Wymiana klocków, tłoczków i gumek-zacisk hamulcowy

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
021CLT
Posty: 205
Rejestracja: 15 cze 2012, 21:34
Auto: Toyota LC120
Kontakt:

Wymiana klocków, tłoczków i gumek-zacisk hamulcowy

Post autor: 021CLT »

Jako ze powoli klocki hamulcowe dawaly o sobie znac (piszczenie blaszki) postanowilem wymienic je na nowe.
Zarowno z przodu i z tylu zalozylem firmy ATE.
O ile z tylu nie ma raczej najmniejszego problemu, bo w zacisku pracuje tylko jeden tloczek i wymiana zakonczyla sie tylko
na wyjeciu starych klockow i zamontowaniu nowych, o tyle przod wymagal troche wysilku.

1. Jesli wymieniasz klocki z przodu sprawdz wszystkie tloczki i gumki uszczelaniajace, bo zazwyczaj ktorys z tloczkow
nie pracuje, albo nie pracuja obydwa z jednej strony. Efekt jest taki, ze np. prawy klocek zjechany jest praktycznie
do zera, a lewy wyglada prawie jak nowy...
Obrazek


2. Jesli nastawisz sie na wymiane klockow z przodu, to lepiej zaopatrzyc sie w zestaw reparaturki zacisku hamulcowego razem z nowymi tloczkami. Dlaczego? Bo gumki zewnetrzne zazwyczaj sa juz powyciagane, sparciale, niekiedy tloczek wciagnie gumke do cylinderka i powoli sie zaciera, az do calkowitego zablokowania. Niekiedy udaje sie odzyskac sprawnosc tloczka poprzezprzeszlifowanie go papierkiem sciernym gr.600/800/1000 ale jesli ma wzery to tylko nowy.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Zestaw reparatuki zacisku hamulcowego (FrenKit 245022) zawiera:
4 tloczki
4 gumki zewnetrzne
4 gumki-uszczelki cylinderka
4 metalowe pierscienie
1 gumke na odpowietrznik
2 gumki uszczelniajace pomiedzy polowkami zacisku.

Jest kilka firm produkujacych takie reperaturki, ale tylko ten zestaw zawiera 4 metalowe pierscienie, ktore trzymaja
zewnetrza gumke ochraniajaca tloczek.
Dziwi mnie jedno-- ze oryginalne zestawy Toyoty nie zawieraja takiego pierscienia. Efekt jest taki, ze gumka po jakims czasie
kiedy klocki juz przestana byc tak szerokie jak nowe, zostanie zerwana przez wysuwajacy sie dalej tloczek.

Do pracy potrzebowalem:
1. Zestaw Frenkit-reperaturki
2. Pasta ATE do smarowania tloczkow, cylinderkow i wszystkiego co jest wewnatrz i ma kontakt z plynem hamulcowym. Pasta
ta jest w pelni rozpuszczalna i mieszalana z plynem hamulcowym i zapobiega korozji, ulatwia wcisniecie tloczka i monatz gumek.
3. WD-40
4. Fosal (odrdzewiacz)
5. Smar miedziowy (akurat ja mialem w spraju)
6 Szczotke druciana stalowoa i mosiezna, pedzelek maly szkolny
7. klucz nasadowy 17,12,10 oraz (ja mialem 17 z kluczem dynamometrycznym -chyba 50cm wiec bylo czym pociagnac te sruby)
8. papier scierny 250/600/800/1000
9. plyn hamulcowy DOT-3 Shell 4x 0,5litra, wezyk gumowy fi 6 lub 8 sloik.


