Jak przygotować blok silnika do malowania

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8491
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Jak przygotować blok silnika do malowania

Post autor: Rokfor32 »

Ja maluje Interplusem.

Zbowid
Klubowicz
Posty: 407
Rejestracja: 14 paź 2007, 16:24
Auto: HDJ80 24V/V2 HD
Kontakt:

Re: Jak przygotować blok silnika do malowania

Post autor: Zbowid »

Od najsłabszych do najlepszych:
- alkid(olejna) i pochodne ( alkid uretowany - pseudo PU) - jednoskładnikowa, tolerująca gorzej przygotowane podłoże - słabe kung fu
- akryl - jednoskładnikowa - jw. słabe kung fu
- epoksyd - dwuskładnikowa - dobre kung fu
- poliuretan - dwuskładnikowa - nie każda, bo tylko wersja dtm ( direct to metal) - dobre kung fu
- system EP+PU lub EP+AK - bardzo dobre kung fu, przy założeniu, że epoksyd drobnocząsteczkowy, łatwo czepialny do alu, żeliwa, itd. Konretne nazwy produktów - pw.

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2453
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Jak przygotować blok silnika do malowania

Post autor: Jake »

Rokfor32 pisze:
22 maja 2024, 07:23
Ja maluje Interplusem.
Hmm, uzywali tej farby na statkach na ktorych plywalem, ale to byly takie gigantyczne puszki. Da sie kupic kubeczek 300ml czy cos takiego?
Zbowid pisze:
22 maja 2024, 08:01
Od najsłabszych do najlepszych:
- alkid(olejna) i pochodne ( alkid uretowany - pseudo PU) - jednoskładnikowa, tolerująca gorzej przygotowane podłoże - słabe kung fu
- akryl - jednoskładnikowa - jw. słabe kung fu
- epoksyd - dwuskładnikowa - dobre kung fu
- poliuretan - dwuskładnikowa - nie każda, bo tylko wersja dtm ( direct to metal) - dobre kung fu
- system EP+PU lub EP+AK - bardzo dobre kung fu, przy założeniu, że epoksyd drobnocząsteczkowy, łatwo czepialny do alu, żeliwa, itd. Konretne nazwy produktów - pw.
Dzieki za profesjonalna odpowiedz... ale niestety calkowicie sie na tym nie znam,
ja zaczalem od dylematu czy farba w sprayu czy raczej w pedzlu i czy z podkladem czy bezposrednio. I czy kupie gdzies taka farbe w malej porcji w sklepie lub na allegro.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8491
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Jak przygotować blok silnika do malowania

Post autor: Rokfor32 »

Interplus 256 kupisz na allegro, są litrowe opakowania. Ino dopisz w uwagach, żeby był bez pigmentu (kontrastu), bo dostaniesz "łososiowy" :wink: Do tego rozcieńczalnik GTA 220, bo ta farba jest bardzo gęsta, nawet pod pędzel.

Ja na blokach żeliwnych zostawiam go bez krycia lakierem wierzchnim - raz, że kolor mi odpowiada (jasno szary), a dwa - w takim wydaniu nie ma ochoty odpryskiwać za bardzo od uderzeń, nawet jak jest go grubo.

pinc6x6
Posty: 579
Rejestracja: 29 wrz 2010, 10:47
Auto: Hilux
Kontakt:

Re: Jak przygotować blok silnika do malowania

Post autor: pinc6x6 »

Nie odpryskuje jak podłoże jest odpowiednio przygotowane. Gdy wszystko elegancko zabłyszczy szczotką to może nawet i Interplus nie dać rady.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18058
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Jak przygotować blok silnika do malowania

Post autor: kylon »

Otóż to. Tak jak czyszczenie ram szczotkami. Pięknie zagłaskana rdza i farba nie ma się czego trzymać. Ruda dalej szaleje. A najgorsze są jeszcze pomyłki. Zamówiony lakier do silników, dorobiony kolor. Wszystko odpowiednio przygotowane. Po dwóch rozgrzaniach silnika wszystko wstaje płatami :-( . No i mamy robotę od nowa. Na szczęście to sprzęt ww2 z łatwym dostępem.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8491
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Jak przygotować blok silnika do malowania

Post autor: Rokfor32 »

Generalnie nie odpryskuje, jak powłoka ma prawidłową grubość.

