Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Jak autko postoi mi kilka dni bez jeżdżenia to akumulatory padają. Sprawdziłem właśnie prąd upływowy przy zamkniętym aucie i wynosi 0.08A czyli niewiele. Akumulatory kupiłem 2 lata temu ale nie jestem pewny ich jakości (jakiś noname, angielski wynalazek) może one? Dodam że na jednej z plusowych klem notorycznie pojawia mi się ten zielonkawy nalot/proszek.
Poradźcie - zmiana aku czy coś innego?

coś innego - wygoń krasnale z auta lub odłączaj klemy jak zostawiasz furke na kilka dni - będziesz wiedział czy to skrzaty czy też jednak coś wyładowywowywuje te nieszczęsne baterie dedykowane do landrowerów

Sprawdz tez czy sa na 100% naladowane, sprawdz jakie jest napiecie alternatora (pod obciazeniem np. swiatel) no i przede wszystkim sprawdz wszystkie polaczenia klem masy itp - czasem poluzowana klema robi cuda