Gdzie podłączyć zewnętrzny kompresor?

Moderator: luk4s7

szymon1238
Posty: 4
Rejestracja: 23 gru 2022, 14:14
Auto: J12 4.0 V6

Gdzie podłączyć zewnętrzny kompresor?

Post autor: szymon1238 »

Witam,
W długim temacie o tems jeden z użytkowników wspomina, że 700km od domu padło mu pneumatyczne zawieszenie. I że podłączył zewnętrzny kompresor, napompował miechy i dojechał do domu. podpowie ktoś gdzie się wpiąć z powietrzem?

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Gdzie podłączyć zewnętrzny kompresor?

Post autor: Rokfor32 »

Bezpośrednio do miechów . Chyba, ze masz kompa diagnostycznego zdolnego do wysterowania elektrozaworów systemu (przez OBD2) - wówczas po prostu podpinasz powietrze zamiast ori kompresora.

Tak ogólnie - operacja jest możliwa (i temu po necie krążą opowieści na ten temat) - ale nie dla laika. Jest to o wiele trudniejsze, niż się wydaje.

Typowy user wzywa lawetę - albo dotacza sie do garażu z autem siadniętym na odbojach.

stachu_l
Posty: 416
Rejestracja: 08 sie 2017, 15:54
Auto: KDJ120 AT
Kontakt:

Re: Gdzie podłączyć zewnętrzny kompresor?

Post autor: stachu_l »

Rokfor32 pisze:
23 gru 2022, 19:29
Bezpośrednio do miechów .
Miechy same nie maja zaworków-wentyli więc na tych przewodach które tam podłączymy trzeba coś dodać aby po odłączeniu kompresora nie zeszło powietrze.
Rokfor32 pisze:
23 gru 2022, 19:29
wówczas po prostu podpinasz powietrze zamiast ori kompresora.
To też nie jest takie proste bo przewód który możemy uważać za połączenie kompresora z tym zespołem zaworów na zbiorniczku jest przewodem pompowania i spuszczania powietrza. Zawór wypuszczania powietrza jest na kompresorze i w zasadzie nie do oddzielenia bez wyciągania całego zespołu kompresora. Jak wspominałem w opowieści o TEMS podłączyłem tam kiedyś butlę nurkową z reduktorem do ok 8bar i przy opuszczaniu samochodu nie zakręciłem. Tu uwaga TEMS działa częściowo także gdy nie ma kluczyka w stacyjce - potrafi opuścić zawieszenie jak wyładujesz cegły z bagażnika. System próbował opuścić podwozie ale było ciągle ciśnienie w przewodzie kompresora i zawieszenie się podnosiło aż wystrzelił ten bardziej zmęczony życiem miech.

Przewód od zbiornika/zaworów do kompresora jest dostępny na ramie (na tyle na ile części tego sytemu są dostępne :-) ).
Jak się uda odłączyć od kompresora to można na niego wsunąć wężyk gumowy (chyba 6 albo 8) i zacisnąć opaską - u mnie trzymało.
Najlepiej załadować samochód docelowo, włączyć kompresor (albo podać ciśnienie jak to jest taki warsztatowy ze zbiornikiem) i włączyć silnik. TEMS powinien otworzyć zawory napełniania poduszek na zbiorniku i ustawić właściwą wysokość. Jak wysokość jest OK to należy zgasić silnik, odłączyć kompresor i wyjąć bezpiecznik kompresora w komorze silnika. Ten bezpiecznik zasila także bezpiecznik dla ECU TEMS i już żaden zawór się nie otworzy. Inaczej TEMS będzie kombinował z opuszczaniem na każdym postoju jak pasażerowie z tyłu wysiądą. Wadą jest migające cały czas "OFF" pod wskazaniem wysokości zawieszenia.
Tyle powinno dać się zrobić bez komputera.

ODPOWIEDZ