radio 2 DIN - co kupić...?

Post autor: pinc6x6 »

Rokfor32 pisze:
01 sty 2024, 14:54
pinc6x6 pisze:
01 sty 2024, 10:48
W mojej ocenie koncepcja kompletnie z dupy! Ani to dobre radio (system nagłaśniający ) ani dobry komputer!
A co to oznacza "dobre radio"?

Samochód to nie studio nagrań. A większość tego, co się typowo odtwarza (zarówno z plików, strumienia czy radia) jest potwornie skompresowana, z dużą stratą jakości dźwięku. Zatem napinanie się na super hiper sprzęt, gdzie jako źródła używa się i tak fatalnej jakości dźwięku - chyba jednak nie ma sensu.

Jak dla mnie dobre radio ma odtwarzać muze po prostu przyzwoicie. Bez charczenia przy większym obciążeniu, i bez dokładania dodatkowych szumów. Z typowego .mp3 i tak cudów nie wyciągnie. A w przypadku radia - odbiornik ma być czuły, selektywny, i nie tracić sygnału z byle powodu.

Poza tym - "chińczyk" to pojemne określenie. Od badziewia niewartego spojrzenia - po sprzęt nieustępujący parametrami "markowym" modelom. Acz faktem jest, że przebić sie przez marketingowy bełkot nie jest łatwo, żeby odróżnić shit od normalnego sprzętu.
Widzę .że nigdy nie siedziałeś w samochodzie z dobrym radiem (systemem nagłaśniającym) ! albo słoń nadepnął Ci na ucho :mrgreen:

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Radio 2 DIN - co kupić...?

Post autor: Rokfor32 »

Tak się składa, że akurat ja bez problemu słyszę różnice między zapisem bezstratnym (jak ori krążki CD, czy kompresja bezstratna), a typowym .mp3.

Tak samo jak bez problemu słyszę różnice pomiędzy dźwiękiem czystym - a jedynie głośnym.

Nie zmienia to jednak nijak mojej oceny w temacie nagłośnienia samochodu. A już w szczególności terenówki.

Po pierwsze - nawet najlepsiejsze nagłośnienie nie jest w stanie zakłócić pracy emteków ( :mrgreen: ) A po drugie - i ważniejsze: w terenówce , która pracuje w terenie - radio "wywalam". Nie ma prawa być żadnych dźwięków, zakłócających pracę auta (oraz dźwięków okolic auta). Jadąc w terenie MUSZĘ słyszeć co się dziej wokół. Jest to tak samo ważne, jak "widzieć".

Na czarnym reżim jest mniejszy - ale jednak też wolę słyszeć okolicę (bliższą i dalszą) - niż "płynąć w muzyce". Są od tego i lepsze miejsca, i lepsze okoliczności.

Temu - starczy jak napisałem: radio w aucie wystarczy że jest po prostu poprawne. Takie, żeby nie irytowało. Nie tylko jakością dźwięku - ale i jakością obsługi. Ma być więc ergonomiczne, funkcjonalne, i pracować bez scen.

Cześć tanich chińczyków nie spełnia przynajmniej jednego z tych warunków - i tu się zgadzam. Shit pozostanie shitem, bez względu na opakowanie, brand czy kraj pochodzenia. Ale nie podlega to generalizowaniu. Technika, a w szczególności technologia Państwa Środka rozwija się bardzo dynamicznie, i - o dziwo - zdarza się, że ktoś jednak zamówi partię gratów niekoniecznie po najniższej cenie.

Tak na marginesie - jak się szuka (obecnie) takich właśnie radyjek (2 din, android, 7") - to jakieś 90% ofert wygląda tak samo. Podpowiem - to chińska kopia jednego z dawniejszych modeli pioneera. Z wyglądu - wszystkie jednakie. Ale w bebechach - no już jednak niekoniecznie.

Acz nie przeczę - dla "zwykłego śmiertelnika" przekopywanie sie przez hałdy informatycznych śmieci jest conajmniej trudne.

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2241
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Radio 2 DIN - co kupić...?

Post autor: Jake »

Ja bynajmniej nie jestem audiofilem - dla mnie radio tez ma grac po prostu poprawnie - czyli miec pelne pasmo przenoszenia, nie harczec i nie wprowadzac zaklocen, brumu i przydzwieku. Tyle.
Natomiast kocham sluchac muzyki w samochodzie i robie to niemal non-stop, wiec to dla mnie obowiazkowy element wyposazenia.

