bulgot wody

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Dragunov
Posty: 337
Rejestracja: 23 cze 2008, 00:30
Auto: 4runner '88
Kontakt:

bulgot wody

Post autor: Dragunov »

wymienilem plyn chodzacy, nalalem jak w instrukcji, po jakims czasie zauwazylem a raczej uslyszalem dziwny odglos - po odpaleniu auta, przy ruszaniu zza panela srodkowego dochodzi dziwny odglos - jakby bulgot przelewanej wody. Moze to z nagrzewnicy? Ja sie jakos odpowietrza czy jak? Troszke mnie to irytuje :)

Awatar użytkownika
Northern Sun
Posty: 251
Rejestracja: 20 sty 2008, 07:09
Kontakt:

Re: bulgot wody

Post autor: Northern Sun »

to wjedz na glaz i wtedy odpowietrzaj :shock:

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18030
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: bulgot wody

Post autor: kylon »

Włącz ogrzewanie, uruchom silnik i dolewaj powoli płyn przez korek chłodnicy. Dodatkowo możesz pougniatać przewody gumowe tylko rób to ostrożnie co by ręki nie włożyć w wentylator.

Awatar użytkownika
Dragunov
Posty: 337
Rejestracja: 23 cze 2008, 00:30
Auto: 4runner '88
Kontakt:

Re: bulgot wody

Post autor: Dragunov »

no wlasnie tak robilem.. zeby sie taka poduszka powietrzna tam zrobila ??

inna sprawa ze ostatnio cosik szaleje wskaznik temp. i zdajesie ze termostat trzeba bedzie sprawdzic, ale to po hamulcach ;)

Awatar użytkownika
RobertK.
Klubowicz
Posty: 544
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:04
Auto: 4 runner 2LT
Kontakt:

Re: bulgot wody

Post autor: RobertK. »

Najpierw odpowietrzyć, termostat.... jak nie pomoże...hmmm
Jeszcze może być tak że....uszczelka ???

Awatar użytkownika
Dragunov
Posty: 337
Rejestracja: 23 cze 2008, 00:30
Auto: 4runner '88
Kontakt:

Re: bulgot wody

Post autor: Dragunov »

termostat jeszcze bede robil. - o ile sie orientuje sa 2 czujniki temperatury? jeden w bloku a jeden "pod" termostatem ? - tak mi z katalogu czesci wynika..

Awatar użytkownika
RobertK.
Klubowicz
Posty: 544
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:04
Auto: 4 runner 2LT
Kontakt:

Re: bulgot wody

Post autor: RobertK. »

W 2LT są dwa i obydwa blisko termostatu....jeden zdaje się steruje wskaźnikiem, a drugi sterowaniem świec żarowych.

Awatar użytkownika
Dragunov
Posty: 337
Rejestracja: 23 cze 2008, 00:30
Auto: 4runner '88
Kontakt:

Re: bulgot wody

Post autor: Dragunov »

no wyszlo ze w 22RE jest tylko jeden czujnik - obok termostatu.
Bulgot faktycznie pochodzi z nagrzewnicy - w sobote wylalem plyn chlodzacy i robilem inspekcje pompy (na szczescie wszystko ok), po powolnym zalewaniu i ugniataniu przewodow bylgot zmniejszyl sie a chyba wykminilem sposob na wyeliminowanie go calkowicie - najwyzszym punktem w ukladzie dolotu no nagrzewnicy jest mosiezny (chyba) trojnik obok serwo.. tam zainstaluje niewielki odpowietrznik i powinno byc ok.

Gorzej bo umarlo wisko :cry: skutkiem czego jakis czas gonie na niedogrzanym silniku.. wymienic na nowe? (troche drogie oryginalne), regenerowac (ktos gdzies kiedys pisal o tym zelu do uzupelniania), motac wisko z innego auta? (BMW ma niedrogie, na alledrogo po 80 zet chodza, tylko motanie moze byc niemozliwe..), zamienic na elektromagnes?

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: bulgot wody

Post autor: Rokfor32 »

Wisko można założyć z dowolnego silnika toyoty. Rozstaw śrub jest identyczny, średnica trzpienia centrującego też. Tyle, że:

- średnica śrub - u Ciebie M6, w większych są M8 (ale to żaden problem)
- wisko musi być razem z wiatrakiem. Twój wiatrak może jeszcze spasuje do wiska z silnika 2L, ale nie jestem pewien. Natomiast w 3vz, 3rz, 1kz (czyli 4r, hilux landcruizery j7 i j9, oraz hiace) wisko jest większe. I wiatrak też. Wiatrak należy odpowiednio przyciąć. I trzeba się postarać, żeby za nadto nie zakłócić wyważenia.

