jazda z 4x4 zimą
Moderator: luk4s7
jazda z 4x4 zimą
Mam pytanie do was czy można Hilem jeździć z zapiętym przodem po śliskim asfalcie ( w takich warunkach jak mamy teraz) czy tylko po luźnej nawierzchni typu piachy, śnieg itp? I drugie pytanie czy powinno się odczuwać różnicę w jeździe ze sprzęgiełkami piast w pozycji lock (bez załączonego 4x4) a w jeździe w pozycji free?
Re: jazda z 4x4 zimą
Jak tylko slisko to zapinac 4x4 a jak pogoda niepewna to jezdzic w pogotowiu z zapietymi hubami.
zapiete hauby powoduja wieksze opory w ruchu i czasami wal wpada w wibracjo-dudnienie ale generalnie nie powinnno to przeszkadzac.
Aha - smarujemy ladnie krzyzaczki i waly przed zima, zeby sobie w nich sol nie zamieszkala
zapiete hauby powoduja wieksze opory w ruchu i czasami wal wpada w wibracjo-dudnienie ale generalnie nie powinnno to przeszkadzac.
Aha - smarujemy ladnie krzyzaczki i waly przed zima, zeby sobie w nich sol nie zamieszkala
Re: jazda z 4x4 zimą
ok, dzięki za rozwianie moich wątpliwości Co do zapiętych hubów to właśnie te delikatne wibracjo-dudnienia mnie zastanawiały.
Re: jazda z 4x4 zimą
czasami dobre przesmarowanie pomaga... na jakis czas
- kpeugeot
- Klubowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
- Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991 - Kontakt:
Re: jazda z 4x4 zimą
pamiętaj że jak jedziesz z zapiętym 4x4 to auto całkiem inaczej hamuje i dużo łatwiej postawić je bokiem jak także łatwiej wyprowadzić z poślizgu
Re: jazda z 4x4 zimą
W jaki sposób inaczej i dlaczego łatwiej ?kpeugeot pisze:pamiętaj że jak jedziesz z zapiętym 4x4 to auto całkiem inaczej hamuje i dużo łatwiej postawić je bokiem (...)
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 02 lis 2013, 13:55
- Auto: HI-taczka-LUX 2.5 (2008)
- Kontakt:
Re: jazda z 4x4 zimą
Od siebie dodałbym jeszcze jazdę z zapiętym 4x4 po obloczonym/zaśnieżonym rondzie - nowy wymiar strachu!
- MilitarniKris
- Posty: 121
- Rejestracja: 29 lis 2010, 09:46
- Auto: LJ70 - CeJota
- Kontakt:
Re: jazda z 4x4 zimą
Nic prostszego jak test na szutrowej drodze Zapiąć napędy i potestować, przez internet się nie nauczysz jeździć autem ....
Re: jazda z 4x4 zimą
Zaprawde powiadam wam - kto nie trenuje kontrolowanych poslizgow bedzie lezal w rowie ! Ufny zas lasce pana moze skonczyc na drzewie albo gorzej !
Re: jazda z 4x4 zimą
a juz pickupem TO JUZ PEWNE zawiniecie na lampie. trenowc poznawac. amen
Re: jazda z 4x4 zimą
czobi pisze:a juz pickupem TO JUZ PEWNE zawiniecie na lampie. trenowc poznawac. amen
noooo coś w tym jest
jak się z płaskiego na hila przesiadłem, i to zimą, to się przez pierwsze 2 tygodnie od nowa uczyłem jeździć...
ale za to wcześniej zrobiłem parę kkm ravką 1, gdzie było 4x4 50/50 w systemie ciągłym to bez blokowania centralnego auto się bardzo stabilnie i przewidywalnie prowadziło, bardzo trudno było je wyprowadzić z równowagi
Re: jazda z 4x4 zimą
...poprostu nie ma polowy auta , os obrotu na silniku, fizyka dziala. dets yt.
fajnie to widac w ogloszeniach na ebayu miedzy grudniem a marcem
fajnie to widac w ogloszeniach na ebayu miedzy grudniem a marcem
Re: jazda z 4x4 zimą
no zawsze mozna 5 trylinek sobie wrzucic albo podklad kolejowy czy cos tam ...
ale to dla herbatnikow
ale to dla herbatnikow
Re: jazda z 4x4 zimą
nie znasz sięczobi pisze: ale to dla herbatnikow
Re: jazda z 4x4 zimą
Nie wiem czy gdzieś było, co prawda nie hilux ale też taczka ;D