Zbyt duży skok jałowy pedału hamulca.

[Stefek]

Zmierzyłem skok jałowy pedału hamulca. Powinno być 1-6 mm a jest 22.
Pierwsze 4mm to luz na samym mechanizmie pedału, potem minimalny "próg" i kolejne 18mm wciśnięte bez żadnego wysiłku.
Przed pomiarem wyłączony zapłon i odpompowany hamulec.
Nie ma objawów zapowietrzenia. Pompa nie wydaje podejrzanych dźwięków, tyle, ze trzeba głębiej wciskać hamulec.
Regulacja od strony pedału, wykręcona na maxa.
Na tym etapie się poddałem i odwiedziłem dwa warsztaty. W pierwszym stwierdzili, że jest ok. W drugim, że mogą wyregulować, ale "skończyła się regulacja”, to w sumie i tak jest ok.
Mógłbym chyba wydłużyć siłownik przy pomocy drugiej regulacji, która jest tuż przy samej grodzi, ale (pomijając beznadziejny dostęp) nie jestem przekonany, czy to dobry pomysł, bo w takim okładzie siłownik byłby cały czas wciskany w servo.

Ma ktoś pomysł jak ogarnąć temat?
Stefek

[sebastian44]

A porównywałeś jak to wyglada w innym samochodzie?

[Stefek]

A porównywałeś jak to wyglada w innym samochodzie?

Nie mam w tym momencie dostepu do innej j12, ale jestem pewien, ze w innych 120tkach i w mojej wczesniej, hamulec mial znacznie mniejszy luz.
Jezdze roznymi samochodami i wczesniej roznica, po przesiadce, nie byla znaczna. Teraz albo w innych zdarzy mi sie naciskac za mocno, ale czesciej w LC za slabo i mam taki przeblysk zdziwienia, ze trzeba jednak mocniej a raczej bardziej.
W jednym ze swoich plaskaczy regulowalem i mimo, ze roznica byla znacznie mnoejsza (z 10mm luzu zrobilem 2mm) to efekt byl niesamowity.
Tu różnica (stan faktyczny - norma) jest tak duza, ze obawiam, ze cos jest zwalone.....

[wojtek.ie]

A porównywałeś jak to wyglada w innym samochodzie?

Nie mam w tym momencie dostepu do innej j12, ale jestem pewien, ze w innych 120tkach i w mojej wczesniej, hamulec mial znacznie mniejszy luz.
Jezdze roznymi samochodami i wczesniej roznica, po przesiadce, nie byla znaczna. Teraz albo w innych zdarzy mi sie naciskac za mocno, ale czesciej w LC za slabo i mam taki przeblysk zdziwienia, ze trzeba jednak mocniej a raczej bardziej.
W jednym ze swoich plaskaczy regulowalem i mimo, ze roznica byla znacznie mnoejsza (z 10mm luzu zrobilem 2mm) to efekt byl niesamowity.
Tu różnica (stan faktyczny - norma) jest tak duza, ze obawiam, ze cos jest zwalone.....

Witam
Regulacja popychaczy to ostateczność i służy raczej do niwelowania ich mechanicznego zużycia. Czy ta „usterka” pojawiła się nagle czy narastała stopniowo? Czy w ostatnim czasie coś było robione przy hamulcach?
Pzdr.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sebastian44]

Ja tylko dodam że w mojej jest tak raczej "normalnie" to znaczy nie odczuwam wielkiej różnicy po przesiadce z innych samochodów. Wiec moze faktycznie masz cos nie tak.

[Stefek]

Regulacja popychaczy to ostateczność i służy raczej do niwelowania ich mechanicznego zużycia. Czy ta „usterka” pojawiła się nagle czy narastała stopniowo? Czy w ostatnim czasie coś było robione przy hamulcach?

Mierzylem to ze 2 lata temu i bylo 14 mm. W zeszlym roku samochod stal dluzej (remont ramy) i po tym postoju sie pogorszylo, czyli taki obecny stan. Pozniej jeszcze byly wymieniane wszystkie tloczki z przodu, wymieniany plyn, ale juz nic sie nie zmienilo.

[wojtek.ie]

Regulacja popychaczy to ostateczność i służy raczej do niwelowania ich mechanicznego zużycia. Czy ta „usterka” pojawiła się nagle czy narastała stopniowo? Czy w ostatnim czasie coś było robione przy hamulcach?

Mierzylem to ze 2 lata temu i bylo 14 mm. W zeszlym roku samochod stal dluzej (remont ramy) i po tym postoju sie pogorszylo, czyli taki obecny stan. Pozniej jeszcze byly wymieniane wszystkie tloczki z przodu, wymieniany plyn, ale juz nic sie nie zmienilo.

Nie ma żadnych wycieków przy kołach, pompie, przewodach? Mocowanie pompy, serwo? Odpowietrzenie całego układu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Stefek]

Nie ma żadnych wycieków przy kołach, pompie, przewodach? Mocowanie pompy, serwo? Odpowietrzenie całego układu

Nie ubywa płynu hamulcowego, nie ma objawów zapowietrzenia tzn nie zmienia się charakterystyka pracy hamulca, nie wpada pedał, nie twardnieje............

[wojtek.ie]

Nie ma żadnych wycieków przy kołach, pompie, przewodach? Mocowanie pompy, serwo? Odpowietrzenie całego układu

Nie ubywa płynu hamulcowego, nie ma objawów zapowietrzenia tzn nie zmienia się charakterystyka pracy hamulca, nie wpada pedał, nie twardnieje............

Jeśli tak to będziesz musiał przywyknąć, albo jeszcze raz dokładnie sprawdzić każdy element układu od pedału począwszy na styku klocka z tarczą kończąc.
Pzdr.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk