Toyota 4 Runner - chory projekt

Opis naszych samochodów.

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2111
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: 2gen - swap na 5VZ-FE

Post autor: Jake »

Przygotowanie teoretyczne powolutku przesuwa sie do przodu.
Zapadlo kilka decyzji.
-Puszka filtra z 1KZ-T i snorkel po lewej stronie tam gdzie jest - ale to juz wiadomo od dawna
-Na ten moment silnik w ukladzie wolnossacym. Kompresor TRD jest dla mnie za drogi, za glosny i zbyt malo wydajny zeby uzasadnic koszt i jego wycie. Dodatkowo nie pasuje na lewa strone co juz bylo mowione. Pomysl z doladowaniem za pomoca Eatona M90 jest bardzo dobry, ale po przekalkulowaniu nie zmiesci sie w budzecie na ten moment, co nie znaczy ze nie zostanie wcielony w zycie na przyklad rok pozniej. Poki co wolnossace 3.4 i tak bedzie ogromna zmiana na lepsze po dychawicznym 3.0.
-Jeszcze nie zdecydowalem na 100%, ale przychylam sie do pozostawienia fabrycznego kolektora z 5VZ, ze wzgledu na niechec do mnozenia kosztow, zwlaszcza ze na dalszym planie jest kompresor - ktory wymaga demontazu kolektora. Prawdopdoobnie tak jak mowilem, napawam TIGiem material w odbiciu lustrzanym, sfrezuje na plasko i nawierce otwory. Zamysl widac na ponizszym rysunku:
5vz mod real.png
5vz mod real.png (202,17 KiB) Przejrzano 1341 razy
Na zielono - material do napawania
Na czerwono - material do usuniecia
Na niebiesko - czujnik wody, w zasadzie jedyna kolizja ktora zaobserwowalem, przy takiej zmianie. nie mam w reku kolektora, ale mysle ze to nie bedzie stanowilo duzego klopotu zeby go przesunac.

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2111
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: 2gen - swap na 5VZ-FE

Post autor: Jake »

Mini wizualizacja pozadanego efektu docelowego:
swap copy.png
swap copy.png (334,15 KiB) Przejrzano 1333 razy
Oczywiscie nie wszystko w skali, czesc rurek konczy sie slepo, dolot jest krzywy, polksiezyc przepustnicy wyladuje po przeciwnej stronie dolotu etc. ale no mistrzem photoshopa nie jestem. :mrgreen:
W kazdy, razie widac mniej wiecej jak to ma sie tam wszystko zmiescic.

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2111
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: 2gen - swap na 5VZ-FE

Post autor: Jake »

Jeszcze wczoraj w nocy wpadlem na pomysl uspawania customowego kolektora do 5VZ... Paradoksalnie nie musi to byc tak trudne i drogie jak by sie moglo wydawac, biorac pod uwage dostep do CNC.
Szkic w zalaczniku, na razie 2D:
photo_2022-11-06_15-07-39.jpg
photo_2022-11-06_15-07-39.jpg (27,87 KiB) Przejrzano 1309 razy
Mam prosbe. Czy ktos ma pod reka kolektor z 5VZ lub same uszczelki? Potrzebuje informacje o srednichach otworu przepustnicy i otworu kanalu jednego cylindra:
Screenshot_26.png
Screenshot_26.png (24,88 KiB) Przejrzano 1310 razy
Chodzi o to zeby wyskalowac rysunki. Nie musi byc super dokladnie. Zwykla suwmiarka z bledem do ±0.5mm wystarczy.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8347
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: 2gen - swap na 5VZ-FE

Post autor: Rokfor32 »

Pamiętaj, że ori kolektor 3VZ jest monolitem - więc te trzy śruby na środku mają odpowiednie "tulejowanie" przez obie warstwy.

Jak chcesz się w takie tematy bawić - to obczaj sobie jakiś program do modelowania 3D . Może któryś freeware dla drukarek 3d, dla przykładu. To jest zupełnie inna klasa zabawy - niż próba rzutowania tego co masz w głowie w wersji 2d.

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2111
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: 2gen - swap na 5VZ-FE

Post autor: Jake »

Tak, masz racje :) Tez o tym myslalem. Duzym plusem monolitu jest oszczednosc 5-6cm z wysokosci, dlatego taki pomysl. Dwie tuleje miedzy rurkami nie sa problemem. Ta trzecia ktora by przecinala glowny kanal przepustnicy troche mi sie nie podoba.

