Strona 1 z 2

4Runner 2gen przednie zawieszenie.

: 08 maja 2017, 08:30
autor: raczek
Zakupilem 4R 1995 2.4TD jako auto ktorym mam dotrzec w ciezkodostepne dla innych aut miejsca glownie polne drogi. Zakupilem juz po malej modernizacji na kolach 16 z oponami 31cali (265/65/16) Wrangler i podniesionej budzie -niestety o innych zmianach sie nie dowiedzialem. Po zakonczeniu prac w terenie chcialem wykorzystac auto do przygody w lekkim terenie . Z racji tego ze opony 14 letnie jak sie okazalo potrzebuja zmiany i zakupilem 33 cali KM2 (zmiescily sie bez problemu) ale jazda w terenie nie jest tak przyjemna jak wczesniej ;) i tu pytanie co polecacie zeby zmodyfikowac w przednim zwieszeniu zeby zylo sie lepiej ;) W tej chwili chyba standardowe na wahaczach. Dziekuje za zrozumienie i pomoc dla swiezaka .

Re: 4Runner 2gen przednie zawieszenie.

: 08 maja 2017, 09:56
autor: kpeugeot
Nie dotykac. Zaakceptowac lub kupic mniejsze opony

Re: 4Runner 2gen przednie zawieszenie.

: 08 maja 2017, 11:47
autor: raczek
Raczej nie za bardzo bo nowki zalozylem ;) i tak ladnie teraz wyglada . Zle tez zapytalem bo chodzi mi bardziej o to czy to zawieszenie wytrzyma te 33 ? (285/75/16) czy jest potrzebna zmiana.

Re: 4Runner 2gen przednie zawieszenie.

: 09 maja 2017, 12:57
autor: namlooc
raczek pisze: czy to zawieszenie wytrzyma te 33 ? (285/75/16)
Kupilem 4r 3.0v6 z 33" MT, ale zmieniłem na 31". Wszystkie końcówki wahaczy i drązki kierownicze stukały. Tuleje wahaczy i lozyska w kolach ok. Felgi były mocno osadzone do zewnątrz auta przez co wybijały zawieszenie. Wg. mnie wytrzyma, ale na pewno skróci żywot sworzni. Tyle wiem :)

Re: 4Runner 2gen przednie zawieszenie.

: 06 sie 2018, 20:01
autor: Klim
Przepraszam , że się wbiję w temat . Apropos Sworzni dolnych wahaczy .
Co trzeba zdemontować , żeby wymienić taki sworzeń. Z góry dziękuję za odpowiedz.
Pozdro

Re: 4Runner 2gen przednie zawieszenie.

: 07 sie 2018, 19:53
autor: raczek
jest kilka filmow instruktazowych ;)
jeden z nich
https://www.youtube.com/watch?v=JE7PmuW-Ejk

Re: 4Runner 2gen przednie zawieszenie.

: 07 sie 2018, 20:52
autor: maq
Proponuję myć i płukać elementy w smarze w oleju napędowym. Potem najwyżej prysnąć spray do czyszczenia hamulców.

Re: 4Runner 2gen przednie zawieszenie.

: 07 sie 2018, 21:10
autor: maq
A gdyby komuś przyszło w terenie wymieniać osłonę przegubu, to polecam za kilkanaście złotych kupić do tego specjalny lejek. Nie trzeba rozbierać całej półosi. Uszkodzoną się rozcina i chowa do bagażnika, żeby potem wyrzucić, a nową rozciąga i zsuwa na półoś. Bajka. Robiłem tak w quadzie. Świat i ludzie. Są filmy instruktażowe na YT.

Obrazek

Re: 4Runner 2gen przednie zawieszenie.

: 07 sie 2018, 22:04
autor: Rokfor32
Nie do końca.

Paten i owszem, działa - ale wymaga spec manszet. Ori manszeta toyotowa (z aso) rozleci sie zanim dojdzie do połowy tego lejka ... :wink:

Re: 4Runner 2gen przednie zawieszenie.

: 07 sie 2018, 23:31
autor: maq
W quadzie oryginalnie były półplastikowe. Szybko się zużywały. Wymieniłem wszystkie na gumowe i sprawa załatwiona. Takie właśnie można zakładać przez lejek.
Nie wiem jak macie w terenie, ale moi koledzy wożą na wyprawy całe półosie. Ja tylko manszety.

4Runner 2gen przednie zawieszenie.

: 07 sie 2018, 23:40
autor: maq
Firmy sprzedające lejki, mają też odpowiednie do tego osłony przegubów. W terenie bardzo dobre rozwiązanie.

