Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

troche dziwaczna sprawa, ale znowu mam problem; wczoraj zjezdzajac z autostrady przy wlaczonym kierunkowskazie, koncem oka mi to wpadlo czy jakos sie na to mowilo; lampka kierunku sie nieco jasniej zaswiecila i zachwile to juz tylko plyne, zegary wlaczone, rpm 0, speed 50km/h, zepchnelem goscia na boczna uliczke i widze 30amp am2 wywalony, wkladam 2gi z ac .. bzzzz i wywalilo znowu.

Niebylem daleko domu wiec najpierw cienki kabelek w to miejsce i tylko aby 400m pokonac, po 20m kabelek sie sfajczyl wsadzilem wiekszy i jakos tam dojechalem te 400m; pozniej patrzac na to wszystko wyciagnelem extra kabel + ktory miesiac temu wsadzilem pomiedzy baterie i skrzynke bezpiecznikow - problemy ze starterem

wsadzilem bezpiecznik od hondy 30am namieszalem i pojechalem do sklepu po normalny bezpiecznik, 4wd, bujanie, 2wd wszystkie gadzety wiec jest ok, dojezdzam do domu, wjezdzam na parking bujnelo troche w prawo bzzzz ... wsadzilem znowu ten gruby kabel na moment, zapalam trucka pochodzil 5sec i zima, tylko tym razem chyba sie cos sfajczylo w srodku, bo zdeko zasmierdzialo, sugestie .....

acha i bezposredni kabel od 30am do stacyjki tez testem poscilem ale ciagle na zwarciu,

jedyna słuszna sugestia to sprawdzenie czy masz sprawną gaśnice pod reką i telefon do elektryka

sam zrobie, nie wierze elektrykom, pewnie mi instalacja siada albo cos w tym stylu, jak wyciagalem instalacje do startera o sie bloto wylewalo z oslon, wcale mnie to nie cieszy .. do niedzieli zapowiadaja 50cm sniegu ... duzo czasu nie zostalo, pewnie dzisiaj bede napieral ..

Propozycja moja jest taka że latarka w rękę i organoleptyczne badanie tego obwodu. Niestety praca elektryka samochodowego nigdy nie była łatwa Przy strzelaniu 30A bezpiecznika to masz super pełne zwarcie do masy. A pomysł z coraz grubszym kablem nie był najlepszy, gdyż teraz strzelił inny najsłabszy element i obym nie był złym prorokiem, gdyż najczęściej są nimi w obwodzie moduły, które zawierają elementy elektroniczne

problem rozwiazany w sumie w sam czas, bo sniezyca in progress; problemem okazaly sie metalowe przekazniki, obwiazalem tasma izolacyjna i po problemie, acha i przelozylem w inne miejsce; na szczescie nic sie nie sfajczylo 3vze dalej smiga