Mam program do modelowanie 3D, to bardziej kwestia ze w rysunku 2D jestem bardzo dobry, w 3D - dopiero poczatkujacy. Umiem modelowac bryly i proste ksztalty, ale juz zlozone giete elementy sa dla mnie klopotem. Natomiast na pewno bede probowal.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8347
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: 2gen - swap na 5VZ-FE

Post autor: Rokfor32 »

3D traktujesz jak "ciosanie pieńka". Modelowanie bryły generalnie na tym polega - że "obcinasz" wstępny kawałek bryły. Czyli - dokładnie to - co robi ... obrabiarka ... :wink:

Inaczej jest traktowane modelowanie blach - ale temat gięcia akurat w tym przypadku Ciebie nie dotyczy.

Zatem - zupełnie serio to pisze - traktuj modelowanie 3D tak - jak pracę obrabiarką. Również w kontekście .... ograniczeń obrabiarki. Nie każdą "fantazję" projektanta maszyna jest w stanie wykonać.

Jak te podstawy uwzględnisz - projektowanie się robi całkiem proste ... :wink:

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2111
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: 2gen - swap na 5VZ-FE

Post autor: Jake »

Huh! To wyglad jak kompresor skrojony na miare do takiego swapa. Krotki, zgrabny, z dluga szyja i wlotem skierowanym a jakze - idealnie na prawo. Spokojnie zmiesci sie przed sciana grodziowa. Nie moge skubanca nigdzie znalezc... Wiem ze to odmiana Eatona M90 z Holdena Commodore, ale pod tym haslem nie znajduje za wiele sensownych wynikow.
Załączniki
Commodore M90.jpg
Commodore M90.jpg (38,65 KiB) Przejrzano 1279 razy

Awatar użytkownika
kawapower
Klubowicz
Posty: 269
Rejestracja: 28 sie 2013, 13:13
Auto: UZJ80 :-D 1993
Kontakt:

Re: 2gen - swap na 5VZ-FE

Post autor: kawapower »

Wygląda jak z Chevroleta lub Pontiaca grand Prix 3.8

Wysłane z mojego M2011K2G przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2111
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: 2gen - swap na 5VZ-FE

Post autor: Jake »

Wydaje mi sie ze znam odpowiedz, ale upewniam sie.
5VZE ma zaplon typu wasted spark, na 3 podwojnych cewkomodulach.
Konwersja na pelny COP (cewkofajki) nie jest zbyt latwa, bo chociaz silnik posiada czujnik polozenia walka, to z ECU mamy tylko 3 przwwody sygnalowe, wyzwalane dwukrotnie czesciej niz potrzeba. Mozna by kombinowac z zewnetrznym ukladem ktory na podstawie odczytu z czujnika na walku rozdzielalby 3 sygnaly na przemiennie na 6 osobnych - ale to nadmiar komplikacji.
A co gdyby zrobic uklad "wasted COP"? czyli uzyc 6 osobnych cewkofajek polaczonych parami rownolegle wyzwalanych w ten sam sposob co fabrycznie? Na zdrowy rozsadek powino to zadzialac i pracowac prawidlowo. Prawda?
Rokfor32 pisze:
06 lis 2022, 19:11
3D traktujesz jak "ciosanie pieńka". Modelowanie bryły generalnie na tym polega - że "obcinasz" wstępny kawałek bryły. Czyli - dokładnie to - co robi ... obrabiarka ... :wink:
Inaczej jest traktowane modelowanie blach - ale temat gięcia akurat w tym przypadku Ciebie nie dotyczy.

Zatem - zupełnie serio to pisze - traktuj modelowanie 3D tak - jak pracę obrabiarką. Również w kontekście .... ograniczeń obrabiarki. Nie każdą "fantazję" projektanta maszyna jest w stanie wykonać.

Jak te podstawy uwzględnisz - projektowanie się robi całkiem proste ... :wink:
Hmmm, tez nie tak do konca, bo takiego kolektora nie da sie wyfrezowac z "pienka", to raczej bylaby konstrukcja spawana - z dwoch flanszy, 6 kolanek, 6 rurek, i 6 sciennej bryly zrobionej w wycietych na CNC formatek blachy.

A abstrahujac od metody - ja mam glownie problem z nawigacja w przestrzeni trojwymiarowej, z przelaczaniem sie miedzy plaszczyznami, obracaniem ukladu wspolrzednych i robieniu skosnych scianek na osi Z. Nic czego nie da sie nauczyc i wycwiczyc, ale niestety jakos opornie mi to idzie.

Narysowalem kiedys pare projetkow w 3D dla praktyki - ale to wlasnie albo byly bryly obrotowe albo konstrukcje z gietej blachy = poskladanie przestrzenne plaskich arkuszy.