Kolejnosc pracy:
Po zdjeciu kola mamy zacisk na wierzchu.
1.Oczyszczamu dwie sruby 17-ki znajdujace sie od wewnetrznej strony. Oczyszczamy odpowietrznik i przewod hamulcowy wkrecony
w zacisk. Wszystko slicznie czyscimy szczotke druciana i spryskujemy WD-40. Czekamy 5-10 min i znowu spryskujemy WD-40.
Czekamy i psikamy taz ze 3-4 razy. Dobrze jest rozsmarowac WD-40 pedzelkiem po gwintach.
Jesli przylozymy sie do tych czynnosci nie powinno byc problemu np z urwanym odpowietrznikiem.
2. Walimy mlotkiem w sruby 17 od czola, a przewod hamulcowy tzn. jego srube i odpowietrznik deikatnie obstukujemy po plaskich powierzchniach
3.Luzujemy delikanie odpowietrznik i rurke hamulcowa, ale na tyle zeby nie uciekal plyn hamulcowy, i zeby potem po sciagnieciu
zacisku mozna bylo to ruszyc bez problemu .NIE ODKRECAMY DO KONACA
4. Zeby ruszyc 17 ja zalozylem klucz z ramieniem 45-50cm i dobra nasadka. Ciezko bylo bo inne mniejsze i wieksze grzechotki
przestaly grzechotac i pozrywaly sie na tych srubach. Wiec sila i dlugie ramie jest recepta.
5. Jak juz mamy ruszone te wspomniane sruby, odkrecamy srube 12 laczaca blaszke z przewodem hamulcowym. Bedzie lepiej sie
pracowalo na dluzszym przewodzie. Nalezy tez rozpiac plastikowy zatrzask trzymajacy przewod ABS-u.
6.Sciagamy zacisk z tarczy i kladziemy na stolku, krzesle itp.
ObrazekObrazek
7.Juz na pierwszy rzut oka bedzie widac ktory tloczek nie pracuje. Sciagamy gumki zewnetrzne (harmonijkowe) i widzimy co tu
jest grane teraz:))
Obrazek
8.Nalezy wypchnac wszystkie tloczki na zewnatrz. W pierwszej kolejnosci musza wyjsc tloczki ktore sa zatarte i nie pracuja.
Blokujemy tloczki te ktore pracuja i sa sprawne. Jesli nie jestes pewien ktore pracuja a ktore sa zatarte, to uruchom silnik
i delikatnie nacisnij hamulec. Bedzie widac ktory tloczek siedzi a ktory idzie. Do blokowania tloczkow mozna uzyc klucza
francuskiego, zabki do rur, imadla, mozna takze wsadzic pomiedzy tloczki ktore chcemy przyblokowc stare klocki hamulcowe.
ObrazekObrazek
9.Odpalamy samochod i cisniemy hamulec az tloczek zapieczny zacznie sie wysuwac. Wtedy blokujemy jego i pozwalamy zeby inne
sie wysynely. Tak na zmiane. Trzeba uwazac, zeby nie dopuscic do sytuacji, w ktorej wypchniemy 1 tloczek a reszta zostanie
nie ruszona nawet troche. Odkrecamy przewod hamulcowy.
Obrazek
10. Jesli tloczki pracujace pozostana w cylinderkach, to wkladajac dwa duze srubokrety i opierajac o kolniez cylinderka
mozemy go wyciagnac na zewnatrz. Wymaga to duzej sily, dobrego zaparcia i troche cierpliwosci bo idzie powoli, ale sie da.
Sam w ten sposob wyciagnalem chyba 3 sztuki. Jesli tloczek wyszedl troche, ale nie da sie go wycisnac w taki sposob, mozna
delikatnie posluzyc sie wkretakiem i mlotkiem, wkladajac wkretak w kolniez raz z jednej strony raz z drugiej i uderzac.
Mozna tez podlaczyc kompresor i wycisnac powietrzem. Ja nie mam...
11.po wyjeciu wszystkich tloczkow czyscimy je dokladnie. Jesli jakis ma wzery na powierzchni to nie ma sensu go czyscic,
bo i tak nie bedzie pracowal. Pozostale doprowadzamy do czystosci i blysku papierkiem sciernym 600/800 i na koncu 1000.
Czyscimy rowniez w srodku tloczka i jego kolniez. Mozemy uzyc odrdzewiacza Fosal i pedzelka.
ObrazekObrazek
12.Wyciagamy uszczelki wewnatrz cylinderka. Pod uszczelkami czesto gromadzi sie woda i powstaje nalot i rdza. To rowniez
musi byc dokladnie oczyszczone i przejechane papierkiem.
13.Po wyczyszceniu calosci dokladnie ploczemy 4 cylinderki np. benzyna lub denaturatem, przedmuchujemy wszystkie kanaly
i przeloty. Ja nie rozdzielalem zacisku na dwie polowy, bo dalo sie to zrobic w jednej czesci.
ObrazekObrazek
14.Cylinderki wewnatrz i rowek smarujemy pasta ATE, smarujemy i zakladamy uszczelki w cylinderku.
15.Smarujemy tloczki i wciskamy je w cylinderki. Powinny dac sie wcicnac reka, z lekkim oporem. Uwazac na rowne ustawienie.
16. BARDZO WAZNE: Tloczki wciskamy tak aby wystawaly ok 5mm nad cylinderek.
17. Nakaldamy gumke na tloczek, na ten pierscien co sie znajduje na jego gornej krawedzi. Musi dobrze lezec i nie wychodziczeby nie zostal zgnieciony przez tloczek, bo wtedy lipa...
Druga strone gumki zakladamy na wystajaca krawedz cylinderka. Uwazac aby gumka sie nie podwinela, bo wtedy lipa... Musi byc widocznyw gumce lekki rowek na ktory nakladamy metalowy pierscien zabezpieczajacy prze wyrwaniem.
18. Po zalozeniu gumek wciskamy tloczki na maxa zeby bylo miejsce na klocki i tarcze.
ObrazekObrazekObrazek
19. Zakladamy nowe klocki, blaszki pomiedzy tloczkami a klockami, sprezynki,kolki metalowe i zawleczki.
20. Calosc skreamy.
21. Odpowietrzamy uklad hamulcowy. Jako ze mamy ABS wiec: lewy przod, prawy przod,lewy tyl, prawy tyl i na koncu pompa
hamulcowa. Pompe odpowietrzylem poprzez odkrecenie przewodu ktory idzie do lewego przedniego kola FL.
Podczas odpowietrzania przelalem 1,8 litra nowego plynu hamulcowego. Teraz jest czysty i swiezy.