Tylko jak mowilem - ma miec jedna glowna i jedna dodatkow funkcje, ja wiem ze ja nigdy nie odpale zadnych metromierzy, hamowni, interfesjow diagnostycznych, kompasow i innych szmerow-bajerow czy przydasiow. Bo ja takowych nie uzywam nidgdy nawet na telefonie.
Do programowania EMU - mam laptopa. Licze ze LPG tez uda mi sie zrezlizowac na EMU, a wczesniej gdy mialem osobny sterownik Zenita - programowalem go z laptopa - w sumie dwa razy w ciagu 4 lat. Nie ma najmniejszej szansy i potrzeby zebym robil to przez... radio.
Nie lubie bajerow i gadzetow - lubie proste rzeczy ktore zawsze dzialaja i spelniaja dobrze swoja glowna(jedyna) funkcje. Czyli wlaczam radio... i ono gra.

Przez 12 lat mialem takie radio:
pozostale-elementy-systemow-av-clarion-fz102e-p126037.jpg
pozostale-elementy-systemow-av-clarion-fz102e-p126037.jpg (20,25 KiB) Przejrzano 506 razy
Mialo estetyczny wyglad, pomaranczowy wyswietlacz i USB. Uwielbialem je. Decyzja o wymianie przyszla bo zaczelo mi brakowac Bluetooth - do sluchania muzyki i do rozmow przez zestaw glosnomowiacy. Klonowanie ekranu to cos czego nigdy mi nie brakowalo - ale pojedzilem troche wspolczesnymi autami w pracy ktore maja tak funckcjonalnosc i zauwazylem ze to wygodne. A jesli wygodne to dlaczego mam tego nie miec u siebie?

"Android Auto" to nazwa standardu i aplikacji ktora kazdy nowozytny telefon na Androidzie ma fabryczenie zainstalowana - dziala to tak ze jak podepne komorke po USB do gniazdka w Mazdzie CX3, VW Passacie czy innym aucie z 2021+ roku to bez zadnego ustawiania/instalowania/klikania - wszystko sie samo podlacza/wlacza/konfiguruje i moge z poziomu samochodowego systemu audio kontrolowac muzyke z komorki i Google Maps.

Te Sony ktory mi sie spodobal podobno tego nie ma i zamiast tego uzywa jakies "WebLink" ktore trzeba pobierac, instalowac, cudowac i zdaniem ludzi z YouTube to dziala do kitu.


Zgadzam sie z Rokforem ze przegladanie allegro z radiami to jest jak "atak klonow" - wszystko wyglada tak samo, wszedzie jest marketingowy techno-belkot i cokolwiek z czymkolwiek porownac jest ciezko. Natomiast jestem absolutnie pewien - ze nie chce radia NA ANDROIDZIE z milionem opcji i aplikacji. Absolutnie nie.

4dam
Posty: 8
Rejestracja: 17 sie 2022, 08:42
Auto: KDJ12
Kontakt:

Re: Radio 2 DIN - co kupić...?

Post autor: 4dam »

Hej Jake,

Swego czasu testowałem model XAV-AX100 i dwa inne tego samego producenta i kiedyś na pewno nie wymagało to aplikacji WebLink. Podpinałeś pod USB które wychodzi z tyłu radia i po kablu miałeś navi. Model ten wypuszczono w 2016 roku, a Sony zaczęło używać WebLink od drugiej połowy 2019 - wtedy podpisali umowę z firmą która napisała to cudo (firma to Abalta Technologies).
Tu masz link do www weblinka, ale i kiedyś jak i dzisiaj nic sensownego tam nie ma.
https://helloweblink.com/

Pakują to teraz też do niektórych Pioneerow czy Alpine. Więc albo zaktualizowali (czyt. zablokowali) firmware do obowiązku używania Weblinka w starszych modelach albo nadal to działa. O dziwo do tego m.in. modelu Sony nawet udostępniało kod źródłowy oprogramowania, więc może tam będzie odpowiedź.
A sam odbiornik był fajny, oprócz tego, że trochę temperatury potrafił dostać no i kabel trzeba było wypuścić. Ale nie grzał sie jak Yanosik na telefonie w pełnym słońcu :)
W tamtym czasie (trzy lata temu) jedyną opcją na rozróżnienie czy dane radio ma WebLinka czy nie, było fizyczne obejrzenie pudełka i poszukanie napisu Weblink C (copyright) czy tam TM (trade mark) bo na stronie Sony ani Abalta Tech. wtedy nie było żadnych informacji jak to rozróżnić.
Pozdrawiam,
Adam

ODPOWIEDZ