Hilux 2005+ D4D - okiem użytkownika
Moderator: luk4s7
Re: Hilux 05' D4D - okiem użytkownika
Na kabinie jest zderzak ARB
Re: Hilux 05' D4D - okiem użytkownika
Pewnie chciałeś napisać bagażnik.JASTRZAB pisze:Na kabinie jest zderzak ARB
Musze gdzieś oblookać jak jest mocowany do dachu i też coś takiego zmotać sobie
Re: Hilux 05' D4D - okiem użytkownika
witam, jest to moj pierwszy tutaj post, a i doswiadczenie jesli chodzi o ten typ autek niewielkie posiadam.
jestem szczesliwym (poki co ) posiadaczem hiluxa od kwietnia tego i jak na rzaie zlego slowa nie moge o nim powiedziec. kupilem w salonie, autko wczesniej sluzylo do jazd testowych, przebieg chyba niewielki bo raptem 1700km.
wersja podwojna kabina 3.0l automat. + fabryczny chip toyoty czyli jakies 200KM. nie mam porownania jak sie spisuja hile bez chipa, ale z jak dla mnie jest super. nie ma problemu z wyprzedzaniem
wiekszosc jezdze po asfalcie, ale ze mieszkam poza miastem to i po lesie pare razy go przeciagnalem, paka tez pare razy solidnie zaladowana, 700kg nie robi na nim specjalnego wrazenia no moze wtedy tyl mniej trzesie
ze spalania chyba tez moge byc zadowolony, srednie spalanie jazda mieszana, nie przekracza 9.5l, poza miastem przy spokojnej jezdzie jakies 80-90km/h i obrotach 1500-1700 spalanie 6.8-7.0. ostatnio wyjazd na wakacje 2os +dziecko plus bagaz (cala paka ) dystans 725km (z czego 300km to autostrada) srednie spalanie 8,6l
ciekaw jestem jak sie bedzie sprawowal w zime, miejsce w ktorym mieszkam do czesto odsniezanych nie nalezy
jedyne do czego sie moge przyczepic, to promien skretu nietety, moze przesadzam, ale bylem przyzwyczajony do lepszego.jezdzilem wczesniej okularem, tylko 10cm krotszy od hila, ale skret mial REWELACJA, teraz musze sie niestety po prostu chyba przyzwyczaic
Pozdrawiam.
jestem szczesliwym (poki co ) posiadaczem hiluxa od kwietnia tego i jak na rzaie zlego slowa nie moge o nim powiedziec. kupilem w salonie, autko wczesniej sluzylo do jazd testowych, przebieg chyba niewielki bo raptem 1700km.
wersja podwojna kabina 3.0l automat. + fabryczny chip toyoty czyli jakies 200KM. nie mam porownania jak sie spisuja hile bez chipa, ale z jak dla mnie jest super. nie ma problemu z wyprzedzaniem
wiekszosc jezdze po asfalcie, ale ze mieszkam poza miastem to i po lesie pare razy go przeciagnalem, paka tez pare razy solidnie zaladowana, 700kg nie robi na nim specjalnego wrazenia no moze wtedy tyl mniej trzesie
ze spalania chyba tez moge byc zadowolony, srednie spalanie jazda mieszana, nie przekracza 9.5l, poza miastem przy spokojnej jezdzie jakies 80-90km/h i obrotach 1500-1700 spalanie 6.8-7.0. ostatnio wyjazd na wakacje 2os +dziecko plus bagaz (cala paka ) dystans 725km (z czego 300km to autostrada) srednie spalanie 8,6l
ciekaw jestem jak sie bedzie sprawowal w zime, miejsce w ktorym mieszkam do czesto odsniezanych nie nalezy
jedyne do czego sie moge przyczepic, to promien skretu nietety, moze przesadzam, ale bylem przyzwyczajony do lepszego.jezdzilem wczesniej okularem, tylko 10cm krotszy od hila, ale skret mial REWELACJA, teraz musze sie niestety po prostu chyba przyzwyczaic
Pozdrawiam.
Re: Hilux 05' D4D - okiem użytkownika
No właśnie chip - chciałem sobie troszkę dołożyć, ale w firmie, zajmującej się tuningiem powiedzieli, Toyota coś zblokowała i nie mogą zainstalować chipa. Każdy, kto będzie mówił, że nie ma problemu - naciąga. Nie ma natomiast żadnych problemów z pozostałymi pickupami. Już sam nie wiem, komu wierzyć.
