Strona 4 z 5
Re: Surf 2.4TD '92 przekładka z anglika - sugestie?
: 16 wrz 2010, 21:28
autor: MaxLux
Vielebny pisze:Oj da się, tylko nie jest to tani interes zapewne. Wszystko się da w dzisiejszych czasach tylko trzeba mieć odpowiednio gruby pliczek banknotów z dużymi nominałami.
Tak samo jak się da pojechać w reaktywacji rajdu Paryż - Dakar dla amatorów.
O proszę - drugi i trzeci od góry link z googli:
http://www.abasquad.pl/terenowe.htm" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.imprezy.sc/wypozyczalnia-sam ... ,1198.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Zaraz pewnie ktoś zacznie kręcić nosem że to nie prawdziwe terenówki albo co innego znajdzie, ale fakt jest faktem - da się wypożyczyć właścicielowi Skody terenówkę
Schodzi na OT ale sam sobie zobacz w linkach ktore wyslales:
Koszty wynajmu Terenówek:
Koszty ustalane indywidualnie w zależności od ilości uczestników miejsca organizacji,
opracowania i przygotowania toru.(Średnio około 2000zł/
samochód wraz
z instruktorem)
Zapytaj ich o koszty wypozyczenia auta na tygodniowy wyjazd do Rumunii
... ale bez "instruktora"
No i oczywiscie mowimy o zmotanym autku - zawiecha, opony, zderzaki wyciagara, namiot, CB
Re: Surf 2.4TD '92 przekładka z anglika - sugestie?
: 18 wrz 2010, 22:48
autor: Vielebny
MaxLux - a dlaczego nie skomentowałeś drugiego linka? Tam masz bez instruktora, a auta jak to piszesz - "zmotane".
Ale czyż nie pisałem że będzie ktoś wydziwiać...?
A teraz fotki:
Dawca:
Rozbiórka u mnie:
Przymiarka ściany grodziowej:
Porównanie maglownic:
Drążek kierowniczy (co ciekawe ma identyczny kształt co ten z angielskiej/japońskiej wersji, różnią się tylko średnicą otworów do przykręcenia maglownicy i wspornika co wymusza wymianę, inaczej bym zostawił co było)
A tu już zamontowane - strona pasażera:
Strona kierowcy:
Jak widać wszystko pasuje, żadnego spawania elementów układu kierowniczego, motania, kombinowania.
Podszybie przygotowane do zmiany mechanizmu wycieraczek i układu poboru powietrza do nawiewu:
Robota idzie powoli, bez ciśnienia, ale dokładnie.
Re: Surf 2.4TD '92 przekładka z anglika - sugestie?
: 26 wrz 2010, 21:27
autor: Vielebny
4Runner II Gen zamiana budy
: 11 maja 2015, 21:11
autor: doyar
Witam Czcigodnych.
I znów odgrzewam starego kotleta... Wot, takaja żizn.
Moja story jest trochę inna niż Kolegi który Angola na Kontynentala przerabiał, ale również z serii: "jak to Anglik z Japończykiem Polakowi służyć mięli".
U mnie chodzi mianowicie o to, że jestem kretynem. Jako taki robiłem sobie ofroud "za stodołą", na przeznaczonych pod przyszłą ekspresówkę nieużytkach i tzw. "śmieciowej górce". Jak już nie pierwszy z resztą raz: z górki OK, pod górke OK, letki trawersik OK. Bardzo nie OK okazały się natomiast poslizgi kontrolowane na płaskim. Jeden z nich z kontrolowanego przeszedł w niekontrolowany, potem był prawy bok - dach - lewy bok i tak zostało. Czuję się tak, jakbym za własne pieniądze skoczył na bungee na wiejskim festynie u podchmielonych strażaków co źle obliczyli na palcach masę do długości i skończył w kołnierzu ortopedycznym. No kretyn. Pikanterii dodaje fakt, że 4 (słownie: cztery) dni przed ww. rolowaniem odebrałem 4Runa od blacholakiernika co to zwalczył całą Rudą i wymienił 2 pary drzwi. Tyle wstępu.
Jak juz skończycie się śmiać, to proszę o radę.
Sytuacja jest zatem taka, że mam obecnie na zdrowej ramie ze zdrowym sinikiem z sekwencyjnym gazem, z jakim-takim zawieszeniem i ładnymi MT-kami - wszystko AD. 1991 całkiem do dupy budę. Tylko tylnia klapa jest nieruszona, poza tym wszystko powgniatane, połamane i powybijane. I tu pojawiła się diabelska pokusa: buda na złom, a w jej miejsce inna, chętnie młodsza (olśnienie: od Anglika!). Mam taką na oku. Badam obecnie koszty takiej operacji.
I tylko to pytanie: czy w miejsce budy '91 z kierą po lewej stronie wejdzie bez dodatkowych przeróbek (deska rozdzielcza moja, ściana grodziowa moja) buda z fajerą po prawej '95 ??? Czy rama, miejsca mocowania itd takie same, czy też jak się już podniesie jedną budę i zacznie nakładać drugą to nie zajdą takie szczególne okoliczności, w wyniku których zostanę przymusowym handlarzem częściami używanymi do 2 wszt. 4Runnera/ Hilux Surf II gen. poruszającym się tymczasem tramwajem? A nie znam się na tym, kierowca jestem, nie mechanik.
Proszę o recenzję i możliwe następstwa pomysłu pt: "body swap".
Z góry dziękuję.
Re: Surf 2.4TD '92 przekładka z anglika - sugestie?
: 11 maja 2015, 21:23
autor: kpeugeot
wg mnie da radę bo chyba modelowo to się po 1996 zmieniło
Re: 4Runner II Gen zamiana budy
: 15 maja 2015, 15:53
autor: Addams
doyar pisze:Witam Czcigodnych.
I znów odgrzewam starego kotleta... Wot, takaja żizn.
Moja story jest trochę inna niż Kolegi który Angola na Kontynentala przerabiał, ale również z serii: "jak to Anglik z Japończykiem Polakowi służyć mięli".
U mnie chodzi mianowicie o to, że jestem kretynem. Jako taki robiłem sobie ofroud "za stodołą", na przeznaczonych pod przyszłą ekspresówkę nieużytkach i tzw. "śmieciowej górce". Jak już nie pierwszy z resztą raz: z górki OK, pod górke OK, letki trawersik OK. Bardzo nie OK okazały się natomiast poslizgi kontrolowane na płaskim. Jeden z nich z kontrolowanego przeszedł w niekontrolowany, potem był prawy bok - dach - lewy bok i tak zostało. Czuję się tak, jakbym za własne pieniądze skoczył na bungee na wiejskim festynie u podchmielonych strażaków co źle obliczyli na palcach masę do długości i skończył w kołnierzu ortopedycznym. No kretyn. Pikanterii dodaje fakt, że 4 (słownie: cztery) dni przed ww. rolowaniem odebrałem 4Runa od blacholakiernika co to zwalczył całą Rudą i wymienił 2 pary drzwi. Tyle wstępu.
Jak juz skończycie się śmiać, to proszę o radę.
Sytuacja jest zatem taka, że mam obecnie na zdrowej ramie ze zdrowym sinikiem z sekwencyjnym gazem, z jakim-takim zawieszeniem i ładnymi MT-kami - wszystko AD. 1991 całkiem do dupy budę. Tylko tylnia klapa jest nieruszona, poza tym wszystko powgniatane, połamane i powybijane. I tu pojawiła się diabelska pokusa: buda na złom, a w jej miejsce inna, chętnie młodsza (olśnienie: od Anglika!). Mam taką na oku. Badam obecnie koszty takiej operacji.
I tylko to pytanie: czy w miejsce budy '91 z kierą po lewej stronie wejdzie bez dodatkowych przeróbek (deska rozdzielcza moja, ściana grodziowa moja) buda z fajerą po prawej '95 ??? Czy rama, miejsca mocowania itd takie same, czy też jak się już podniesie jedną budę i zacznie nakładać drugą to nie zajdą takie szczególne okoliczności, w wyniku których zostanę przymusowym handlarzem częściami używanymi do 2 wszt. 4Runnera/ Hilux Surf II gen. poruszającym się tymczasem tramwajem? A nie znam się na tym, kierowca jestem, nie mechanik.
Proszę o recenzję i możliwe następstwa pomysłu pt: "body swap".
Z góry dziękuję.
Może Ty i jesteś kretynem, ale coś mi się wydaje, że fajnym
Re: Surf 2.4TD '92 przekładka z anglika - sugestie?
: 01 cze 2015, 23:30
autor: doyar
Może Ty i jesteś kretynem, ale coś mi się wydaje, że fajnym
Taaa... Dzięki za miłe słowo, ale mojej żonie to powiedz... Albo mojej kieszeni. Jeden pierniczony zakręt za dużo za szybko i gdyby nie to to bym się bujał mentalnie z bagażniczkiem i lampeczkami na bagażniczek zamiast dusić grosiwo pokątnie na akcję odbudowywawczą...
Ciągle się czuję kretyńsko, zawsze jak zerkam na Toykę pod folią przed domem
Re: Surf 2.4TD '92 przekładka z anglika - sugestie?
: 23 sty 2020, 13:12
autor: Adamko
Wiem, że stary temat, ale ma ktoś może dostęp do zdjęć z przekładki wykonanej przez Vielebnego?
Jestem na etapie zakupu budy rhd do swojej toyotki i chciałbym się trochę przygotować do przeszczepu.
Dzięki.
Re: Surf 2.4TD '92 przekładka z anglika - sugestie?
: 23 sty 2020, 14:28
autor: kpeugeot
az przodu masz IFS czy sztywny most?
masz wiązkę elektryczną?
Re: Surf 2.4TD '92 przekładka z anglika - sugestie?
: 20 lut 2020, 01:52
autor: Jake
Co prawda ja nie planuje przekladac anglika, ale temat mnie zaintrygował. Szkoda, ze umarł smiercia naturalna przed zakonczeniem prac i szkoda, ze foty wstawione przez Vielebnego sa juz niedostepne. Ciekaw bylem czy wyszło na porzadnie czy fuszera. Swoja droga, choc sam wielkiego dorobku postów na tlc.org nie mam, to troche smiesza mnie tacy typowi "trójpostowcy", ktorzy wpadaja, zadaja jedno pytanie w porywach do zalozenia jednego tematu i znikaja. Wyglda na to ze nie poznamy nigdy ani puenty przekladki Vielebnego, ani tego czy 4-runner doyar'a po niechlubnym wypadku doczekał sie drugiego zycia.
PS. Ktos podpowie jak z VINu zdekodowac LHD/RHD i o ile to mozliwe kraj pochodzenia? Kwestia unikniecia "miny" w postaci utajnonej przekladki ktoregos z poprzednich wlascicieli.
Re: Surf 2.4TD '92 przekładka z anglika - sugestie?
: 20 lut 2020, 07:24
autor: Rokfor32
Jeżeli przekładka jest porządnie "utajona" - to i jest po prostu porządnie zrobiona
Starczy zerknięcie pod kokpit na skrzynkę bezpieczników i okolice.
Re: Surf 2.4TD '92 przekładka z anglika - sugestie?
: 20 lut 2020, 08:05
autor: sebastian44
Na tej stronie można sporo dowiedzieć sie o swoim aucie
https://www.toyodiy.com/
Re: Surf 2.4TD '92 przekładka z anglika - sugestie?
: 01 mar 2020, 00:33
autor: Jake
Dzięki obczaje
Jest gdzieś dostepny analizator numeru VIN i kodów wyposażenia z tabliczki?
Re: Surf 2.4TD '92 przekładka z anglika - sugestie?
: 31 mar 2020, 13:56
autor: dmuchawiec
Adamko pisze: ↑23 sty 2020, 13:12
Wiem, że stary temat, ale ma ktoś może dostęp do zdjęć z przekładki wykonanej przez Vielebnego?
Jestem na etapie zakupu budy rhd do swojej toyotki i chciałbym się trochę przygotować do przeszczepu.
Dzięki.
sorki że dopiero teraz
od 10 lat jeżdżę japońskim Surfem z krótkim numerem VIN, 3.0 TD czyli z motorkiem KZ-TE, wersja SSR-G z 1993 roku
zakładałem klimę, doktoryzowałem się nad (pod) automatyczną skrzynią biegów (z wydatną wirtualną pomocą Rokfora) i inne takie po przeszczepie
fotki spod maski mogę słać, oglądać i obmacywać można w Krakowie
Re: Surf 2.4TD '92 przekładka z anglika - sugestie?
: 12 kwie 2020, 00:15
autor: Jake
A tak z ciekawości, bo widziałem w KRK kilka razy bordową 4R. To czasem nie Twoja?
- KR728KK (1).jpg (37,44 KiB) Przejrzano 3125 razy
I robiles w niej cały przeszczep z RHD na LHD?
Jak ogarnales montaz klimy? Ja mam Europejczyka LHD, ale klimatyzacje mam narazie w pudełku w bagażniku i tez musze sie z tym zmierzyc.