Luźne rozmowy o LC300

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Dane techniczne

Post autor: kylon »

Wiener pisze:
05 sty 2022, 10:16
A przypomnę, że u ruskich najwyższa wersja koło 400k chodzi.
A postawisz pod domem na gotowo z fakturą za 400k tą najlepszą wersję?

Wiener
Posty: 129
Rejestracja: 13 lut 2017, 15:21

Re: Dane techniczne

Post autor: Wiener »

U ruskich tak, to cena brutto. Oczywiście rozumiem, że import to akcyza, cło, VAT. Oczywiście też zwrot ruskiej cłoakcyzy (jakieś 20%) i zwrot ruskiego VATu (kolejne 20%). Więc pi razy oko tak, powinny być u nas droższe. Nie, nie aż tyle. LXy 570 były do utargowania za 510k u nas i to w wersji omotenashi. Porównując 510k do cen LX570 u nich widać jasno, że średnim dealem jest ponad 550k za najtańszą wersję 300ki.

Wiener
Posty: 129
Rejestracja: 13 lut 2017, 15:21

Re: Dane techniczne

Post autor: Wiener »

Mój salon nic nie wie o tym, żeby 300 miała być sprzedawana w PL. Ktoś miał więcej szczęścia w męczeniu swoich sprzedawców? :oops:

Eskulap
Posty: 6
Rejestracja: 15 paź 2021, 10:47

Re: Luźne rozmowy o LC300

Post autor: Eskulap »

Mam pytanie czy ktoś z użytkowników ściągał do PL furkę z silnikiem V6/V8 w miarę nową, góra 5/6 letnią? Chodzi mi o rzeczywisty koszt akcyzy ponieważ śledzę temat od dłuższego czasu i kwoty które padają są bardzo różne zakładając że używane auto zostało kupione za 150-180 tyś PLN przy czym nowe na fakturze miało w przeliczeniu ok 220 tyś PLN to czy rzeczoznawca wylicza akcyzę od kwoty rynkowej także auta używanego czy od tej za którą to używane auto nabyłem? Ogólnie ceny akcyzy od wartości auta plus dodanej kwoty za cło i VAT za takie auto to około 100 tys PLN więc chcąc sprowadzić sobie zadbaną kilkuletnią używkę w benzynie czy to LC czy 4R trzeba by mieć przygotowany budżet rzędu 350 tyś minimum, więc i tak mega dużo...

Awatar użytkownika
incognitus
Posty: 28
Rejestracja: 09 lip 2020, 22:05
Auto: Fortuner GGN155 '16 4.0L
LC GRJ150 '17 4.0L
Octavia '10 1.6MPI 102KM

Re: Luźne rozmowy o LC300

Post autor: incognitus »

Z półwyspu arabskiego zadbana LC Prado V6 4.0 można tam kupić za 120tysPLN, nalatane np 60kkm (trzeba szukać dobrze). Po transporcie i opłatach masz ją pod domem za max 210brutto a nawet taniej (np vat Niemcy tylko 16%). Także 350tysi to chyba jakaś opcja na grubo no chyba że mowa o J200. Te chodzą wyżej.
Co do wyceny. Wiadomo że jak kupisz uszkodzone to wycena będzie niższa. Jeśli dobrze pamiętam to wyszła normalna, a nie jakaś niespodziewanie zawyżona, zgodna z ceną zakupu.
Same akcyzy to już inna historia. Myślałem że będzie wyższa niż wyliczyli w agencji celnej więc się juz nie kłuciem :) No ale na bank nie od ceny nowego.

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka


Eskulap
Posty: 6
Rejestracja: 15 paź 2021, 10:47

Re: Luźne rozmowy o LC300

Post autor: Eskulap »

incognitus pisze:
22 sty 2022, 19:15
Z półwyspu arabskiego zadbana LC Prado V6 4.0 można tam kupić za 120tysPLN, nalatane np 60kkm (trzeba szukać dobrze). Po transporcie i opłatach masz ją pod domem za max 210brutto a nawet taniej (np vat Niemcy tylko 16%). Także 350tysi to chyba jakaś opcja na grubo no chyba że mowa o J200. Te chodzą wyżej.
Co do wyceny. Wiadomo że jak kupisz uszkodzone to wycena będzie niższa. Jeśli dobrze pamiętam to wyszła normalna, a nie jakaś niespodziewanie zawyżona, zgodna z ceną zakupu.
Same akcyzy to już inna historia. Myślałem że będzie wyższa niż wyliczyli w agencji celnej więc się juz nie kłuciem :) No ale na bank nie od ceny nowego.

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka
Jeśli bym sprowadzał to na pewno nieuszkodzony natomiast co do ofert z półwyspu Arabskiego to słyszałem złe opinie, wyblakły czy uszkodzony lakier przez wysokie temperatury, niedbałość o regularny serwis przez tamtejszych użytkowników czy wszech obecny piasek który potem zalega w silniku itp dlatego brałem pod uwagę oferty głównie z Kanady...

Wiener
Posty: 129
Rejestracja: 13 lut 2017, 15:21

Re: Luźne rozmowy o LC300

Post autor: Wiener »

Bardziej bym się martwił zgnitymi ramami od kanadyjskiej soli, niż piaskiem...

A tak w ogóle na 300 trzeba czekać... 4 lata. To się przed euro7 nie doczekamy z oficjalnej dystrybucji. No chyba że się eurokołchoz rozpadnie albo że na USA i UE będzie hybryda produkowana przez inną fabrykę.

https://www.foxbusiness.com/lifestyle/t ... ut-4-years

Awatar użytkownika
incognitus
Posty: 28
Rejestracja: 09 lip 2020, 22:05
Auto: Fortuner GGN155 '16 4.0L
LC GRJ150 '17 4.0L
Octavia '10 1.6MPI 102KM

Re: Luźne rozmowy o LC300

Post autor: incognitus »

Po to jest właśnie weryfikacja fachowca przed kupnem, bo tam też sprzedają cwaniaki. Ja jestem zadowolony.
Też słyszałem o piachu w oponach, braku nagrzewnic itp.
Tymczasem przyjechały dwa auta 4.0 V6: lakier i szyby bez odprysków, żadnych przebarwień, spękanych desek, odklejonych podsufitek, silniki chodzą jak sportowe i tak też jeżdżą, ogrzewanie jest, zero rdzy. 8 kół zdejmowanych z felg-zero pustynnego piachu. Tam auto jeździło jak po stole-nic nie stuka, to się zmieni bo tu tylko dziurawe drogi.
Wzmocniona klima, lepsza filtracja pyłków i zabezpieczenie antykorozyjne. Rama prawie goła... ale za to cała zdrowa - już zabezpieczona więc pożyje dłużej.
Już widzę że to u nas na trasie robią się odpryski i pod marketami chamstwo starymi dziadami obija karoserie auta. To oni nie powinni od nas kupować bo wstyd.
Jedyne do czego można się przyczepić to przeważnie brak podgrzewanych lusterek i siedzeń no ale po co im jak tam zimą jest 20C. Za to są wyjątki i można kupić full opcję. Wystarczy dobrze szukać, te same zasady co w Europie.


Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka


Wiener
Posty: 129
Rejestracja: 13 lut 2017, 15:21

Re: Luźne rozmowy o LC300

Post autor: Wiener »

incognitus pisze:
24 sty 2022, 10:11
Już widzę że to u nas na trasie robią się odpryski i pod marketami chamstwo starymi dziadami obija karoserie auta. To oni nie powinni od nas kupować bo wstyd.
O to to.

Eskulap
Posty: 6
Rejestracja: 15 paź 2021, 10:47

Re: Luźne rozmowy o LC300

Post autor: Eskulap »

A co myślicie o tej ofercie z ZEA ?
https://uae.yallamotor.com/new-cars/toy ... ai-1200571
Załączniki
chrome_obraz_24 sty 2022 20_28_34 CET.png
chrome_obraz_24 sty 2022 20_28_34 CET.png (242,35 KiB) Przejrzano 2160 razy

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: Luźne rozmowy o LC300

Post autor: luk4s7 »

Przede wszystkim myślimy że to dział o LC300 a nie 150…

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Luźne rozmowy o LC300

Post autor: kylon »

Właśnie to chciałem napisać ;-)

Giszter
Posty: 97
Rejestracja: 12 maja 2019, 15:53
Auto: Toyota Hilux VIII gen

Re: Luźne rozmowy o LC300

Post autor: Giszter »

Ale poza tym, że to inny model to całkiem ładny ;) Mam nadzieję, że wersje, które będą w Europie nie będą miały maski w stylu nowej Tundry np :D

Wiener
Posty: 129
Rejestracja: 13 lut 2017, 15:21

Re: Luźne rozmowy o LC300

Post autor: Wiener »

Jak ktoś koniecznie chce samemu importować to może jakieś coś z portów w Belgii? Stoją takie "export only" w dobrych piniondzach.

Ale wracając do 300: ktoś coś wie o oficjalnej dystrybucji na PL?

Wiener
Posty: 129
Rejestracja: 13 lut 2017, 15:21

Re: Luźne rozmowy o LC300

Post autor: Wiener »

Dlaczego nie da się już edytować posta...?

Gadałem z Toyo Zabrze i chcą 980k za GR-Sporta. Już takiego całkiem sprowadzonego, zarejestrowanego. Drogo. GR-Sport w Emiratach wychodzi katalogowo 445k zł (400k AED). Podatków jest jakieś 60% przy imporcie (cło 10%, akcyza 18,6%, VAT 23%).

Dla porównania: Cayenne Turbo S E-Hybrid 680KM to 880k katalogowo. Toż to grubo wyżej niż G63 AMG.

ODPOWIEDZ