WELCOME!!!

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18021
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Wymiana klocków, tłoczków i gumek-zacisk hamulcowy

Post autor: kylon »

Bardzo fajny materiał. Dodałbym tylko, że ostatnio Autofren chyba też poszedł w obtanienie kosztów produkcji bo ma co raz gorsze gumki. Są sztywne i ciężko się nakładają. Właśnie w zestawach dla J120 i J7 34/43 mm.

MaxLux
Klubowicz
Posty: 2890
Rejestracja: 05 kwie 2007, 11:01
Auto: GRJ120
Kontakt:

Re: Wymiana klocków, tłoczków i gumek-zacisk hamulcowy

Post autor: MaxLux »

Przepiekny post ! Nadaje sie do gazetki !

Zdjecia opis - masz duzego plusa

Aleksx
Posty: 39
Rejestracja: 13 sie 2011, 22:08
Auto: J12
Kontakt:

Re: Wymiana klocków, tłoczków i gumek-zacisk hamulcowy

Post autor: Aleksx »

Materiał bardzo pomocny i chyba będę musiał z niego skorzystać.
Lewe przednie koło się grzeje. Najprawdopodobniej zacisk trzyma i nie puszcza do końca. Spotkałem się z opinią, że przyczyną tego może być również częściowo zapchany przewód hamulcowy a dokładnie odcinek gumowy dochodzący do zacisku. Czy faktycznie to też może być przyczyną nie cofania się tłoczków w zacisku.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18021
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Wymiana klocków, tłoczków i gumek-zacisk hamulcowy

Post autor: kylon »

A zapytaj się autora tej teorii co zapycha ten przewód akurat na odcinku gumowym :mrgreen:

pablo200
Posty: 495
Rejestracja: 27 kwie 2009, 19:22
Auto: B6 4M
KZJ 95
Kontakt:

Re: Wymiana klocków, tłoczków i gumek-zacisk hamulcowy

Post autor: pablo200 »

Aleksx pisze:Materiał bardzo pomocny i chyba będę musiał z niego skorzystać.
Lewe przednie koło się grzeje. Najprawdopodobniej zacisk trzyma i nie puszcza do końca. Spotkałem się z opinią, że przyczyną tego może być również częściowo zapchany przewód hamulcowy a dokładnie odcinek gumowy dochodzący do zacisku. Czy faktycznie to też może być przyczyną nie cofania się tłoczków w zacisku.

Pozdrawiam
Może chodziło o zapowietrzenie?

