Zerwany pasek rozrządu
Moderator: luk4s7
Re: Zerwany pasek rozrządu
Wroom, wroom. Stan lakieru na zdjęciach o 68% lepszy niż w rzeczywistości. No ale nie o lakier w końcu chodzi.
Re: Zerwany pasek rozrządu
Heh ,a myslalem ze tylko moj na pierwszy rzut oka wyglada tak ladnie
Z ciekawosci ,ktory to rok ??
Z ciekawosci ,ktory to rok ??
Re: Zerwany pasek rozrządu
Rocznik 1992, nie stresuj się, że za ładnie wygląda bo zdjęcia zdrowo przekłamują. No, ale fajny jest, fakt.
Nowy silnik montowany przez ekipę Mario4x4 pochodził z LC 70; jak się okazało w trakcie prac adaptacja nie była typu "hop-siup" - korpus silnika jest ten sam co w 4R natomiast moduł filtra oleju i jego chłodnica oraz m.in. misa olejowa są inne. Tak czy inaczej Mistrzowie znają się na rzeczy i motor oraz osprzęt działają jak trzeba. Po każdym dniu pracy otrzymywałem od Mario informacje o tym co trzeba zrobić/po co trzeba zrobić wraz z dokumentacją fotograficzną. Szok. Nigdy nie byłem traktowany tak podmiotowo w żadnym warsztacie a trochę aut w swoim życiu miałem.
Poniżej przykładowe fotki, stanowiące składnik codziennej korespondecji mechaników ze mną po zakończeniu dnia pracy nad autem.
Nowy silnik montowany przez ekipę Mario4x4 pochodził z LC 70; jak się okazało w trakcie prac adaptacja nie była typu "hop-siup" - korpus silnika jest ten sam co w 4R natomiast moduł filtra oleju i jego chłodnica oraz m.in. misa olejowa są inne. Tak czy inaczej Mistrzowie znają się na rzeczy i motor oraz osprzęt działają jak trzeba. Po każdym dniu pracy otrzymywałem od Mario informacje o tym co trzeba zrobić/po co trzeba zrobić wraz z dokumentacją fotograficzną. Szok. Nigdy nie byłem traktowany tak podmiotowo w żadnym warsztacie a trochę aut w swoim życiu miałem.
Poniżej przykładowe fotki, stanowiące składnik codziennej korespondecji mechaników ze mną po zakończeniu dnia pracy nad autem.
Re: Zerwany pasek rozrządu
Ja trochę off-topic, ale dzięki tobie HiluxRunner mam nadzieję dołączyć do grona klientów Mario. Jestem już po pierwszej (jakże miłej!) rozmowie telefonicznej - na pierwszy ogień pójdą progi pod hi-lifta do mojego Hiluxa. Dzięki
Re: Zerwany pasek rozrządu
Polecam. Mario parę latek już jeździ samochodami 4x4 . Zazwyczaj kręcił się koło Toyek- jak pamiętam.
Re: Zerwany pasek rozrządu
Uzupełnienie historii: silnik kupiłem z linka od Henia (patrz posty wyżej) - w Gdańsku, 290 km od mojego domu. Żeby nie popełnić następnego błędu Mario umówił mnie w warsztacie Traska (również serdeczne dzięki za pomoc), który zaoferował sprawdzenie silnika. Właściciel silnika i reszty auta nie miał nic przeciwko temu, żeby dostarczyć do Traska swojego LC 70 (pierwszy test czy ma coś do ukrycia - nie miał; no i dobrze). Ocena wyszła ze wskazaniem "kupować". W sobotę pojechałem Hiluxem do Gdańska, silnik został umieszczony na pace i przewieziony na miejsce. W LC 70 z którego został pobrany slnik do przeszczepu jego właściciel ma wkładać benzynowe V6.
No i tak oto dzięki pozytywnie działającym ludziom jest jak należy
No i tak oto dzięki pozytywnie działającym ludziom jest jak należy
Re: Zerwany pasek rozrządu
No i gitarrra , ciesze się że choć troszkę pomogłem.
- Northern Sun
- Posty: 251
- Rejestracja: 20 sty 2008, 07:09
- Kontakt:
Re: Zerwany pasek rozrządu
i po co mu te v6 benzynowe? z zasniezalymi zaciskami z przodu od offroadu to pali 22/100 w miescie, ponizej 17l to napewno nie zchodzi, max km jakie kiedykolwiek zrobilem 398km na pelnym baku, ciut mniejszych oponach i 35C przez caly tydzien; chyba ze kolega patrzy na to aby byl bezkolizyjny silnik
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8420
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Zerwany pasek rozrządu
Bezkolizyjność rozrządu silnika się przydaje czasami ...
Mi przy dojeżdżaniu do roboty codziennie ten silnik łyka 15/100, w trasie koło 12. Na kółkach 33".
Tyle, że to żaden demon mocy. Jest po prostu w sam raz, jak dla kombiaka rodzinnego.
Jak ktoś chce pakować kasę w przeszczep silnika, to lepszym pomysłem jest jednostka 5VZ-FE, z tacomy albo J90. A jak ktoś ma jeszcze więcej kasiury - to jak się nie mylę do tego silnika były fabryczne zestawy supercharger.
Tylko że przy takim upgrejdzie to trzeba też hamulce powzmacniać, bo na seryjnych 4R słabo wytraca prędkość z ponad 200 na godzinę ...
Mi przy dojeżdżaniu do roboty codziennie ten silnik łyka 15/100, w trasie koło 12. Na kółkach 33".
Tyle, że to żaden demon mocy. Jest po prostu w sam raz, jak dla kombiaka rodzinnego.
