Strona 13 z 33

Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie

: 31 mar 2020, 11:35
autor: rolkos
Dlatego weź fotel z nowoczesnego samochodu a nie Toyoty Auris czy Corolli ;). W Megane fotel pasażera składa się do przodu na płasko.

Poniżej zdjęcie z M4 ale tak samo było 12 lat temu w M3

Obrazek

Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie

: 31 mar 2020, 11:45
autor: vGreg
Jakoś nie chce mi się znów przerabiać mocowań. Spanie w namiocie nie jest takie złe. Raz tylko pamiętam, że woda płynęła przez namiot. Ale to było w Rumuni w górach. :lol:

Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie

: 01 maja 2020, 11:29
autor: Rolin
zamontowałem gniazdo powietrza i odpowietrzenia mostów, reduktora i skrzyni.

Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie

: 01 maja 2020, 13:56
autor: plum76
zaślepkę jakąś załóż bo ci pszczoła do środka wleci.
O błocie nie wspomnę czy soli w zmie.

Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie

: 01 maja 2020, 14:04
autor: Jake
Rolin pisze:
01 maja 2020, 11:29
zamontowałem gniazdo powietrza i odpowietrzenia mostów, reduktora i skrzyni.
Ekstra! Przewody i czesci do odpowietrzeń kupowales lokalnie czy online? jak o drugie - daj prosze namiar, musze zrobić u siebie to samo.

Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie

: 01 maja 2020, 14:35
autor: Rolin
plum76 pisze:
01 maja 2020, 13:56
zaślepkę jakąś załóż bo ci pszczoła do środka wleci.
O błocie nie wspomnę czy soli w zmie.
Tak, wiem. Muszę dopasować coś plastikowego co wejdzie na ciasno i zasłoni całe gniazdo.

Części kupowałem na necie w sumie z różnych źródeł. Cześć też miałem u siebie. Blachę do mocowania wycinałem sobie sam.

Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie

: 01 maja 2020, 14:58
autor: Rokfor32
Ja zwykle nie bardzo mam czas na dłubanie w swoich autach - ale się mi wreszcie zebrało, i dokończyłem elektroniczną wersję sterowania turbiną VNT.

Na razie jest to ciągle jeszcze prototyp, i wyszło parę detali do poprawienia przy projekcie płytki drukowanej - ale już jest wszystko ładnie pospinane, wtłoczine w hermetyczne pudełko - i DZIAŁA :mrgreen:

Daje możliwość sterowania wartością doładowania bardzo precyzyjnie, przy jednoczesnej możliwości ustawienia wysokiej wydajności w zakresie dolnym obrotów. Do całości dołożony został też czujnik położenia dźwigni gazu (nie że specjalnie - w pompie dawcy po prostu był, to skorzystałem), i przełącznik w kabinie, pozwalający na wybór dwóch trybów pracy - "eco", gdzie turbina się załącza wraz z głębokością wciśnięcia pedału gazu - czyli przy jeździe w mieście np. nie uaktywnia się wcale, ale jak się wdepnie w podłogę - to działa jak trzeba - tyle że jest chwila zwłoki na jej rozpędzenie - i tryb "power", gdzie pracuje stale i pompuje tak wydajnie - jak tylko się da.

Czego tak? bo to nadal faza testu tego rozwiązania, i chce zobaczyć, czy przekłada się to na apetyt na paliwo. Bo teoria jest taka - że działające doładowanie, gdy się jednak nie korzysta z pełnego momentu i mocy - to dodatkowy opór dla silnika na bezsensowne sprężanie powietrza. A nic nie ma w przyrodzie za darmo :wink:

Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie

: 01 maja 2020, 20:48
autor: vGreg
A nie kręci cię e-turbo?

Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie

: 01 maja 2020, 21:04
autor: Jake
Rolin pisze:
01 maja 2020, 14:35
plum76 pisze:
01 maja 2020, 13:56
zaślepkę jakąś załóż bo ci pszczoła do środka wleci.
O błocie nie wspomnę czy soli w zmie.
Tak, wiem. Muszę dopasować coś plastikowego co wejdzie na ciasno i zasłoni całe gniazdo.

Części kupowałem na necie w sumie z różnych źródeł. Cześć też miałem u siebie. Blachę do mocowania wycinałem sobie sam.
Blache to tez sobie wytne, ale bardziej jestem ciekaw co to za przewody i złaczki, gdzie, albo pod jakims hasłem tego szukac?

Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie

: 01 maja 2020, 21:51
autor: Rokfor32
Jake - dowolny sklep handlujący gratami do pneumatyki przemysłowej.

vGreg - nie ma czegoś takiego.

Patent mojego sterowania VNT jest niepodobny do niczego innego - opiera się na kontroli ciśnienia spalin przed turbiną. Działa mega wydajnie - ale ma pewne ograniczenia. Temperatura spalin to się okazuje mały pikuś - problemem jest np. zasiarczenie paliwa - schłodzenie sygnału to powstawanie skroplonej wody - a w połączeniu z siarką z paliwa - tworzy się całkiem radykalne kwasidło :wink: Kłopotem też jest zima - wykroplona woda zamarza, blokując sygnał ciśnienia.

Normalne sterowanie VNT opiera się na realizacji algorytmu obciążenia - czyli inaczej mówiąc komputer przewiduje, jak powinna być wysterowana geometria turbiny, w zależności od odczytu parametrów silnika - obrotów, pozycji TPS, temperatury, itd.

Ale w przypadku zwykłego klekota na rotacyjnej pompie tego wszystkiego nie ma - trzeba było więc filozofie sterowania zbudować od zera. Najlepiej możliwie najbardziej uproszczoną. I się okazuje - że kontrola ciśnienia spalin zupełnie wystarcza. Do podstawowego - ale poprawnego działania - ten jeden sygnał zupełnie wystarcza (cała reszta co se w moim projekcie zawarłem to już "wodotryski" :wink: ). I większość swapów co robiłem tak jest sterowana. Problemem jest jednak trwałość czujnika - w wersji prostej to jest zero/jedynkowy czujnik ciśnienia - działa - ale one maja ograniczoną liczbę cykli przełączeń. Zwyczajnie sie mechanicznie wysypują - czas bezawaryjnego działania to od pół roku do roku. To daje między 50 a 100 mln cykli przełączeń :wink:

Plusem jest cena takiego rozwiązania - całość sterowania kosztuje niżej stówy, a sam czujnik (zawsze trza go mieć w schowku, na zapas) kosztuje od 10 do 25 zeta - zależnie od producenta.

To co teraz wreszcie poskładałem to układ oparty na przetworniku ciśnienia. To jest układ w wykonaniu nierdzewnym, z przetwornikiem ceramicznym (bez ruchomych elementów - po prostu tensometr oparty o kryształ piezo). Sam ten czujnik kosztuje wyżej dwóch stów. Do tego kontroler PWM, dla zaworu sterującego (stosuję ori zawory z turbin VNT - beemki np. takie mają), i elektronika przetwarzająca sygnały. Bawiąc się elektroniką już łatwo było dołożyć tez sygnał doładowania (ze zwykłego MAP) - ale do sterowania turbo trza było dołożyć jakiś układ logiczny, korelujący sygnały ciśnienia (który ważniejszy - tak w uproszczeniu). Generalnie - prościzna w wykonaniu elektronicznym - no ale trza to było fizycznie zrobić :wink: No więc mały doktorat z programu do projektowania płytek drukowanych, potem kolejny doktorat z drukowania tegoż (projekt z kompa trza jakoś fizycznie wydrukować na laminacie miedziowym) - i gotowe ... :mrgreen:

Nadmienię jedynie, że internetowe patenty na zadruk płytek ... można se w zadek wsadzić. :wink: "jakoś działają" od DZIAŁAJĄ - dzieli przepaść :mrgreen:

Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie

: 01 maja 2020, 22:05
autor: Rolin
Jake pisze:
01 maja 2020, 21:04
Rolin pisze:
01 maja 2020, 14:35
plum76 pisze:
01 maja 2020, 13:56
zaślepkę jakąś załóż bo ci pszczoła do środka wleci.
O błocie nie wspomnę czy soli w zmie.
Tak, wiem. Muszę dopasować coś plastikowego co wejdzie na ciasno i zasłoni całe gniazdo.

Części kupowałem na necie w sumie z różnych źródeł. Cześć też miałem u siebie. Blachę do mocowania wycinałem sobie sam.
Blache to tez sobie wytne, ale bardziej jestem ciekaw co to za przewody i złaczki, gdzie, albo pod jakims hasłem tego szukac?
Jak Rokfor pisze, pneumatyka przemysłowa. Przewody to PU, czyli poliuretan, tu akurat fi 8. Złącza wtykowe mają różne nazwy. Najlepsze wg mnie to Metal Work, poznasz bo mają pomarańczowe końcówki. Inne to Festo czy Teclan, jednak do instalacji właściwie bezcisnieniowej jak tu to bez różnicy. Elementy na końcu to zwykle tłumiki pneumatyczne występujące w różnych rozmiarach i wersjach.

Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie

: 02 maja 2020, 00:06
autor: Jake
Dzieki. Podjade sobie po weekendzie do sklepu ktory ma akcesoria do pneumatyki, a jak nie beda miec to bede zamawiac na allegro. A jak rozwiazujecie kwestie wpiecia sie w mosty i skrzynie? Otwory po starych odpowietrznikach sa gwintowane czy trzeba gwintowac? Idzie podpiac odpowietrzenia skrzyni bez zdejmowania jej z auta?

Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie

: 02 maja 2020, 11:13
autor: Rolin
W tylnym moście masz gwint, skrzynia, reduktor i przedni most wężyki na ciasno powkładane. Ewentualnie klej lub jakieś opaski.

Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie

: 04 maja 2020, 17:37
autor: rolkos
Dzisiaj przyszła paczka z Japonii z wtryskiwaczami. Oczywiście od razu założyłem :). Robota prosta i szybka. Najgorzej usunąć brud z okolic wtryskiwaczy żeby się nie wsypał do środka po wyjęciu starych.

Kup benzynę tam nie ma problemów z wtryskami mówili ;).

Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie

: 04 maja 2020, 22:39
autor: bartekbp01
Hamulce, łożyska, uszczelniacze. Dawno tu nikt nie był.
Co ciekawe łożyska SNR a w środku Koyo.
Lubie takie niespodzianki ObrazekObrazek

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka