Ubywa płynu chłodniczego- problem z głowicą/uszczelką
Moderator: luk4s7
Ubywa płynu chłodniczego- problem z głowicą/uszczelką
ostatnimi czasy zauważyłem że zostaje za mną kupa dymu , zainteresowałem się tematem i co stwierdziłem - że ubywa wody z chłodnicy
na bagnecie nie ma emulsji, w wodzie nie widzę oleju, czyli mam rozumieć że któryś tłok zasysa wodę z kanału ??
na bagnecie nie ma emulsji, w wodzie nie widzę oleju, czyli mam rozumieć że któryś tłok zasysa wodę z kanału ??
Ostatnio zmieniony 03 kwie 2012, 10:29 przez Remiołek, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Poprawiłem tytuł wątku.
Powód: Poprawiłem tytuł wątku.
- Northern Sun
- Posty: 251
- Rejestracja: 20 sty 2008, 07:09
- Kontakt:
Re: znowu jaja :/
moze sie szyjka sypac od 2giego nagrzewacza powodujac przeciek centralnie na rurkie od wydiechu
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8463
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: znowu jaja :/
Silnik 1KZ-T słynie z pękających głowic ...
Zalej sobie chłodziwa do pełna, uruchom silnik, i obserwuj (na otwartym korku chłodnicy) czy idą bąbelki. Jak idą, znaczy głowica do zdjęcia i sprawdzenia (albo pękła, albo uszczelka padła)
Test należy wykonać na zimnym i później na rozgrzanym silniku. Dodatkowo można sprawdzić kompresję na cylindrach - to da 100% pewności.
Zalej sobie chłodziwa do pełna, uruchom silnik, i obserwuj (na otwartym korku chłodnicy) czy idą bąbelki. Jak idą, znaczy głowica do zdjęcia i sprawdzenia (albo pękła, albo uszczelka padła)
Test należy wykonać na zimnym i później na rozgrzanym silniku. Dodatkowo można sprawdzić kompresję na cylindrach - to da 100% pewności.
Re: znowu jaja :/
niech mnie ktoś poratuje i powie jakiej grubości ma być ta uszczelka pod głowicę ??
bo w katalogu znalazłem 3 wymiary :
Grubość [mm]: 0,75
Średnica [mm]: 97
Ilość otworów: 1
Grubość [mm]: 0,85
Średnica [mm]: 97
Ilość otworów: 3
Grubość [mm]: 0,95
Średnica [mm]: 97
Ilość otworów: 5
bo w katalogu znalazłem 3 wymiary :
Grubość [mm]: 0,75
Średnica [mm]: 97
Ilość otworów: 1
Grubość [mm]: 0,85
Średnica [mm]: 97
Ilość otworów: 3
Grubość [mm]: 0,95
Średnica [mm]: 97
Ilość otworów: 5
Re: znowu jaja :/
jeszcze jedno, przyjmując najbardziej pesymistyczną wersję że padła głowica, to na co zwracać uwagę przy kupowaniu nowej,
takie coś wisi na alledrogo :
http://moto.allegro.pl/item915752030_gl ... er_td.html
http://moto.allegro.pl/item913778035_gl ... _0_td.html
http://moto.allegro.pl/item913778977_gl ... _nowa.html
http://moto.allegro.pl/item903746483_to ... wa1kz.html
takie coś wisi na alledrogo :
http://moto.allegro.pl/item915752030_gl ... er_td.html
http://moto.allegro.pl/item913778035_gl ... _0_td.html
http://moto.allegro.pl/item913778977_gl ... _nowa.html
http://moto.allegro.pl/item903746483_to ... wa1kz.html
- perygrynator
- Posty: 85
- Rejestracja: 23 paź 2008, 12:07
- Auto: Hilux 1991 2.4D xcab
- Kontakt:
Re: znowu jaja :/
Zdaje sie ze fabryka to wybiera miedzy 6cioma grubosciami uszczelek Wszystko zależy od pomiarów ile ci tłok ponad blok wychodzi. pod uwagę bierze sie ten który wychodzi najwyżej. potem tabela i dobor uszczelki. ja mam tabele niestety tylko na silnik 2l i 2lt.
Re: znowu jaja :/
czyli wrzucić taką jak była ?
czy po szlifie o stopień grubszą ?
czy po szlifie o stopień grubszą ?
Re: znowu jaja :/
panowie a jak jest w kz-te to poprawone głowice czy męczy je podobny mankament
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8463
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: znowu jaja :/
Poprawione o tyle, że pęknięcia mają dłuższą drogę do przestrzeni wodnej ....
A poważniej - są ponoć poprawione (po którymś tam roku, nie pamiętam dokładnie, było o tym na forum), niemniej nadal ten typ silnika jest wysoko wrażliwy na przegrzania (jak się porówna z benzynowcami czy silnikami o bezpośrednim wtrysku). Winny jest kształt głowicy i komora wirowa, i w tym typie (z komora wirową w głowicy) nie da się tej wrażliwości na przegrzania całkowicie wyeliminować. Sprawa zresztą dotyczy również silników 2L i 2L-T, mimo iż mają one żeliwne głowice (tyle że tam zwykle pęknięcia sę bezobjawowe - mimo pęknięć silnik nie ciągnie chłodziwa i nie traci znacząco kompresji).
W obu przypadkach scenariusz jest podobny - pękają mostki między zaworami i komory wirowe. Po pewnym czasie również tłoki (pojawiają się pęknięcia lub wypalenia w denkach tłoków).
A poważniej - są ponoć poprawione (po którymś tam roku, nie pamiętam dokładnie, było o tym na forum), niemniej nadal ten typ silnika jest wysoko wrażliwy na przegrzania (jak się porówna z benzynowcami czy silnikami o bezpośrednim wtrysku). Winny jest kształt głowicy i komora wirowa, i w tym typie (z komora wirową w głowicy) nie da się tej wrażliwości na przegrzania całkowicie wyeliminować. Sprawa zresztą dotyczy również silników 2L i 2L-T, mimo iż mają one żeliwne głowice (tyle że tam zwykle pęknięcia sę bezobjawowe - mimo pęknięć silnik nie ciągnie chłodziwa i nie traci znacząco kompresji).
W obu przypadkach scenariusz jest podobny - pękają mostki między zaworami i komory wirowe. Po pewnym czasie również tłoki (pojawiają się pęknięcia lub wypalenia w denkach tłoków).
- Northern Sun
- Posty: 251
- Rejestracja: 20 sty 2008, 07:09
- Kontakt:
Re: znowu jaja :/
jak juz robic to wszystko, grubosc uszczelki zalezna od tego ile machine shop zdjal z glowicy, sky is the limit moze robic co dusza zapragnie moim zdaniem, jezeli nie jest juz wywalona usczelka to darowal bym sobie mill glowicy; no ale mowimy o najgorszym, i usczelniacze bottom end bym nie ruszal, dotego w dieslu
lepiej nie miec niz miec zmiane pod deklem, 2grosze na temat
lepiej nie miec niz miec zmiane pod deklem, 2grosze na temat
Re: znowu jaja :/
po czym poznać że głowica starego/nowego typu ??
było na forum ale post chyba skasowany :/
było na forum ale post chyba skasowany :/
- Northern Sun
- Posty: 251
- Rejestracja: 20 sty 2008, 07:09
- Kontakt:
Re: znowu jaja :/
jak chcesz zwiekszyc kompresje to dajesz ciensza, tylko po co; zmien uszczelke na nowa oem i bedzie git,
Re: Ubywa płynu chłodniczego- problem z głowicą/uszczelką
ja mam silnik 3.4 benz + lpg (5vz-fe), wszystko było fajnie do momentu gdy zauważyłem że ubywa płynu z chłodnicy, obserwowałem rurkie wydechową i zostawiam za sobą kłębyy dymu. Czy myślicie że to oznacza uszczelke pod głowicą ? może przez gazownie mi ten płyn ucieka, sam nie wiem. samochód ma ok 230000 mil przelotu. dodam że nie odczuwam spadku mocy albo iinych objawów poprostu płyn znika a z tyłu pojawiają się obłoki
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8463
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Ubywa płynu chłodniczego- problem z głowicą/uszczelką
Wykręć świece, i porównaj ich wygląd. Jak silnik ciągnie już sporo chłodziwa - to na świecy wudać to wyraźnie - a to pozwala zdiagnozować która strona silnika do roboty.
Re: Ubywa płynu chłodniczego- problem z głowicą/uszczelką
no właśnie, dobrze by było wiedzeić którą głowicę zdejmować