--------------
Co do kompresora - pomijajac koszta zakupu i adaptacji, bedziecie sie smiac... ale troche martwi mnie ten ich delikatnie ujmujac "specyficzny dzwiek", czyli mowiac po ludzku jeczenie i wycie. Jakos tak nie umiem sie tym zachwycac i boje sie ze utrata tego przyjemnego basowego bulgotania V6 na rzecz wysokiej czestotliwosci jeku bedzie strzalem w kolano jesli chodzi o komfort jazdy. :roll:

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8347
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: 2gen - swap na 5VZ-FE

Post autor: Rokfor32 »

W 5VZ w oryginale masz gołe cewki (dwupinowe), wyzwalaniem iskry struje moduł. Z niego wychodzą trzy sygnały wyzwalające.

Możesz sie pobawić, i sam sprawdzić (ja nie miałem nigdy potrzeby ani okazji), czy da się wysterować takim sygnałem dwie cewki (zamiast jednej dwubiegunowej). Teoretycznie mocowo/prądowo powinno wytrzymać - trza jednak sprawdzić, czy obie sparowane cewki nie będą się wzajemnie zakłócać (i np. nie trza na sterowaniu jakich diod zapodać, żeby impulsy indukcyjne zwrotne blokować).

Co do CAD 3D - generalnie są dwie główne koncepcje projektowania: ekstrudacja (nie wiem czy to poprawne słowo) płaskiego rysunku w osi z, oraz modelowanie bryły bezpośrednio. Ta druga metoda jest o wiele bardziej intuicyjna - ale nie wiem, czy do ogarnięcia na darmowych programach.

Ostatnio pod kątem druku 3D sobie ściągnąłem takowy (darmowy) celem poćwiczenia - i w porównaniu z profi programami na których sie bawiłem (ze 20 lat temu) - to ten jest toporny, niefunkcjonalny - i generalnie zniechęca do tego typu pracy. Jak chcesz - to mam wersje trialowe tych starych programów (dwa miechy pełnej funkcjonalności) - ale maja wadę: winda XP to ostatni system, na którym to działało ... :wink:

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2111
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: 2gen - swap na 5VZ-FE

Post autor: Jake »

O widzisz, faktycznie, czyli metoda relizacji zaplonu jest zblizona do tego 3VZ tylko jest 3x wiecej sygnalow wyzwalania. Jakos mi to umknelo, myslalem ze 5VZ juz nie ma modulu tylko cewki sa 3pinowe i dostaje osobno zasilanie i sygnal.
W takim ukladzie - albo trzeba by zastosowac 2 pinowe COP albo usunac modul i zastosowac COP z Lexusa z 4 pinowym zlaczem ktore zawiera zwrotny sygnal potwierdzenia zaplonu IGF.
5Vz Ignition.png
5Vz Ignition.png (40,91 KiB) Przejrzano 1178 razy
Coz no, na zywym organizmie (tj. silniku) bedzie o wiele latwiej cokolwiek testowac i ogarniac niz teoretyzowac z domu.


Ekstrudacja to chyba po naszemu bedzie wyciaganie. Chociaz tez uzywam anglojezycznych wersji programow do projektowania i bardziej intuicyjne terminy sa dla mnie "extrude" i "presspull" niz ich polskie odpowiedniki. :)

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8347
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: 2gen - swap na 5VZ-FE

Post autor: Rokfor32 »

IGT, czyli sygnał wyzwalania iskry - jest odpowiednio wysokprądowy. Oznacza to - że albo komp musi mieć wyjścia sterujące odpowiedniej mocy - albo robi to moduł zewnętrzny (przetwarza niskoprądowe sygnały sterujące na sygnał wyzwalający - czyli działa jak wzmacniacz).

Komp 5VZ najwyraźniej nie ma wyjść wysokopradowych - temu ma zewnętrzny moduł. I raczej tak bym to wysterował - sześć cewek z tego modułu. Tyle, że do sprawdzenia, czy sparowane cewki wyzwalane w taki sposób - się nie będą zakłócały nawzajem.

Ale - po cholerę? Ori rozwiązanie ... cóż. Ja nie widzę problemów w ori systemie. Pod warunkiem stosowania ori kabli HV. To rozwiązanie bez ceregieli pracuje w "pełnym zanurzeniu" - jak jest oryginale. Zamienniki natomiast - cóż. Potrafią wyczuwać nawet nadchodzący dopiero deszcz ... :mrgreen:

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2111
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: 2gen - swap na 5VZ-FE

Post autor: Jake »

Tak, tak, ja rozumiem te logike i sens istnienia modulu w 3/5VZ. Ale cewkofajki 3 i 4 odprowadzeniowe maja sterowanie IGT niskopradowe i zintegrowane triaki/tranzystory mocy i takowe wysterowuje sie sygnalem niskopradowym. Po temu nie wymagaja modulow zaplonowych pomiedzy nimi a ECU :)

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2111
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: 2gen - swap na 5VZ-FE

Post autor: Jake »

