2.7 vs 4.0 czy warto
Moderator: luk4s7
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8367
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: 2.7 vs 4.0 czy warto
Ta - jak porównasz J12 i J100
W tym samym modelu i konfiguracji różnica jest w zasadzie żadna. A dokładniej - różnice już bardziej zależą od ciężkości buta kierownika - niż samych silników.
W tym samym modelu i konfiguracji różnica jest w zasadzie żadna. A dokładniej - różnice już bardziej zależą od ciężkości buta kierownika - niż samych silników.
Re: 2.7 vs 4.0 czy warto
Oczywista oczywistość
Jskoś pominełem gx i inne modele za wielkiej wody a w j12 2uz nie uświadczysz .
Re: 2.7 vs 4.0 czy warto
Opony AT 255/80R17. 16L LPG + dotrysk ~2L Pb95. Przy obrotach ponad 3000 przełącza się całkiem na benzynę.
Na autostradzie jadąc 140km/h spalanie znacznie wzrasta (ciężko oszacować nie mam komputera podróży ) praktycznie widać jak wskazówka poziomu paliwa się przesuwa, podejrzewam że ciągnie że 20L benzyny.
Nie zmienia to faktu że nie przekraczając 120km/h jazda na LPG wychodź taniej niż z 3.0 Dieslem. Obecnie LPG działa tak sprawnie że nawet nie wiesz kiedy się przełącza. Nie ma różnicy w jeździe.
Re: 2.7 vs 4.0 czy warto
A można wiedzieć czemu tak dziwne ustawione LPG?
Przyznam, że dla mnie nie do przyjęcia była by praca silnika tylko na benzynie mając LPG, przy co jak co normalnej prędkości. Rozumiem dotryski w momencie spadku ciśnienia/ubogiej mieszanki, sam tak mam, ale to jest powiedzmy 0,25l/100km
16l/100km gazu przy 120km/h to akceptowalne, ale bez tych 2l.
W każdym razie, z tego co piszecie, 4.0 wychodzi sensownie.
Przyznam, że dla mnie nie do przyjęcia była by praca silnika tylko na benzynie mając LPG, przy co jak co normalnej prędkości. Rozumiem dotryski w momencie spadku ciśnienia/ubogiej mieszanki, sam tak mam, ale to jest powiedzmy 0,25l/100km
16l/100km gazu przy 120km/h to akceptowalne, ale bez tych 2l.
W każdym razie, z tego co piszecie, 4.0 wychodzi sensownie.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8367
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: 2.7 vs 4.0 czy warto
Wzrost temperatury spalin przy pracy tylko na LPG. To nie chodzi o ubogą mieszankę, LPG wydłuża czas spalania, co odczuwają własnie zawory i gniazda. Ssące schładza dotryskiwana bena. Ale wydechowe - trza tak dopasować mieszankę - żeby nie spalało się to już po otwarciu zaworów wydechowych. A wysokie obroty nie sprzyjają.
Starsze silniki miały lepszą tolerancję w tym temacie, ale w nowszych - w tym w 1GR - jazda czysto na LPG (plus standardowy dotrysk, jak wychodzi z auto nastaw sterowników LPG) powoduje, że po 40 tysiach (interwał kontroli luzów zaworowych dla 1GR) ewidentnie widać kurczenie się tych luzów.
Temu u Rolkosa jest ustawione właśnie tak. Automat pięciobiegowy powoduje, że takie warunki silnik osiąga w normalnym trybie jazdy bardzo rzadko. A na autostradzie - cóż. Powyżej 140 - koszt rośnie ...
Albo i nie - to zależy. Już kilka razy robiłem silniki z LPG - i nijak to nie jest żadna oszczędność, jak w zamian za pare litrów beny trza wyłożyć z dziesięć tysi, na zrobienie głowic.
Starsze silniki miały lepszą tolerancję w tym temacie, ale w nowszych - w tym w 1GR - jazda czysto na LPG (plus standardowy dotrysk, jak wychodzi z auto nastaw sterowników LPG) powoduje, że po 40 tysiach (interwał kontroli luzów zaworowych dla 1GR) ewidentnie widać kurczenie się tych luzów.