Awatar użytkownika
seburaj
Posty: 2541
Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
Kontakt:

Re: Wymiana klocków, tłoczków i gumek-zacisk hamulcowy

Post autor: seburaj »

Panowie, przy tej robocie ROZPAŁAWIAJCIE zaciski... :mrgreen:

po co sobie utrudniac zycie skoro mozna je ułatwiac :wink:
po zdjeciu zacisku wystarczy odkrecic 4 sruby (nigdy nie sa zapieczone) i juz zacisk w dwoch polowkach - komfort pracy... bezcenny :mrgreen: (zwlaszcza przy "naciąganiu" nowych gumek i zakladaniu zabezpieczen

przy składaniu należy tylko zwrocic uwage na prawidlowe posadowienie oringu (mozna go wymienic na nowy ale nie trzeba - w zaleznosci od stanu)

a tak btw (nie pamietam, czy frenkit czy autofren) ma zdecydowanie "krótsze" - znaczy o mniejszym skoku - gumki zewnętrzne w porównaniu do oryginalu :roll:
jak to skladalem ostatnio to sie nawet zaczalem mocno obawiac, czy przy calkowitym wysunieciu (zuzyciu klockow) nie spadna z rantow, zwlaszcza nasmarowane podczas montazu - i dalej sie obawiam, dlatego obserwuje

Awatar użytkownika
zombi
Posty: 704
Rejestracja: 17 mar 2014, 20:48
Auto: kzj95

Re: Wymiana klocków, tłoczków i gumek-zacisk hamulcowy

Post autor: zombi »

Odgrzewam temat, żeby nowego nie otwierać.
Z jakim momentem dokręcić zacisk (w moim przypadku j9, ale to pewnie bez znaczenia) i czy dawać loctite.
Pytanie niby banalne, ale mam tendencje do rozwalania wkręcanych śrub, a za słabo przykręcić to też kiepska sprawa.

Awatar użytkownika
021CLT
Posty: 205
Rejestracja: 15 cze 2012, 21:34
Auto: Toyota LC120
Kontakt:

Re: Wymiana klocków, tłoczków i gumek-zacisk hamulcowy

Post autor: 021CLT »

Hej,

Przepraszam, że po takim czasie dopiero daje znać.
Więć sprawa ma się następująco. Na razie wszystko OKI! Pomimo tego że Toyjka stała ponad pół roku i tego się obawiałem najbardziej, wszystko chodzi :D
Ale w czasie operacji regeneracji zacisków, tarcze hamulcowe zostały stare.
Teraz przyszedł czas na tarcze przód i tył, Więc klocki też wymienie na nowe.
Przy okazji zbadam, bo mam zamiar rozebrać zaciski, jak tam stan tłoczków i gumek.
Wiem co piszą chłopaki o oryginałach i pewnie mają racje. Ale jeden tłoczek Toyota przód kosztuje 80 zł x 8szt.=640 zł same tłoczki na przód, tył 72zł wiec 144zł. Frenkit za 212zł kosztuje zestaw 8 tłóczków i wszystkich gumek.
Może jak rozbiorę zacisk to zmienie zdanie :shock:

Awatar użytkownika
021CLT
Posty: 205
Rejestracja: 15 cze 2012, 21:34
Auto: Toyota LC120
Kontakt:

Re: Wymiana klocków, tłoczków i gumek-zacisk hamulcowy

Post autor: 021CLT »

Poniżej wpadłem na fajne filmy poruszające problem zacisków, klocków, tarcz i malowania:

1. https://www.youtube.com/watch?v=Gzgh_LVAIDE wymiana w Toyce
2. https://www.youtube.com/watch?annotatio ... F0skQC8WyE malowanie zacisków
3. https://www.youtube.com/watch?v=qoQlAW4DPnA regeneracja zacisków w piękny sposób

Darek...
Posty: 105
Rejestracja: 15 sie 2013, 10:58
Kontakt:

Re: Wymiana klocków, tłoczków i gumek-zacisk hamulcowy

Post autor: Darek... »

Właśnie zleciłem wymianę tłoczków, zanabyłem Frenkia - niby ok ale te osłonki to poracha ... nie wydaje mi się aby to szczelne było po paru miesiącach :roll:

Awatar użytkownika
021CLT
Posty: 205
Rejestracja: 15 cze 2012, 21:34
Auto: Toyota LC120
Kontakt:

Re: Wymiana klocków, tłoczków i gumek-zacisk hamulcowy

Post autor: 021CLT »

Witam,
więc przyszedł czas na wymiane wspomnianych tarcz. Kupiłem ATE na przód i tył.
Kupiłem też wcześniejsze zestawy gumek i tłoczków Frenkita, bo jak wszyscy twierdzą to szajs i trzeba będzie wymieniać.

