Świerszcz pod maską w 4WD

[Zixar]

Witam,

Od dłuższego czasu nęka mnie następujący problem:

Po uruchomieniu Hila wszystko jest OK - do momentu pierwszego hamowania - wtedy Hil dostaje lekkie szarpnięcie, jakby próbował dołączyć przód - ale go NIE DOŁĄCZA, jednocześnie zapala się kontrolka świadcząca o dołączeniu "4x4" , a spod maski (a właściwie z prawego nadkola - po stronie pasażera) zaczyna cykać przekaźnik - raz rzadko , a czasem jak świerszcz. Poza tym autko jedzie dalej.

uwagi:
1. Dzieje się to tylko na niedołączonej przedniej osi - podczas jazdy 4WD - wszystko jest OK i nic nie cyka i nie szarpie.

2. Temperatura otoczenia spada poniżej 10 stopni C.

3. Załączam zdjęcie podejrzanych przekaźników (niebieski i szary)

Czy ktoś może mnie oświecić o co chodzi?