Ale na odlewie żeliwnym ciężko o ładną, równą powłokę. Po prostu trza nałożyć nieco grubiej żaby lakier pokrył krawędzie porów i wżerków. To samo jest po młotku igłowym - jak igły są zaostrzone, to powierzchnia wygląda jak po bardzo grubym piasku. Powłoka więc nie wychodzi cienka - a jak nie jest cienka - to ma tendencję do odpryskiwania przy uderzeniu. Tak po prostu jest, jak jest gruba warstwa (względnie) miękkiego lakieru na grubym i sztywnym podłożu (odlew).

Interplus z tego co testowałem zachowuje się w tym zastosowaniu najlepiej (acz może są lepsze powłoki - nie wiem). Ładnie wypełnia pory czy wżery, i dobrze trzyma się powierzchni. No i ma niezłe właściwości antykorozyjne - co na żeliwie ma szczególne znaczenie, szczególnie jak nie jest wypiaskowane, a np. wyigłowane. Zawsze wtedy nieco tlenku zostanie.

Jako ciekawostka - kiedyś eksperymentalnie użyłem tego lakieru do pomalowania bębnów hamulcowych. Czyli też żeliwo, a na dokładkę wysoka temperatura. I - co ciekawe - zdał egzamin. Zmienił kolor, tam gdzie było mu za ciepło (z szarego na lekki brąz) - ale nadal nie odpadł, i nadal nie puszczał korozona. To samo w przypadku tarcz hamulcowych - czasem lakieruję (w części nieroboczej oczywista). Siedzi bez scen, w zasadzie dożywotnio (czyli do zużycia całkowitego tarcz lakier pozostaje bez zastrzeżeń).

Ma jednak pewną wadę, w przypadku nakładania pędzlem. Strasznie ciężko uzyskać jednolity kolor - proszek alu użyty jako wypełnienie bardzo chętnie "smuży", szczególnie na pionowych powierzchniach. Przy natrysku to zjawisko jest znacznie mniejsze, a w zasadzie żadne. No ale nie zawsze się da natryskiem - mowa o bloku silnika, i jak nie jest to goły element, a cały silnik - to zwykle jednak pędzel.

Zbowid
Klubowicz
Posty: 407
Rejestracja: 14 paź 2007, 16:24
Auto: HDJ80 24V/V2 HD
Kontakt:

Re: Jak przygotować blok silnika do malowania

Post autor: Zbowid »

Ten problem też rozwiązano, ale generalnie ludziom się nie chce korzystać z wiedzy, jak wymyka się z wyobrażenia ekonomicznego :). Rozwój korozji można zatrzymać, a z pewnością odsunąć w czasie na długo - bo dla mnie 15-25 lat to długo. Wrzućcie sobie w yt słowo Galvanol...

Stefek
Posty: 159
Rejestracja: 01 kwie 2014, 17:42
Auto: KDJ120 2003 r

Re: Jak przygotować blok silnika do malowania

Post autor: Stefek »

Przeczytałem o galvanolu, że:

"Powłoka nie jest odporna na benzynę i szereg organicznych rozpuszczalników."

pinc6x6
Posty: 579
Rejestracja: 29 wrz 2010, 10:47
Auto: Hilux
Kontakt:

Re: Jak przygotować blok silnika do malowania

Post autor: pinc6x6 »

Hmm... to do silnika i całego samochodu nie za bardzo!

Zbowid
Klubowicz
Posty: 407
Rejestracja: 14 paź 2007, 16:24
Auto: HDJ80 24V/V2 HD
Kontakt:

Re: Jak przygotować blok silnika do malowania

Post autor: Zbowid »

Galvanol jest traktowany jako podkład zatrzymujący korozję i na to może być aplikowana powłoka pu lub system farb, który już stosowaliście/stosujecie i potencjalny problem nie istnieje, tzn. jest taki jak przy dotychczasowym systemie farb. Odporność na benzynę odnosi się do pracy w zanurzeniu...wszystkie epoksydy, o których jest tu mowa również nie są odporne na pracę w zanurzeniu w benzynie :). Co innego zachlapanie a co innego zanurzenie. Tak zupełnie przy okazji, proponuję sprawdzić sobie, czy powłoki na amorki, sprężyny, karoserię, są odporne na benzynę... np większość powłok na karoserię to akryle, które nie są odporne na benzynę( na zanurzenie, nie zachlapanie), tak, że tak. Możecie zrobić sobie prosty test - gąbka, szmatka nasączona benzyną - przykrywacie folią i przyklejacie do blachy - samouświadomienie gwarantowane :).

ODPOWIEDZ