I jeszcze jedno - wisko z silnika 2L jest średnicowo zbliżone (wiatrak też), ale jest dłuższe. Znaczy wiatrak wchodzi głębiej w tunel chłodnicy. Powodem jest napęd alternatora dwoma paskami klinowymi (w benzynie jest jednym). Natomiast sam wiatrak jest sporo solidniejszy (masywniejszy), pewnie dlatego, że pracuje bliżej chłodnicy, żeby się mniej odkształcał.

Awatar użytkownika
Dragunov
Posty: 337
Rejestracja: 23 cze 2008, 00:30
Auto: 4runner '88
Kontakt:

Re: bulgot wody

Post autor: Dragunov »

no wlasnie wyobrazalem sobie to ze beda problemy z odlegloscia montazu.. Dzieki :), poszukam czegos w okolicy, poki co 1/4 chlodnicy ma "zaluzje" ;) powinno szybciej grzac

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: bulgot wody

Post autor: Rokfor32 »

Czujników temperatury w silniku 22re jest więcej :wink:

Dokładnie to cztery:
- wskaźnik na desce
- temperatura dla ECU
- temperatura dla EGR
- cold start iniektor time switch

I jest jeszcze taki mały zaworek podciśnienia sterowany od temperatury chłodziwa :mrgreen:

ps. ten przy termostacie to od EGR jest.

ps2. U mnie zwalone wisko nie miało żadnego wpływu na tempo grzania silnika. Było jedynie źródłem niepotrzebnego hałasu.
Jak termostat dobrze trzyma, to chłodnica jest zimniutka, dopuki silnik nie osiągnie nieco ponad 80 st.

ps2. wisko w dieslu (2L) jest dłuższe o jakieś 15 mm. tragedi nie ma, do chłodnicy jeszcze całkiem daleko. A piura wiatraka są naprawdę sporo solidniejsze, przydaje się jak się po głębokich kałużach jeździ :mrgreen:

Awatar użytkownika
Dragunov
Posty: 337
Rejestracja: 23 cze 2008, 00:30
Auto: 4runner '88
Kontakt:

Re: bulgot wody

Post autor: Dragunov »

aha.... a czujniki sa takie same?.. czasem wolalbym miec gaznik, wydaje mi sie ze mniej przewodow, rurek i bebechow pod maska.. wiecej miejsca - nic nie widac.. Poszukam wg katalogu czesci i manuala.

Ja mam metaliczny szum - ot takie tarcie/skrzeczenie pod maska.. wydaje mi sie ze to rolka napinacza paska pompy wspomagania, niebawem bede wiedzial co to.

Ps. jak ma se zachowywac sprawne wisko? ma sie krecic pod wlasnym ciezarem (tzn obracac sila bezwladnosci wiatraka a po zadzialaniu pelna moca "pompy" ? )

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: bulgot wody

Post autor: Rokfor32 »

Jak wisko jest w pełni sprawne, to na zimno najpierw jest pewien opór, ale szybko ono ulega "rozruszaniu", wtedy ma się kręcić w zasadzie bez żadnych oporów, jakby wiatrak był tylko na łożysku. W miarę wzrostu temperatury sprzęgło zaczyna ciągnąć, ale w zasadzie nigdy nie ulega sklejeniu "na amen". Ciężko, ale ma się dać obrócić ręką.

U mnie, jak wisko padło ze starości, to wiatrak hałasował jak startujący odrzutowiec. A jak pod maskę się zaglądało, to ciężko oczy otwarte było utrzymać ... :mrgreen:

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: bulgot wody

Post autor: Rokfor32 »

Co znaczy "takie same" czujniki? Oczywista, że każdy jest inny, i kształtem, i parametrami.

Przy gaźniku jest ich i jeden mniej, ten od wtryskiwacza zimnego startu. Za to gaźnik ma chyba ze dwa swoje ... :mrgreen:

Awatar użytkownika
Dragunov
Posty: 337
Rejestracja: 23 cze 2008, 00:30
Auto: 4runner '88
Kontakt:

Re: bulgot wody

Post autor: Dragunov »

ale przy gazniku wiecej miejsca pod maska imho..

ktory podaje informacje na tablice przyrzadow? ten od EGR ? bo jak sprawdzalem na "wrzatek" to pracowal fajnie, ale tylko do mniejwiecej polowy skali, potem nic.. a w trakcie jazdy czasem opada wskazowka do zera potem wraca, czasem poleci do gory w sekundzie i za chwilke opada spowrotem.. To byl powod grzebania w przy czujniku, choc druga opcja to przerwa gdzies na przwodzie..

przeciag pod maska mam podobny.. szmata polozona na pokrywe zaworow lata w powietrzu a wiatr zamyka oczy.. wieje ze hej i huczy.. ale myslalem ze to ped powietrza

ODPOWIEDZ