Re: 4Runner 2gen przednie zawieszenie.

: 08 sie 2018, 15:49
autor: Jake
Klasyczna oslona gumowa tez rozleci sie jak sie zacznie ja przepychac przez ten lejek.
Z ciekawostek, do rozciagliwych oslon sa nawet takie bjeranckie wynalazki:
https://www.youtube.com/watch?v=VqZ2kCbU5C8

Nigdy nie montowalem takich u siebie, zastanawiam sie jak z ich wytrzymaloscia w stosunku do oryginałów.

Re: 4Runner 2gen przednie zawieszenie.

: 13 sie 2018, 23:20
autor: namlooc
Zamontowałem w toyocie carinie kiedys. Pekły po roku i 10tys km. nie polecam tego rozciagliwego wynalazku. Jakosc dalej słaba.

Re: 4Runner 2gen przednie zawieszenie.

: 23 maja 2020, 01:42
autor: Jake
Podłacze sie pod temat zeby nie zakłdać nowego. Chciałem w zeszłym tygodniu ustawić zbieżność, niestety próba ruszenia tuleji regulacyjnej na drążach kierowniczych zakonczyla sie totalnym fiaskiem, ani uprzejmie ani siłowo nie dało sie jej przekonac do obrotu niezaleznie od dlugosci uzywanego klucza. Jako, ze koncowki drazkow sa calkiem dobre i nie maja luzów stwierdzilem ze najlepiej rozciac stare łaczniki i zalozyc nowe, co tez uczyniłem. Kupiłem konkretnie te:
https://www.autodoc.pl/moog/2045351
Przed rozcięciem starych upewnilem sie ze nowe sa takie same - porównałem dlugosci i srednice gwintow - wszystko sie zgadzalo. Szlifierka katowa, przecinak i młotek i pozbyłem sie starych tulei, nastepnie szczotka druciana i bardzo dokladne wyczyszczenie rdzy, obfite smarowanie smarem miedziowym i nowy łacznik calkiem gładko założony. Druga strona to samo, szybko i bezbolesnie. Chciałęm ustawic kola relatywnie prosto zeby dojechac na stacje diagnostyczna, ale zanim sie udało to skracajac lacznik napotkalem opor, tak jakby skonczyl sie gwint, a koła nadal sa rozbieżne. Zdębiałem, takiego czegos jeszcze nie miałem... No i jestem teraz w duzej kropce bo mam auto z rozbieznym zawieszeniem, ktore sredni nadaje sie do jazdy i nie mam pomyslu jak to rozgryzc. Wiadomo, mozna szlifierka krocic gwinty końcówek ale to jest totalnie barbarzynskie rozwiazanie, które w dodatku bedzie tworzyc problem przy kazdej wymianie koncowki drazka, a wiadomo, ze to element eksploatacyjny. Teraz pytanie brzmi czy łaczniki MOOG'a sa wadliwie wykonane i brakuje gwintu w środku? czy problem lezy gdzie indziej (np. sa zalozone złe koncówki drazkow? Moze sa na rynku dwa rodzaje koncowek, jedne krotsze drugie dluzsze i poprzedni wlasciciel zalozyl nie takie jak nalezy? ) Na starym łączniku koła były relatywnie prosto, ale koncowki były wkrecone praktycznie do samego końca, zostawały po dwa zwoje gwintu na strone co tez wydaje mi sie dziwne.
Fota drazka przed wymiana tulei (jak widac, chociaz dalo sie ustawic poprawna zbieznosc to doslownie na samej krawedzi zakresu...)

Re: 4Runner 2gen przednie zawieszenie.

: 23 maja 2020, 20:35
autor: Jake
I sam odpowiadam sobie na zadane pytanie - z koncowkami drazkow wszystko jest w jak najlepszym poradku, to nowe łaczniki MOOG'a sa wadliwe, maja za płytko naciete gwinty przez co nie jest mozliwe ustawienie zbieznosci. Brakuje prawie po 0,5-0,7cm gwintu z kazdej strony, to jest ogromna roznica.
Naprawde nie chce barbarzynsko ciac koncowek drazkow, wiec raczej bede szukał kogos kto wykona dla mnie taki łacznik, najlepiej w wersji z preta szesciokatnego - bedzie o wiele łatwiej obracac przy regulacji. Cos takiego:
hdtierods.jpg
hdtierods.jpg (56,02 KiB) Przejrzano 3528 razy
Majac materiał tokarke i dwa gwintowniki to jest do zrobienia w mysle 20-30min sztuka... Tylko trzeba znalezc kogos kto ma.