Re: Hilux 05' D4D - okiem użytkownika
To raczej nie przez chip.qberus pisze: Prawdopodobnie w związku z chipem ( jeśli wierzyć forum ) szwankuje pompa/wtryski i auto na zimno przy odpalaniu rano puszcza niebieskawą chmurkę. Po wlaniu cudownego płynu Toyoty do czyszczenia wtrysków i wymianie softu w komputerze problem ustąpił.
Jeżeli po wyczyszczeniu wtrysków ustąpiło dymienie, znaczy się że się zasyfiły.
W końcu paliwko nie zawsze jest pierwszej klasy czystości. A nowoczesne wtryski lubią się zabrudzić.
Mam znajomego który w tym temacie (wtrysków) siedzi trochę się od niego już nasłuchałem.
To byłoby dziwne, zwłaszcza, że u dealera można taki chip zamontować bez problemuZdeno pisze:No właśnie chip - chciałem sobie troszkę dołożyć, ale w firmie, zajmującej się tuningiem powiedzieli, Toyota coś zblokowała i nie mogą zainstalować chipa. Każdy, kto będzie mówił, że nie ma problemu - naciąga.
Podobno są jakieś zabezpieczenia przed modyfikacją oryginalnego oprogramowania w komputerze samochodu, z którymi zresztą tunerzy radzą sobie dość dobrze
Podpięcie zewnętrznego modułu jest nie inwazyjne w stosunku do komputera i z tego co wiem, działa pomimo tego zabezpieczenia. Być może akurat w tej firmie nie potrafili sobie z tym poradzić?
Re: Hilux 05' D4D - okiem użytkownika
Mam nadzieję, że masz rację. Jeśli zaś chodzi o związek z chipem. Gdzieś tutaj wyczytałem, że pompa nie wytrzymuje po jego założeniu. Gdzie indziej wyczytałem też, że wina może leżeć w uszczelniaczach, które po wyłączeniu silnika puszczają trochę oleju, a ten rano się wypala dając właśnie taki niebieskawy dym.ktomek pisze: To raczej nie przez chip.
Jeżeli po wyczyszczeniu wtrysków ustąpiło dymienie, znaczy się że się zasyfiły.
W końcu paliwko nie zawsze jest pierwszej klasy czystości. A nowoczesne wtryski lubią się zabrudzić.
Mam znajomego który w tym temacie (wtrysków) siedzi trochę się od niego już nasłuchałem.
Po zapięciu do komputera w ASO wyszło niestabilne ciśnienie na jednym z cylindrów. Diagnozy dlaczego nie potrafili mi podać ale podejrzewają zawór w pompie ... Zaproponowali mi laboratoryjne badanie pompy i wtryskiwaczy w Wawie. Koszt nie zabija ale 2 tygodnie bez auta
Co do samego chipa. Założyli mi go w ASO kilka miesięcy po kupnie auta, bez żadnych problemów i bez utraty gwarancji za jakieś 1600-1800,- netto ( nie pamiętam dokładnie ). Przyrost mocy niewielki, na papierze przynajmniej, ale szybciej się wkręca na obroty i ma wcale niezłego kopa jak na takiego muła . Myślę wiec, że warto się pokusić.Zdeno pisze:No właśnie chip - chciałem sobie troszkę dołożyć, ale w firmie, zajmującej się tuningiem powiedzieli, Toyota coś zblokowała i nie mogą zainstalować chipa. Każdy, kto będzie mówił, że nie ma problemu - naciąga. Nie ma natomiast żadnych problemów z pozostałymi pickupami. Już sam nie wiem, komu wierzyć.
Re: Hilux 05' D4D - okiem użytkownika
Jak w ASO za takie pieniądze założyli, to można by powiedzieć, że "po taniości"qberus pisze: Co do samego chipa. Założyli mi go w ASO kilka miesięcy po kupnie auta, bez żadnych problemów i bez utraty gwarancji za jakieś 1600-1800,- netto ( nie pamiętam dokładnie ). Przyrost mocy niewielki, na papierze przynajmniej, ale szybciej się wkręca na obroty i ma wcale niezłego kopa jak na takiego muła . Myślę wiec, że warto się pokusić.
Nie pamiętam ile dokładnie chcą w ASO w Krakowie, ale jest to kwota kilkukrotnie wyższa.
