4runner luzy zaworów

Moderator: luk4s7

Wezyr
Posty: 69
Rejestracja: 04 wrz 2009, 23:55
Auto: 4-Runner SR5 1998r
Kontakt:

4runner luzy zaworów

Post autor: Wezyr »

Witam, ostatnio po wymianie prawie wszystkiego co można wymienić, sięgnąłem po manuala żeby poszukać co jeszcze mogę wymienić :mrgreen: i natknąłem się na wartości luzów zaworowych i tak sobie pomyślałem, że przez 8 lat posiadania auta nigdy tego nie robiłem i poprzedni właściciel też cholera wie czy robił. Co prawda z silnika nie dochodzą jakieś niepokojące dźwięki :mrgreen: ale lepiej dmuchać na zimne.
W manualu nie znalazłem żadnego interwału sprawdzania zaworów, i z tąd moje pytanie:
-co jaki przebieg powinno się do nich zaglądać ? Dodam,że auto śmiga na lpg z flash lubem.
-czy w ogóle powinienem się za to zabierać ?
- czy może zna ktoś solidną firmę z Wałbrzycha lub okolic zajmującą się tego typu sprawami? W serwisie zażyczyli sobie około 800 zł ale cholera wie czy nie spitolą tego, a samemu boję się przy tym grzebać :mrgreen:

Pozdrawiam i dzięki za pomoc.

Staszek20VT
Posty: 104
Rejestracja: 05 mar 2015, 15:15
Kontakt:

Re: 4runner luzy zaworów

Post autor: Staszek20VT »

A co tam masz za silnik? 3,4l?

Wezyr
Posty: 69
Rejestracja: 04 wrz 2009, 23:55
Auto: 4-Runner SR5 1998r
Kontakt:

Re: 4runner luzy zaworów

Post autor: Wezyr »

Dokładnie tak jak piszesz kolego :mrgreen:

Staszek20VT
Posty: 104
Rejestracja: 05 mar 2015, 15:15
Kontakt:

Re: 4runner luzy zaworów

Post autor: Staszek20VT »

Szukałem na forum 4Runnera w USA i nie widziałem za wiele na ten temat. Masz 3 gen.?

Wezyr
Posty: 69
Rejestracja: 04 wrz 2009, 23:55
Auto: 4-Runner SR5 1998r
Kontakt:

Re: 4runner luzy zaworów

Post autor: Wezyr »

Tak jest posiadam III gen, może w Stanach tego nie robią, bo w manualu nic nie ma :mrgreen:
W sumie to można by jeszcze ten temat przedstawić właścicielom land cruiserów, w nich też był ten motor.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: 4runner luzy zaworów

Post autor: Rokfor32 »

No - ale w czym temat? pokrywy zaworowe do góry, szczelinomierz, i sprawdzasz ile jest tego luzu.

Generalnie - w tego typu silnikach, ze szklankami pod wałkiem, luz w zasadzie nigdy się nie powiększa. No chyba że się krzywki na wałku zetrą - ale do tego by trzeba albo z półtora miliona nalotu w trybie miejskim, albo piasku w oleju :wink:

problem jest - jeżeli luzy sie kurczą. Bo to oznacza przegrzanie zaworów, i ich rozciągnięcie się. A za mały luz kończy się niedomknięciem zaworu - i wypaleniem gniazd.

Tak w ciemno i z praktyki (bo nie znam z pamięci wartości dla tego silnika - ale tego typu konstrukcje zwykle mają bardzo zbliżone wartości luzów) - jak na ssących masz jeszcze min. 0,15, a na wydechowych 0,20 - to nie ma się czym martwic.

Awatar użytkownika
namlooc
Posty: 480
Rejestracja: 29 maja 2011, 12:59
Auto: rav4 3sfe, 4runner 3vze
Kontakt:

Re: 4runner luzy zaworów

Post autor: namlooc »

Wezyr pisze: -co jaki przebieg powinno się do nich zaglądać ? Dodam,że auto śmiga na lpg z flash lubem.
-czy w ogóle powinienem się za to zabierać ?
Lubryfikacja smaruje tylko gniazda dolotowe. Te praktycznie nie powinny zmieniac luzu zaworowego, bo sa chlodzone powietrzem. Zawory wydechowe owiewane sa goracomi spalinami i tutaj trzeba dbac o luz.