Temu u Rolkosa jest ustawione właśnie tak. Automat pięciobiegowy powoduje, że takie warunki silnik osiąga w normalnym trybie jazdy bardzo rzadko. A na autostradzie - cóż. Powyżej 140 - koszt rośnie ...
Albo i nie - to zależy. Już kilka razy robiłem silniki z LPG - i nijak to nie jest żadna oszczędność, jak w zamian za pare litrów beny trza wyłożyć z dziesięć tysi, na zrobienie głowic.
Re: 2.7 vs 4.0 czy warto
Ok, dziwne jak dla mnie, rozumiał bym 5-6tys rpm, ale 3tys rpm, dla mnie bardzo zachowawcze, w każdym razie nie zamierzać się licytować, kto jak ustawia.
Temat dla mnie prawie nie istnieje
BTW. Dość wesołe gładko przejść w dyskusji z 2,7 na 4,7
Temat dla mnie prawie nie istnieje
BTW. Dość wesołe gładko przejść w dyskusji z 2,7 na 4,7
Re: 2.7 vs 4.0 czy warto
Przelaczanie na na benzynę po odcince raczej nie pomoże. Wymieniałem już wtryski benzyny na nowe jakiś czas temu i wolałbym nie robić głowic.
Re: 2.7 vs 4.0 czy warto
Hmm,zrobiłem ponad 100 tys na LPG i głowice z zaworami mają się dobrze,ale fakt powyżej 140 raczej nie jeżdżę
Re: 2.7 vs 4.0 czy warto
Po 70 tyś na 4.7 2uz-fe LPG regulacja zaworów była u mnie minimalna. 80% to podmiejska jazda.
Re: 2.7 vs 4.0 czy warto
4.0 na gazie ok 86 l, na fabrycznych at robię około 480 kilometrów, a na mt 265/70r17 tylko 360 kilometrów da się przejechać. Można przeliczyć. Oczywiście styl jazdy też ma znaczenie, bo na 4 biegowym automacie i fabrycznym ogumieniu at spalam ok 13 litrów benzyny, no ale do szybkiej/nerwowej jazdy to ja mam inne auta. Dodam, że da się zejść niżej ze spalaniem, tylko po co. Jeśli chodzi o asfalt/teren to 75/25% przyjmijmy.
Może nie jestem reprezentatywnym kierowcą, ale w styczniu zrobiłem hamulce tzn wymieniłem tarcze, szczęki i klocki.
Przy przebiegu 235 tys, rocznik 2003. Pewnie mam dobry egzemplarz, a hamulce robiłem nie z konieczności, a dlatego że planuję dłuższy wyjazd, więc dla tzw "świętego spokoju"
Na asfalcie każdy silnik da radę, w terenie mniejsza pojemność to nie zaleta.
Może nie jestem reprezentatywnym kierowcą, ale w styczniu zrobiłem hamulce tzn wymieniłem tarcze, szczęki i klocki.
Przy przebiegu 235 tys, rocznik 2003. Pewnie mam dobry egzemplarz, a hamulce robiłem nie z konieczności, a dlatego że planuję dłuższy wyjazd, więc dla tzw "świętego spokoju"
Na asfalcie każdy silnik da radę, w terenie mniejsza pojemność to nie zaleta.
Re: 2.7 vs 4.0 czy warto
Mam 2.7 i chyba wolałbym 4.0 (TLC 125)
W ZEA 4.0 bardziej lubiane ze względu na moc także szukać mniej wyeksploatowane egzemplarze. Ja mam GCC spec. Jak już zdecydujesz to polecam polecieć tam (bilet lotniczy 1k pln) auta zobaczyc na własne oczy i nabrać tez sobie części do tego auta (moge wysłać ci na prv mój kontakt do części na miejscu).
W ZEA 4.0 bardziej lubiane ze względu na moc także szukać mniej wyeksploatowane egzemplarze. Ja mam GCC spec. Jak już zdecydujesz to polecam polecieć tam (bilet lotniczy 1k pln) auta zobaczyc na własne oczy i nabrać tez sobie części do tego auta (moge wysłać ci na prv mój kontakt do części na miejscu).