Po rozebraniu zacisków wszystkie gumki były całe, bez pęknięć i innych zniszczeń. Dobrze trzymały szczelność. Tłoczki bez jakiegokolwiek śladu który wymaga użycia papierka ściernego. Mogę stwierdzić że sprawują się wyśmienicie. Ale oczywiście wymieniłem wszystkie gumki i uszczelki, posmarowałem pastą ATE i całość po piaskowaniu pomalowałem. Ale w czasie roboty i tak się ufajdał :mrgreen:

Tylnych tłoczków wcześniej nie wymieniałem i te były lekko zatarte. Nowy zestaw załatwił sprawę. Trzeba tylko uważać jak zakładać gumkę,aby weszła w pierścień cylinderka.
Aha był mały problem ze ściągnięciem tarczy tylnej bo trzeba poluzować hamulec ręczny tymi ku......mi kręciołkami :evil:

Więc jeśli ktoś nie robi wycieczki do Maroko czy cotygodniowego upalania w błocie i wodzie to chyba zestaw naprawczy w postaci tłoczków, gumek, (obowiązkowo nowych szpilek po których chodzą klocki) powyższej firmy jest oki.

PS. nie malować zacisków srebrzanką żaroodporną bo to gówno... :shock:

saalar
Posty: 6
Rejestracja: 20 maja 2015, 10:15
Auto: LC120L

Re: Wymiana klocków, tłoczków i gumek-zacisk hamulcowy

Post autor: saalar »

własnie dzisiaj wymieniałem tarcze i klocki w 120tce jakkolwiek tłoczki były ok to tzw szpilki o których mowa powyżej sprawiają wrażenie jakby tego klocka nie trzymały. Luzu tam raczej być nie powinno. Gdzie te szpilki kupić??

APC
Posty: 3
Rejestracja: 17 cze 2017, 08:00

Re: Wymiana klocków, tłoczków i gumek-zacisk hamulcowy

Post autor: APC »

Witajcie,

chciałbym odgrzać trochę kotleta. Jestem użytkownikiem Pajero IV V98 - okazuje się, iż Pajero IV i LC 120 dzielą ze sobą ten sam typ zacisków hamulcowych. Zmuszony byłem do zregenerowania przednich zacisków przy pomocy zestawu Frenkit245922. Wielokrotnie robiłem to już w innych samochodach i w tym przypadku wszystko było pięknie do momentu próby zamontowania osłony przeciwkurzowej. Przy rozpołowionym zacisku po 30 minutach walki z jednym tłoczkiem poddałem się. Osłona przeciwkurzowa na tłoczek wchodzi bez problemu. Problem pojawił się w zakładaniu osłony na zacisk. W moim przekonaniu osłona ma za małą średnicę przez co praktycznie niemożliwym jest naciągnięcie jej na zacisk. Po xx próbach udało mi się, ale guma była tak naciągnięta że jakiekolwiek przypadkowe dotknięcie powodowało jej zsunięcie się. Raz nawet udało mi się założyć drucik ale tak samo przy dotknęciu palcem zsuwało się. Próbowałem z wysuniętym częściowo tłoczkiem jak i ze schowanym.

Zastanawiam się tutaj, czy to guma Frenkit jest żle dobrana/dopasowana pod względem wymiarów czy też jakości gumy i czy nie kupić oryginału (w Mitsubishi 180pln zestaw na zacisk).

Jak to u was wyglądało?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18021
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Wymiana klocków, tłoczków i gumek-zacisk hamulcowy

Post autor: kylon »

J120 posiada dwa rodzaje zestawów gumek na tłoczki w zależności od rocznika. Różnią się właśnie tymi gumkami.

ODPOWIEDZ