Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Zmierz sobie odległość od progu do podłoża (przód i tył, ale nie od tych alu parapetów, bo są pogięte nieco, ino od krawędzi progu karoserii). Bo na oko to masz auto albo normalnie w poziomie, albo minimalnie tył usiadnięty (okolice 1 cm).

A tak na marginesie - kręcenie drążkami skrętnymi nie jest przecież jednokierunkowe - żeby zgrać przód z tyłem możesz też ... obniżyć przód

Brzmi może dziwnie - ale niewykluczone, że ktoś wczesniej już przy nich dłubał, i wcale nie masz ustawienia fabrycznego.

AJeśli masdz już coś mierzyć to wg. ustalonego miedzynarodowego wzorca EBH - czyli od środka koła do krawędzi błotnika. To pozwoli ustalic jaki masz lift. Wg, mnie na oko masz lift minimum 2 cale wiec raczej nalezy obnizyć przód niż podnosić tył a jesli już to na pewno nie na efs bo będzie jeszcze niżej.

dla porównania - ebh dla lovellsa TRR46 wynoci 565 mm.

Rokfor32 pisze: ↑

31 mar 2023, 17:30

...ja zapodałem do tyłu sprężyny Dobinsona - bo to jedyna (mi znana) opcja na sprężyny progresywne do tego modelu....

@Rokfor32 jesteś w stanie podać PN tych sprężyn? Wg katalogu producenta te siadają jako zwykłe: C59-163.Mówimy o sprężynach nie liftujących przy zachowaniu OEMowej wysokości zawieszenia +/- 150 kg dodatkowego obciążenia.
Z góry dziękuję za odpowiedź.

Progresywne są tylko z liftem 2". One maja oznaczenie C59-159V

Co istotne - to są sprężyny dla auta bez dodatkowego obciążenia - jest to o tyle istotne, że oczywiście jak się dołoży ładunek - to na tej sprężynie auto się obniży odpowiednio. tyle że wpływ progresywności będzie już żaden.

Rozumiem, dzięki za info. Obiło mi się jeszcze o oczy coś takiego o oczy.
https://allegro.pl/oferta/sprezyny-tyln ... 2218747332
Miał ktoś z Was do czynienia z tymi sprężynami?

Rokfor32 pisze:Zmierz sobie odległość od progu do podłoża (przód i tył, ale nie od tych alu parapetów, bo są pogięte nieco, ino od krawędzi progu karoserii). Bo na oko to masz auto albo normalnie w poziomie, albo minimalnie tył usiadnięty (okolice 1 cm).

A tak na marginesie - kręcenie drążkami skrętnymi nie jest przecież jednokierunkowe - żeby zgrać przód z tyłem możesz też ... obniżyć przód

Brzmi może dziwnie - ale niewykluczone, że ktoś wczesniej już przy nich dłubał, i wcale nie masz ustawienia fabrycznego.

A jak można sprawdzić czy ktoś przy nich dłubał ? Jest na to jakiś sposób? Bo fajnie by było wrócić do ustawienia fabrycznego napięcia drążków mimo wszystko

Wysłane z mojego 2201117SY przy użyciu Tapatalka

Ustawia się odległości do odbojów na przednich wahaczach.

Ale - po to masz tą regulację - żeby nie musiało być "ustawienia fabrycznego" drążków. Dzięki temu masz możliwość skorygowania wysokości auta np. dla stałego dodatkowego obciążenia.

Fabryczna nastawa więc to nie stopień naciągu drążka skrętnego - a właśnie odległość od odbojów. Fabryka ustawia to mniej więcej w proporcji 2/3 - skoku w dół wahacza nieco więcej, niż skoku w górę (mniej więcej w takiej proporcji, czyli 2:3). Można to zmienić do proporcji 50/50, i auto nadal będzie się zachowywać normalnie.

