4R mk3 swap 1UZ
: 22 sie 2023, 20:05
Jak w temacie - właśnie kończy sie popełniać takowa zamiana
Pacjent - 4R mk3 5VZ-FE A/T rocznik chyba '00, wersja kanadyjska (co się okazuje nieco upierdliwe ze schematami elektryki, bo średnio pasują względem modeli USA). Dawca pieca - lex LS400 rocznik '00, skrzynia zmiana na manualną, zestaw sprzęgła od Tajów.
Na razie opisze ogólne wrażenia.
Zatem - to co piszą na ameryckich forach, że się da, i że bez ceregieli - to se można psu w zadek wsadzić. Owszem - się da - ale nawet z moją wiedzą co do miksowania części z różnych modeli łatwo to jednak nie było.
Inwestor niestety się jednak na takie bajki złapał - skutkiem czego parę gratów (zanim to do mnie trafiło) zostało zakupionych niekoniecznie trafnie (na przykład łapy silnika, mające pasować "bolt on" pod rame 4R mk3 z 5VZ. Dziadostwo jakich mało spotkałem - i dobrze). Zakupiona została też wiązka "modyfikowana" - w UK - spięta w coś w rodzaju "stand alone" - taki "produkt", mający pasować do dowolnego zastosowania (wycięte immo, dołożona ekstra puszeczka bezpieczników i przekaźników, generalnie - całość złożona tak - że wystarcza kabelek z zasilaniem podpiąć, i silnik odpala.
W praktyce - i owszem, odpala - ale z ori systemem Toyoty (4R mk3 z 5VZ ma fabrycznie instalacje gotowa pod silnik benzynowy, ze sterowaniem bardzo podobnym do ori lexa) z tą zmodyfikowaną wiązką chciał współpracować już tak se. Na razie odpaliłem do testów jak jest - ale chyba wyleci ta anglaska puszeczka w kosmos, i zepnę to z ori systemem. I nawet nie chodzi o niekoszerność - ta puszka z bezpiecznikami i przekaźnikami jest po prostu dosyć duża - i nijak nie idzie jej sensownie gdzieś upchać.
Ale - ma ta zmodyfikowana wiązka dodatkowy problem. Silnik i owszem odpala - ale skaner pokazuje na dzień dobry 5 blędów - 2 od tylnych sond wydechu, i trzy od selenoidów skrzyni. Po poaru km pojawił sie szósty błąd - od układu A/C - i zaświeciła lampka "check engine". Oczywiście ani tylnych sond, ani sygnałów z układu A/C - nie ma gdzie dopiąć do tej zmodyfikowanej wiązki. Niby to pierdoła, bez wpływu na pracę silnika - ale jazda ze stale świecącą kontrolką silnika, albo dopinanie układu automatycznej kasacji błędów - no nie tak to ma być.
Wrażenia z pierwszej jazdy - bardzo na plus. Acz wbrew pozorom (i może oczekiwaniom) - dynamika przyspieszania wcale nie jest jakoś spektakularnie większa niż przy 5VZ. Natomiast kultura pracy, i zakres obrotów użytecznych - bez porównania. Silnik cokolwiek słychać jak przekroczy 3 tysie obrotów, a i to głównie dlatego, że główny tłumik został z 5VZ (i generalnie jest już do wywalenia z powodu korozona). Auto ma niesamowitą rozpiętość prędkości na wysokich biegach - w zasadzie bez ceregieli rusza z czwórki, i jazda na tym biegu z prędkością 20km/h nie jest dla silnika żadnym wyzwaniem (w zasadzie bez gapienia się na obrotomierz ciężko wyłapać, że obroty sa aż tak niskie, bo silnik nie generuje wibracji pracując na obrotach rzędu ... 200 rpm).
Jak porobię parę fotek, to opisze też trochę detalików technicznych. Jak wspomniałem wyżej - fora amerycke mocno kolorują takowy swap - do tego modelu ...
Pacjent - 4R mk3 5VZ-FE A/T rocznik chyba '00, wersja kanadyjska (co się okazuje nieco upierdliwe ze schematami elektryki, bo średnio pasują względem modeli USA). Dawca pieca - lex LS400 rocznik '00, skrzynia zmiana na manualną, zestaw sprzęgła od Tajów.
Na razie opisze ogólne wrażenia.
Zatem - to co piszą na ameryckich forach, że się da, i że bez ceregieli - to se można psu w zadek wsadzić. Owszem - się da - ale nawet z moją wiedzą co do miksowania części z różnych modeli łatwo to jednak nie było.
Inwestor niestety się jednak na takie bajki złapał - skutkiem czego parę gratów (zanim to do mnie trafiło) zostało zakupionych niekoniecznie trafnie (na przykład łapy silnika, mające pasować "bolt on" pod rame 4R mk3 z 5VZ. Dziadostwo jakich mało spotkałem - i dobrze). Zakupiona została też wiązka "modyfikowana" - w UK - spięta w coś w rodzaju "stand alone" - taki "produkt", mający pasować do dowolnego zastosowania (wycięte immo, dołożona ekstra puszeczka bezpieczników i przekaźników, generalnie - całość złożona tak - że wystarcza kabelek z zasilaniem podpiąć, i silnik odpala.
W praktyce - i owszem, odpala - ale z ori systemem Toyoty (4R mk3 z 5VZ ma fabrycznie instalacje gotowa pod silnik benzynowy, ze sterowaniem bardzo podobnym do ori lexa) z tą zmodyfikowaną wiązką chciał współpracować już tak se. Na razie odpaliłem do testów jak jest - ale chyba wyleci ta anglaska puszeczka w kosmos, i zepnę to z ori systemem. I nawet nie chodzi o niekoszerność - ta puszka z bezpiecznikami i przekaźnikami jest po prostu dosyć duża - i nijak nie idzie jej sensownie gdzieś upchać.
Ale - ma ta zmodyfikowana wiązka dodatkowy problem. Silnik i owszem odpala - ale skaner pokazuje na dzień dobry 5 blędów - 2 od tylnych sond wydechu, i trzy od selenoidów skrzyni. Po poaru km pojawił sie szósty błąd - od układu A/C - i zaświeciła lampka "check engine". Oczywiście ani tylnych sond, ani sygnałów z układu A/C - nie ma gdzie dopiąć do tej zmodyfikowanej wiązki. Niby to pierdoła, bez wpływu na pracę silnika - ale jazda ze stale świecącą kontrolką silnika, albo dopinanie układu automatycznej kasacji błędów - no nie tak to ma być.
Wrażenia z pierwszej jazdy - bardzo na plus. Acz wbrew pozorom (i może oczekiwaniom) - dynamika przyspieszania wcale nie jest jakoś spektakularnie większa niż przy 5VZ. Natomiast kultura pracy, i zakres obrotów użytecznych - bez porównania. Silnik cokolwiek słychać jak przekroczy 3 tysie obrotów, a i to głównie dlatego, że główny tłumik został z 5VZ (i generalnie jest już do wywalenia z powodu korozona). Auto ma niesamowitą rozpiętość prędkości na wysokich biegach - w zasadzie bez ceregieli rusza z czwórki, i jazda na tym biegu z prędkością 20km/h nie jest dla silnika żadnym wyzwaniem (w zasadzie bez gapienia się na obrotomierz ciężko wyłapać, że obroty sa aż tak niskie, bo silnik nie generuje wibracji pracując na obrotach rzędu ... 200 rpm).
Jak porobię parę fotek, to opisze też trochę detalików technicznych. Jak wspomniałem wyżej - fora amerycke mocno kolorują takowy swap - do tego modelu ...