Jak ktoś chce pakować kasę w przeszczep silnika, to lepszym pomysłem jest jednostka 5VZ-FE, z tacomy albo J90. A jak ktoś ma jeszcze więcej kasiury - to jak się nie mylę do tego silnika były fabryczne zestawy supercharger.
Tylko że przy takim upgrejdzie to trzeba też hamulce powzmacniać, bo na seryjnych 4R słabo wytraca prędkość z ponad 200 na godzinę ...
- Northern Sun
- Posty: 251
- Rejestracja: 20 sty 2008, 07:09
- Kontakt:
Re: Zerwany pasek rozrządu
zalezy od osobistych upodoban, mozesz nawet silnik od merca wstawic co nie zmienia faktu ze 3vze lubi sobie sporo wypic
Re: Zerwany pasek rozrządu
he....widziałem też silniki wkładane od supry.....pytanie po co ?????
Nie lepiej kupić Suprę
Nie lepiej kupić Suprę
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8420
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Zerwany pasek rozrządu
Zdecydowanie nie lepiej
Supra może jechać szybko, nawet całkiem, ale z krawężnikami ma problemy, że o drogach bez asfaltu nie wspomnę ...
Natomiast terenówki - cóż, jak ktoś nigdy nie miał okazji przejechać się czymś lekkim z potężnym silnikiem - to nie zrozumie
Jedyne porównanie jakie mi do głowy przychodzi - to stara WSK w wersji terenowej, i KTM 520 Obydwoma da sie w terenie jeździć, pewnie nawet tak samo daleko zajadą. Ale jednak jakość jazdy nieco inna ...
Supra może jechać szybko, nawet całkiem, ale z krawężnikami ma problemy, że o drogach bez asfaltu nie wspomnę ...
Natomiast terenówki - cóż, jak ktoś nigdy nie miał okazji przejechać się czymś lekkim z potężnym silnikiem - to nie zrozumie
Jedyne porównanie jakie mi do głowy przychodzi - to stara WSK w wersji terenowej, i KTM 520 Obydwoma da sie w terenie jeździć, pewnie nawet tak samo daleko zajadą. Ale jednak jakość jazdy nieco inna ...
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8420
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Zerwany pasek rozrządu
Merc jest niekoszerny do toiNorthern Sun pisze:zalezy od osobistych upodoban, mozesz nawet silnik od merca wstawic co nie zmienia faktu ze 3vze lubi sobie sporo wypic
Co do spalania - jak na razie jestem pozytywnie zaskoczony. W drugim aucie mam wstawiony silnik z Hiace, 3RZ-FE (2,7 benz. 4 cyl. 150 km, 240 Nm). Prawie identycznie, jak 3VZ-E. I mimo, że konstrukcyjnie znacznie młodszy, to spalanie bardzo podobnie wychodzi. Poprzednio był 2,4 (22R-E), i też nic mniej nie łykał. W trybie miejskim i w trasie, znaczy.
Masa auta determinuje moc, jaką trzeba włożyć, żeby je rozpędzać, a gabaryty opory powietrza, które trzeba pokonać. A koniki mechaniczne, jak nie zabiedzone jakie, to jeść potrzebują porównywalnie, niezależnie z jakiego silnika pochodzą . Decyduje sprawność mechaniczna jednostki.
Natomiast w ciężkim terenie, gdy tych koników trzeba czasem wszystkich użyć, to inna bajka. Wtedy to idzie paliwa, że aż przykro podliczać ... I tu oczywiste jest, że silnik o większej mocy będzie łykał więcej.
Swoją drogą, testowałem w tym młodszym silniku kilka różnych zestawów wtryskiwaczy, pod kątem pomniejszenia zużycia paliwa w terenie. Tak dla ciekawostki - fabryczne wtryski w silniku 3RZ-FE maja wydajność max niecałe 300 cm3/min. Czyli silnik, korzystając z pełnej mocy (wszystkie wtryskiwacze są wtedy cały czas otwarte) łyka 1,2 litra w ciągu minuty. Czyli, jadąc w terenie 100 km/h auto zużywa 72 litry paliwa. Robiąc mniejszy dystans w ciągu godziny średnia wychodzi jeszcze większa
Dla porównania wtryskiwacze w silniku 22R-E mają max wydajność niecałe 200cm3/min, i takie same są w 3VZ-E, ale tam są dwa cylindry więcej ...
Re: Zerwany pasek rozrządu
Mocy nigdy za wiele http://www.youtube.com/watch?v=BwxmCnlOSQM , albo tu, szokujące http://www.youtube.com/watch?v=LKpWGy1slVs
Re: Zerwany pasek rozrządu
Tak....ale zmiana samego silnika wiele nie zmieni.....potem zaczyna się zabawa z napędami, zawiasem który owe zapitalające auto utrzyma w terenie w trakcji itd....itp....Rokfor32 pisze:Zdecydowanie nie lepiej
Supra może jechać szybko, nawet całkiem, ale z krawężnikami ma problemy, że o drogach bez asfaltu nie wspomnę ...
Natomiast terenówki - cóż, jak ktoś nigdy nie miał okazji przejechać się czymś lekkim z potężnym silnikiem - to nie zrozumie
Jedyne porównanie jakie mi do głowy przychodzi - to stara WSK w wersji terenowej, i KTM 520 Obydwoma da sie w terenie jeździć, pewnie nawet tak samo daleko zajadą. Ale jednak jakość jazdy nieco inna ...
W efekcie wszelkich modyfikacji powstaje auto które najlepiej wozić na lawecie po czarnym
Miałem przyjemność prowadzić takiego potworka......fakt wrażenia nie zapomniane, a poza zawodami mało przydatne i podobnie jak w opcji KTM nie wielu potrafi wykorzystać w pełni potencjał