Z innej beczki: znalazlem dla siebie wtryskiwacze LPG. Hana H2100.
Osadzenie na o-ring prosto w kolektor i pod listwe paliwowa z drugiej strony. Co lepsze maja wtyk Denso, taki sam jak OEMowe wtryski benzynowe ;) Japonsko!
Załączniki
HANA_H2100_GREEN_12V_Rail_Type_High_Flow_Injector_LPG_CNG_Propane_single__25768.jpg
HANA_H2100_GREEN_12V_Rail_Type_High_Flow_Injector_LPG_CNG_Propane_single__25768.jpg (16,05 KiB) Przejrzano 1157 razy

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2111
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: 2gen - swap na 5VZ-FE

Post autor: Jake »

Rokfor32 pisze:
20 lis 2022, 19:26
Ale - po cholerę? Ori rozwiązanie ... cóż. Ja nie widzę problemów w ori systemie. Pod warunkiem stosowania ori kabli HV. To rozwiązanie bez ceregieli pracuje w "pełnym zanurzeniu" - jak jest oryginale. Zamienniki natomiast - cóż. Potrafią wyczuwać nawet nadchodzący dopiero deszcz ... :mrgreen:
Ach, po cholere?
Wasted COP tez daje zbedna iskre na suw wydechu, ale jako ze kazdy obwod HV idzie tylko przez jedna przerwe na jednej swiecy - mamy nizsza opornosc obwodu, potrzeba nam nizszej energii do jonizacji, wiec powinnismy uzyskac wiekszy prad iskry i jej lepsza jakosc. To teoria. W praktyce pewnie roznica bedzie nieodczuwalna, ale mam tez w zanadrzu inny argument, nie do podwazenia - bo moge! :D Nie lubie podwojnych cewkomodulow. Poza tym eliminujemy zawodne przewody HV no i mamy 6 jednakowych modulow symetrycznie na obu glowicach. Latwiejsze diagnozowanie usterki - mozna latwo przerzucic fajke lub swiecie w ramach szukania usterki plus awaria jednej cewki powoduje ze jedziemy dalej na 5, a nie na 4 cylindrach.

---------
Jest tez juz zamysl odnosnie tego jakie puzzle beda uzyte do skompletowania tej ukladanki.

Silnik 5VZ
Lapy 3VZ
Smok oleju 3VZ
Miska olejowa 3VZ
Bagnet olejowy 3VZ
Nie zdecydowalem jaki splash guard zastosuje. 3VZ ma kanapke. Blok-uszczelka-splash guard - druga uszczelka - miska. 5VZ ma wewnetrzny splash guard ale nie pasuje do smoka od 3VZ i trzeba wycinac w nim otwor.
Wisko 5VZ
wentylator - jeszcze nie wiem, raczej wszystko jedno
Oslona wentylatora - moze zostac fabryczna od 3VZ, problem w tym ze jej nie mam, a handlarze za lekko polamana chca 300zl. W tej ceni to spokojnie uspawalbym customowa z nierdzewki albo alu, tylko niestety jestem durny i rok temu wyrzucilem moja stara polamana oslone i nie mam sie czym wzorowac. MEH!
Headery + downpipe - custom nierdzewka.
Crosspipe - moze uda sie kupic razem z silnikiem, jesli nie - custom z nierdzewki na zamowienie
Reszta wydechu - na razie zostaje to co mam na aucie. Jak zgnije za kilka lat bede kombinowal z czyms lepszej jakosci, na razie nie bedzie na to srodkow, a wydech jest dosc swiezy. Mam nadzieje ze starczy mu srednicy i przeplywu
EVAP Canister - 3VZ
Puszka filtra - 1KZ
Kolektor dolotowy - wielka niewiadoma - work in progress....
Czujniki cisnienia oleju - dwa, od 3VZ i od 5VZ. Zegar + kontrolka.
Czujnik temp wody - 3VZ jesli pasuje, lub 5VZ jesli nie pasuje + custom pod dodatkowa kontrolke
Lambda: przy standalone - szerokopasmowa 1szt, przy OEM ECU - waskopasmowa Denso i chyba niestety trzeba dwie. + zegar AFR
Dodatkowo: Czujnik EGT i MAP. Byc moze tez temp oleju, ale nie na pewno.
Kompresor klimy: 5VZ, reszta klimy OEM, stopka sprezarki powinna pasowac od 3VZ tak by uzyc OEM przewodow
Pompa wspomy 5VZ, przewody wspomy - 3VZ po drobnej przerobce.
Alternator - Custom 150A z Renault Vel Satis - ten sam ktory mam teraz zalozony.
Linka gazu - pewnie rzezba...
Zamach + sprzeglo 3VZ
Skrzynia i dzwon - R150f z 3VZ lub jesli starczy finansow - R151f od 1KZT z dzwonem od R150f - korzysc - nizsze przelozenie 1 i 2 biegu.

ODPOWIEDZ