Łożysko półosi

[kserkses]

Witam,

Poszukuję zamiennika łożyska półosi o numerze Toyota 903693008. W salonie Toyoty mówią że w kraju go nie ma i czas oczekiwania ok. 4tyg. Wiem że są zamienniki NSK, TIMKEN, KOYO. Wymiary łożyska wew.36mm, zew.67mm, szer.29mm.

Pozdrawiam.

[Rokfor32]

Numer jest za krótki.

Łożysko faktycznie kupisz prawdopodobnie poza aso - ale trza stare wyjąć, i odczytać numer - bo wymiary jakie podałeś nie sa wymiarami żadnego łożyska znormalizowanego, więc z katalogu nie dobierzesz.

[kserkses]

Dokładny numer 9036936008

A ty podaję link z zamiennikami. Wszędzie gdzie dzwoniłem nie mają dostępnych...
http://www.autopartoo.com/oem/skf/br3610.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[Rokfor32]

Oznaczenie koyo tego łożyska to 83B169ACS63.

Na marginesie - nie wiem jak gadałeś z aso - ale to łożysko do dowolnego modelu toyoty z ifs i 7,5" przednim dyfrem - nie chce się mi wierzyć, żeby w magazynie w Belgii go nie mieli.

[kserkses]

Mają to łożysko aso toyota ale czas oczekiwania na sprowadzenie jak i cena troszkę mnie przeraziła, dlatego szukam zamiennika ale nawet u przedstawiciela w kołobrzegu firmy koyo nigdy nie mieli tego łożyska:(. Zamiennika firmy NSK B36Z10ACG32 też nie mają u nas w ofercie... Ciekawa sprawa.

[kylon]

A co z resztą potrzebną do wymiany łożyska?
Nie sądzę aby łożysko było problemem do kupienia. Podeślij mi numer ViN.

[kserkses]

Vin JT111VND009012992

Nie wiem dlaczego jest problem z tym zamiennikiem. jeżeli byś coś znalazł to daj mi znać. mechanik nic mi nie wspominał o innych potrzebnych akcesoriach których nie może znaleźć. Jeżeli jest jeszcze coś potrzebne do wymiany tego łożyska to daj znać dowiem się czy wszystko ma.

Dzięki i pozdrawiam.

[kylon]

Półoś lewa czy prawa?

[kserkses]

Lewa od strony kierowcy.

[kserkses]

No cóż, pozostaje mi chyba tylko ASO:(...

[Wojtek]

Witam,
nie wiem czy to łożysko półosi ale u mnie od tygodnia pojawia się hałas (dźwięk jakby coś ocierało) jak dla mnie jest łożysko tylko nie wiem które. Hałas pojawia się przy jeździe bez względu na prędkość i przypomina dźwiękiem wkręcającą się wiertarkę na obroty. Pomimo czynności:
- wciśnięcia sprzęgła
- dodania gazu
- wbicia luzu
- kręcenia kierownicą lewo, prawo
- lekkie dociśniecie hamulca
dźwięk anie się nie zimniejsza i nie ustaje. Dopiero po wyhamowaniu ustępuje.
Jeżeli wiecie co to może być to proszę o radę.

[zulafon]

Zapewne już dawno to zdiagnozowałeś?
Kilka miesięcy temu zatarła mi się tzw czopa zwrotnicy (mosiężna, ślizgowo łożyskująca zewnętrny przegub). Mechanik poprzedniego właścicela był zajebistym kretynem i robił takie sztuczki że trudno w to uwierzyć. Między innymi nagminnie nie montował uszczelaniaczy, nawet tych łatwo dostępnych. Np nie zamontował uszczelniacza na przegubie zewnętrznym ORAZ JEDNOCZEŚNIE wewnętrznego uszczelaniacza zwrotnicy!?! Spowodowało oczywiście zatarcie i identyczny objaw do twojego. Jeśli koło obraca się bez oporów to obstawiam że masz właśnie ten problem (choć oczywiście może też być co innego).
Najprościej (dla mnie - ale nie jestem mechanikiem) byłoby po prostu odpiąć i trochę wsunąć półośkę w stronę dyfru tak by wysuneła się z wielowpustu (1 śruba i eden pierścien zabezpieczajacy na przegubie zewnętrznym od strony koła i przytrzymać za otwór centrujący np śrubokrętem krzyżakowym) zakręcić kołem i zbaczyć czy nadal hałasuje.
Michał