Sprawdzac powinienes, lpg potrafi drastycznie przyspieszyc zmniejszanie luzu zaworowego. Akurat w 5vzfe jestes wmiare bezpieczny, bo to solidne silniki. Ja bym sprawdzal luzy co 30-50tys km. Powiedzmy w tym samym czasie co wymiana rozrzadu :)

Jezeli robisz to sam to mozemy ci pomoc. Jezeli oddajesz "mechanikowi" to mozemy jedynie trzymac kciuki :)

Wezyr
Posty: 69
Rejestracja: 04 wrz 2009, 23:55
Auto: 4-Runner SR5 1998r
Kontakt:

Re: 4runner luzy zaworów

Post autor: Wezyr »

No - ale w czym temat? pokrywy zaworowe do góry, szczelinomierz, i sprawdzasz ile jest tego luzu.

Niby wiem na czym cała ta operacja polega, ale jestem mechanikiem amatorem,nigdy akurat tego nie robiłemi w dodatku naczytałem się,że całą tą operacje należy przeprowadzić z saperską precyzją więc trochę jestem osrany, że coś spitolę.
Ja bym sprawdzal luzy co 30-50tys km. Powiedzmy w tym samym czasie co wymiana rozrzadu :)

No to już teoretycznie wypadało by to zrobić, i sprawdzić pasek rozrządu przy okazji :mrgreen: Co jaki kilometraż zalecacie wymianę paska, żeby mieć pewność, że nie pierdyknie ?
Jezeli robisz to sam to mozemy ci pomoc. Jezeli oddajesz "mechanikowi" to mozemy jedynie trzymac kciuki
Wiesz,jakby była opcja to najbardziej bym chciał zrobić z kimś te luzy co ma pojęcie o tym. Albo dać to jakiemuś kompetentnemu fachowcowi, ale pewnie będę z tym walczyć w pojedynkę jak czas pozwoli.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: 4runner luzy zaworów

Post autor: Rokfor32 »

Nie ma tam większej filozofii - sprawdza się łatwo. Wymiana płytek - a to już insza sprawa :wink:

Pasek - to nie klekot. Normalnie wymiana co 100 tysi, ale nawet jak strzeli - to tragedii nie ma. W najczarniejszym scenariuszu połamie plastiki osłonowe - zwykle jednak nie dzieje sie nic. te silniki są bezkolizyjne.

Ściągnij sobie serwisówkę - i robisz po kolei jak tam opisane.

Wezyr
Posty: 69
Rejestracja: 04 wrz 2009, 23:55
Auto: 4-Runner SR5 1998r
Kontakt:

Re: 4runner luzy zaworów

Post autor: Wezyr »

A ta serwisówka ma jakąś nazwę :mrgreen: :?: Albo jakąś lokalizację w internetach, którą można wyjawić na priv jedynie. :mrgreen:

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: 4runner luzy zaworów

Post autor: Rokfor32 »

Normalnie to aso toyoty - i becalujesz .... :mrgreen:

Normalnie po naszemu - to odwieszasz na haczyk przejmowanie sie prawami autorskimi - i szukasz po necie skanów. Sa też strony - gdzie takowe możesz zanabyć - możliwe że nawet jest to legalna opcja.

Szukasz po angielskich nazwach, oczywista - czyli np. "factory service manual" - ale nie ma reguły, w necie różniaste wariacje nazw sie trafiają. Znajdziesz darmochę - ściągasz. Znajdziesz płatną - płacisz i sciągasz ... :wink:

Sa też odpłatne serwisy udostępniające on line te dane - z namaszczeniem Toyoty. Zdaje się ze 10$ dnówka - i przez 24h masz dostep do wszystkiego - co se zawinszujesz. Ale bez opcji zapisania na swojego kompa - chyba że w formie screenshotów ... :wink:

ps. Właśnie ze względu na prawa autorskie nie pokusiliśmy się o stworzenie tego typu bazy na forumowym serwerze.

ODPOWIEDZ