Za około 2 tyś można założyć poza ASO
Re: Hilux 05' D4D - okiem użytkownika
Bo wsadzili chiptronic zamiast toyota motorsposrt.
Re: Hilux 05' D4D - okiem użytkownika
Wsadzili chip Diesel Power. Na papierze podnosi do 141 koni i moment na 383Nm. "Po taniości" to i owszem - dostałem rabat . Poza tym trzy lata temu Toyota wlokła się w ogonie za Navarrrą więc chip'y żenili taniej byle by auto sprzedać.
Teraz mamy 3.0 i już nie ma się czego wstydzić więc pewnie i na dodatkach chcą więcej zarobić.
Teraz mamy 3.0 i już nie ma się czego wstydzić więc pewnie i na dodatkach chcą więcej zarobić.
Re: Hilux 05' D4D - okiem użytkownika
A jakaś "nie nadmierna" występuje?CzarekN pisze:rdza nadmierna nie wystepuje
To gdzie jest ta granica, bo nie wiem czego się spodziewać?
Re: Hilux 05' D4D - okiem użytkownika
W naszych firmowych Hilach na ramie, z tyłu, na wysokości mostu - ruda niepokojąco obficie się pojawia.
Re: Hilux 05' D4D - okiem użytkownika
Na ramie tu i owdzie widac male slady korozji.
Czarek
Czarek
Re: Hilux 05' D4D - okiem użytkownika
Coś mi się wydaje, że zabezpieczenie przeciw korozji nie jest najmocniejsza stroną hiluxa
Dodatkowo rama nie jest jakaś specjalnie gruba (czyt. mocna)
Jest taka belka pod silnikiem, która aż sie prosi żeby podstawić podnośnik. Więc podstawiłem żeby od razu podnieść cały przód. Jest nawet taki wytłoczony punkt na niej. I nawet do końca nie podniosłem, bo mi się belka wgniotła i odkształciła
Podobnie w kilku innych miejscach ramy sie nie da podnieść bez uszkodzenia jej. Jakaś porażka
Z takim materiałem rdza się nie będzie musiała wiele trudzić
Dodatkowo rama nie jest jakaś specjalnie gruba (czyt. mocna)
Jest taka belka pod silnikiem, która aż sie prosi żeby podstawić podnośnik. Więc podstawiłem żeby od razu podnieść cały przód. Jest nawet taki wytłoczony punkt na niej. I nawet do końca nie podniosłem, bo mi się belka wgniotła i odkształciła
Podobnie w kilku innych miejscach ramy sie nie da podnieść bez uszkodzenia jej. Jakaś porażka
Z takim materiałem rdza się nie będzie musiała wiele trudzić
Re: Hilux 05' D4D - okiem użytkownika
Czy moglby ktos podzielic sie wiedza na ile wytrzymaly jest uklad przeniesienia napedu oraz uklad kierowniczy na wieksze opony w hilu 2007 (2,5 D4D)?
Powiedzmy 235/85/16 ( bo o takim mysle)
Co czesto leci, urywa sie, nadmiernie zuzywa...
Mysle, ze 7,50 R16, tzn rozmiar podobny do 235/85/16 jest w niektorych krajach mniej cywilizowanych standardem w hilach, ale wole zapytac
Np. maglownica, przedni IFS...
Dziekuje
Czarek
Powiedzmy 235/85/16 ( bo o takim mysle)
Co czesto leci, urywa sie, nadmiernie zuzywa...
Mysle, ze 7,50 R16, tzn rozmiar podobny do 235/85/16 jest w niektorych krajach mniej cywilizowanych standardem w hilach, ale wole zapytac
Np. maglownica, przedni IFS...
Dziekuje
Czarek
Re: Hilux 05' D4D - okiem użytkownika
Czarek to zaden kosmiczny nad wymiar. bardzo rozsadny wybor, wielkosc i mozliwosci vs. obciazenia
mam taki rozmiar od 6lat. a IFS sam w sobie jest poroniona mysla psychpaty, bo taka konstrukcja sie sypac musi
i w starych jak moj hilach i nowych na pewno co najmniej tak samo.nic nie poradzisz, reszta uciagnie.
pana zaklada
mam taki rozmiar od 6lat. a IFS sam w sobie jest poroniona mysla psychpaty, bo taka konstrukcja sie sypac musi
i w starych jak moj hilach i nowych na pewno co najmniej tak samo.nic nie poradzisz, reszta uciagnie.
pana zaklada