Zmniejszenie skoku w dół (za to powiększenie skoku w górę, czyli przesadzony lift) jest niezalecane - auto robi się wrażliwe na dziury i pralki (mały skok w dół powoduje chwilowe zrywanie przyczepności).

Dobrze ustawiony IFS w mk2 ma półosie przednie praktycznie poziomo. Co również ma znaczenie dla trwałości manszet - w takim ustawieniu żyją najdłużej.

Cześć, jestem nowy na tym forum ale tematy off roadu i przeróbek nie są mi obce, ja wolę wyciąć i wyrzeźbić nadkole a zawias tylko delikatnie dłubnąć żeby nie ograniczać kątów i nie działać destrukcyjnie na przeguby

To jest temat rzeka. Bo z innego powodu sie robi lift zawiasu, a z innego rzezbi nadkole i/lub robi bodylift. Natomiast ja tez wole podciac nadkola niz obic bodylift (bardzo nie lubie). U mnie po zalozeniu 33" trzeba bedzie troche nadkola potrymowac bo niestety zaczepia.

A czy ktoś z Was stosował sprężyny Mooq CC255? Jak 4R się na nich zachowuje pod czas jazdy bez dodatkowego żelastwa? Nie będę liftował swojego auta (nie widzę w tym sensu), ale po założeniu 31' chciałbym jednak dźwignąć ten tył do równego poziomu (czyli około 30mm). Dodatkowo też nie mam przekonania co do zastosowania podkładek poli. Czy ewentualnie jest jakaś inna alternatywa do sprężyn OEM? Poniżej fota jak mój 4R stoi na dzień dzisiejszy.

Pozdrawiam

Ale gdzie Ty to mierzysz? Auto na zdjeciach wyglada rowno.
Pamietaj ze przednie nadkola sa fabrycznie sporo wyzej niz tylne - tak to japonczycy zaprojektowali.

Jake pisze: ↑

24 paź 2023, 01:06

Ale gdzie Ty to mierzysz? Auto na zdjeciach wyglada rowno.
Pamietaj ze przednie nadkola sa fabrycznie sporo wyzej niz tylne - tak to japonczycy zaprojektowali.

Tak, z tymi nadkolami to mam świadomość. Natomiast różnica mierzona pionowo w osi piasty przód vs tył na gumie 29' wynosiła 5 cm, na 31/10,5/15 jest to około 4 cm. Zawias jest w pełni OEM. Wklejam też fotę jak to wyglądało na 29 (235/75/15)

Zmierzę później jeszcze odległość od progów przód vs tył. Optycznie wydaj mi się, że ten tył lekko siedzi.

jpj pisze: ↑

24 paź 2023, 07:14

Tak, z tymi nadkolami to mam świadomość. Natomiast różnica mierzona pionowo w osi piasty przód vs tył na gumie 29' wynosiła 5 cm, na 31/10,5/15 jest to około 4 cm. Zawias jest w pełni OEM. Wklejam też fotę jak to wyglądało na 29 (235/75/15)

Hmmm, na tym zdjeciu faktycznie wyglada ze tyl sklapcialy i nizej.

Jake pisze: ↑

24 paź 2023, 11:34

jpj pisze: ↑

24 paź 2023, 07:14

Tak, z tymi nadkolami to mam świadomość. Natomiast różnica mierzona pionowo w osi piasty przód vs tył na gumie 29' wynosiła 5 cm, na 31/10,5/15 jest to około 4 cm. Zawias jest w pełni OEM. Wklejam też fotę jak to wyglądało na 29 (235/75/15)

Hmmm, na tym zdjeciu faktycznie wyglada ze tyl sklapcialy i nizej.

Dokładnie, przy 29' było to bardziej widoczne. Pierwsze zdjęcie robiłem oczywiście gdy opony miały równe ciśnie (31'), ale przez lepsze wypełnienie nadkoli aż tak mocno nie widać tego wodolotu. Szperając po forach USA natknąłem się właśnie na te sprężyny, które są często tam używane: Mooq CC255.