Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

WITAM
MAM PYTANKO CZY KTOŚ MOZE WIE CZY JEST DOSTEPNE TAKIE SPRZĘGŁO POZA ORGINAŁEM BO SZUKAM I NIE MOGE NIZ ZNALEŚĆ MOZE KTOŚ JUZ WYMIENIAŁ CENA W SERWISIE PO RABATACH 1998 ZŁ
MI ZACZYNA PADAĆ PRZY 90 TYS

HILUX 2,5 D4 D120 KM 2006 PODWÓJNA KABINA 4X4

Są wzmacniane ale cena wyższa.

Jak robiłem rozeznanie dla siebie to mi powiedzieli, że zamienników nie ma. Przy okazji parametry oryginału są optymalne a mi pada bo jeździć nie umiem ( opinia nie z ASO tak uprzedzając ).

kylon pisze:Są wzmacniane ale cena wyższa.

A na czym owo wzmocnienie polega ? Czy w przypadku sprzęgła wzmocnionego to nie będzie tak, że jak damy tu za mocne to coś innego nie wytrzyma ? No i o jaka jest ta cena przy założeniu, że nie wymieniamy koła dwumasowego?

TO CHYBA NIKT TYMI HILLAMI NIE UMIE JEZDZIC GADAŁEM Z CHŁOPAKAMI Z EMITELA MAJĄ TAM KILKANASCIE SZTUK TYCH HILLÓW I W KAZDYM PADA SPRZEGŁO TAK MIEDZY 90-130 TYS
A PROPOS ILE ZA TO SPRZEGŁO WZMACNIANE I CO TO JEST ILE WYTRZYMA

He he widze że nie tylko ja mam problem ze sprzegłem. Tylko najsmieszniejsze jest to ze ja mam dopiero 20 tys km przejechane. Pani w toyocie powiedziała że lepiej je zajechac niz robic teraz bo bym musiał płacic a tak na gwarancji wymienia na nowe jak sie zajedzie.Tragedia to nowe hiluxy.

gruber pisze:Tragedia to nowe hiluxy.

Eee tam nie jest tak źle. Ja przez trzy lata i 75kkm nie zaliczyłem żadnych usterek. Sęk w tym, że w naszym kraju używamy tych aut w zupełnie nieprzewidziany dla nich sposób. 70kkm zrobiłem wyłącznie po mieście stojąc w korkach. Dodając do tego, że nerwus jestem za kierownicą to i tak nieźle wytrzymało.

Ja tylko ciekaw jestem czy wzmocnione oznacza spiekowe i czy wiąże się to z dodatkowym utwardzeniem pedału sprzęgła, które i tak do już miękkich nie należy

JAK CENA BEDZIE PRZYSTEPNA ZA TO WZMACNIANE TO WOLE DAC WIECEJ KASY ALE ZEBY MI TO SPRZEGŁO WYTRZYMAŁO TROCHE DŁUZEJ A NIE 70-100 TYS JA NIM JEZDZE DUŻO TAK 40 TYS ROCZNIE I CZESTO W TERENIE I WYPRAWY CZYLI DOLADOWANE AUTKO TO DOSTAJE TROCHE W DUPE
KYLON DAWAJ CENE TO POMYSLE

W sprawie cen kontaktujcie się z Rafałem. Coś około 3 tysi kosztowało do Hila 3,0. Oczywiście z Australii. Najlepiej jego się pytać bo niektóre są sporo tańsze. Ja jestem praktycznie wyjechany
I nie krzycz proszę tym Caps Lockiem

oki dasz jakies namiary na rafała bo ja mam tylko do ciebie do firmy namiary na pawła bo znim załatwiałem wczesniej zawieszenie
podrowionka

kylon pisze:[...]Coś około 3 tysi kosztowało do Hila 3,0. Oczywiście z Australii.[...]

To sprzegło w 3.o to do manuala było?

Poza tym jak słyszałem że w nysce navarze nawala po nawet nastu tysiacach (koszt wymiany podobno około 7 tys) to wolałem hila a tu bec - tyż problem. Mam nadzieje, że w automacie to sie raczej nie zdarza?

pozdr
IR

No chyba chodzi o manuala .
Zamiast Pawla jest z przodu Rafal.

dzieki juz pisałem do rafała
oczywiscie ze chodzi o manual 2,5 chyba nie wystepowaly w automacie ja sie niespotakeł

pozdrowionka misterkk

misterkk pisze:dzieki juz pisałem do rafała
ok

To jak już będziesz znał tą cenę to ją podrzuć. Mnie niestety też czeka kolejna już wymiana sprzęgła.

Pierwsze padło przy 132 kkm. wymieniłem w ASO za coś około 2,5 kzł. Obecnie mam przejechane prawie 210 kkm i to cholerne sprzęgło znów daje znać o sobie. Szlag by to

Pytanie do Kylona albo kogoś kto ma to wzmacniane sprzęgło założone:
Jak ono się zachowuje w praktyce? Czy nie ma takiego objawu jak w rajdówkach że niewprawnemu ciężko jest ruszyć bo sprzęgło "łapie" nagle i dusi silnik?

To nie jest sprzęgło rajdowe ze spieków . Ma wzmacniany i wyważany docisk.

kylon pisze:To nie jest sprzęgło rajdowe ze spieków . Ma wzmacniany i wyważany docisk.

No proszę czyli kangury potrafili rozkminić temat i zrobili poprawnie to na co wielki pan Toyoda przymknął oko a co się nagminnie rozpier.... w tych samochodach.

Dzięki Kylon