Problem turbo 2-LT

[Kolo]

Cześć
Nie mam już pomysłów a i chęci coraz mniejsze.
Ale po kolei i do brzegu.
Toyota 4Runner 91r 2.4td
Po zakupie kojotki, wiadomo pierwszy serwis, oleje, filtry, rozrząd, parę miejsc uszczelnionych oraz uznałem ze dobrze by dać do sprawdzenie turbo.
Przy odbiorze, pracownik który ja robił powiedział że nie była w złym stanie, ale wymienili środek na nowy i teraz będzie gid.
Następnie montaż, później odpalenie i jazda próbna.
Wydawało się wszystko ok.
Wróciłem tym autem od kolegi do domu jakieś 60km.
Na drugi dzień gdy się przejechałem słyszę jakiś świst/gwizd/rezonans mniej więcej w momencie gdy turbo ma zaczynać ładować.
Na postoju można gazować i tego nie słychać, tylko pod obciążeniem.
Zdjąłem kolanko gumowe na wyjściu z turba i wydawało mi się że jest za duży luz na ośce turba, że może to ona wpada w jakiś rezonans przy wyższych obrotach.
Dzwonie do nich że jest taka sytuacja, przesłałem nawet nagrany film z tym brzękiem.
Powiedziano mi żeby ją zdemontować i ją sprawdzą.
Dzisiaj wróciła, montaż i "DUPA"
Dalej to samo, coś brzęczy.
Dodam że założyłem nowe rury gumowe oraz fachowe opaski na kanale dolotowym.
Więc dolot jest raczej super szczelny.
Jedyne co mi się nie podoba to to że ten element strefy gorącej od strony wydechu ma dość spore pęknięcie.
Czy może to być przyczyna tego dzwonienia?
Ale jeśli to to to by dzwonilo od razu, a nie na drugi dzień.
Tylko czy wtedy by nie było tego dźwięku nawet na postoju?
Może ktoś miał taki przypadek?
Z góry Dziękuję za wszelkie pomysły.

[hetman]

To pękanie korpusu to standard, jak szukałem swojej nowej używki to jedna na 3 dostępne była nie pęknięta. Dziwne że Ci regenerowali turbo na pękniętym korpusie.. Czy to może powodować takie dźwięki to nie wiem. U mnie nic nie brzęczało.

[kylon]

Może. Ostatnio w J9 mieliśmy dokładnie taki sam przypadek. Pęknięty korpus raczej dyskwalifikuje taką turbinę. Przy takim pęknięciu zawór średnio poprawnie działa.

[Kolo]

Mam nagrany ten dźwięk tylko nie mam jak wrzucić go do posta.
Ale jeśli by to dźwieczało przez to pęknięcie to nie powinno ono być również na postoju przy przegazowaniu?

[kylon]

Chcesz sam sobie wytłumaczyć, że może masz dobre turbo? Nie nie masz

[Kolo]

Nic nie chce sobie tłumaczyć, po prostu jeśli to kwestia turbiny to trudno, tylko dając ją do regeneracji odebrałem według nich sprawną i nadającą się do użytku.
I teraz jest taka sprawa że jeśli to przez to pęknięcie gwiżdże to w sumie mogę mieć do nich tylko o to pretensje że podjęli się regeneracji zamiast poinformować że są te pękniecia a co za tym idzie i tak nie będzie w pełni sprawna.
Ale wiadomo jak to czasem jest, był klient który chciał zapłacić to po co go odsyłać z kwitkiem.
Ale jeśli to dzwoni też z turbiny, tylko że nie przez to pęknięcie a przez nie fachową naprawę to już inna sprawa.
Bo naprawdę dźwięk jest taki jakby ten wałek w turbo wchodził w taki jakby rezonans, bo wg mnie ma dość spory luz, nie wzdłużny a na boki.
Kolega mi dzisiaj przywiózł swoją turbinę z j7 też ct20, która zdemontował u siebie bo założył jakąś mocniejszą.
Podobno trochę puszczała już olej ale na pewno nie było żadnych niepokojących dźwięków.
A i co też ważne posiada pęknięcie identyczne jak nie nawet trochę większe niż w mojej.
Więc jutro podmiana i zobaczymy.
I teraz jeśli będzie cisza to jak tu gadać z tymi co robili tą moją.

[Rokfor32]

Normalnie. Zjebać, że nie poinformowali, że turbina ma pęknięcie korpusu, i się na śmietnik kwalifikuje.

Co do gwizdania - to nie jest tak, że dowolne pęknięcie może gwizdać. Więcej - większość nie gwizda - a dokładniej - nie generuje dźwięku w paśmie słyszalnym. Ale to nijak nie oznacza - że Twoja gwizdać nie może - to sa zwyczajnie indywidualne zdarzenia. Propagacja pęknięcia, odpowiedni kształt szczeliny - i naparza.

Poza tym może to też być zwyczajne niewyważenie rotoru. Piasałeś - że zrobili regenerację A - co konkretnie? i na jakiej maszynie?

Ja niedawno odebrałem z wyważenia sprężarkę. Nawet wykres (czegoś?) dostałem - przed i po. Efekt? Gwizda tak samo - jak nowa chińska. (miałem wcześniej zamontowany nówka rdzeń Meleta - teoretycznie "made in GB"). Obie bez porównania do fabrycznej, z małym przebiegiem. Montowałem kiedyś takową - z przebiegiem raptem 15 tysi km. Była zwyczajnie ... bezgłośna. W całym zakresie pracy.

Cześć firm bawiących sie w wyważanie wysokoobrotowe myśli, ze wyważarki są "wieczne", i nie wymagają cyklicznej kalibracji. Potem sa takie efekty.

[Kolo]

No właśnie to jest firma która jest na stronie Meleta jako ich tzw aso.
Taki świstek mi dali, czytelny fest.

[Kolo]

Dzwoniłem do nich i jeszcze raz wszystko wyrzuciłem im a oni sie zarzekają że turbo jest jak należy i że jedynie przywieźć całe auto i oni znajdą to dźwięczenie.
Teraz pytanie czy im to zawieźć i ryzykować że coś jeszcze spierd..ą, czy odpuścić i szukać innego turba?

[kylon]

A pęknięcie skleją na ślinę czy jak? Gubię się.

[Kolo]

No właśnie
Generalnie z tym co rozmawiałem, jakiś kierownik to burak jakich mało.
Ale olał to.
Wychodzi na to że muszę znaleźć tą część turba (gorącą) do kolektora wydechowego, tylko z używki to pewnie będzie sprawa prawie niemożliwa.
Z zamiennika są też takie elementy, czy tylko całe sprężarki?