Tylne zawieszenie, przeróbka z pnęumatycznego na mechaniczne

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
ogrood
Posty: 40
Rejestracja: 19 paź 2010, 12:38
Auto: LC120
Kontakt:

Tylne zawieszenie, przeróbka z pnęumatycznego na mechaniczne

Post autor: ogrood »

Witam
Jak to jest z przerobieniem zawieszenia w 120 ? Aktualnie mam tył na pneumatyce, ale po ostatnich przygodach w Bułgarii, chciałbym wszystko przerobić na amortyzatory ze sprężynami. Da się to tak zrobić, czy jest to zbyt duży koszt? Kto ewentualnie jest w stanie to zrobić w okolicy Poznania i jaki jest to przedział cenowy?

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18030
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Tylne zawieszenie, przeróbka z pnęumatycznego na mechani

Post autor: kylon »

A co Ci się stało w pneumatyce :?: Koszty zrobienia tego porządnie są wysokie (wysadzenia sprężyn). Moim zdaniem lepiej reanimować TEMS-a. Zwłaszcza, że są obecnie tańsze części z oryginałów.
Zazwyczaj padają czujniki i mieczy. W drugiej kolejności kompresor.
Miechu padają ze starości. Po wymianie działają przez kolejnych wiele lat.
Czujniki też z powodu starości plus czynnik mechaniczny.

Awatar użytkownika
ogrood
Posty: 40
Rejestracja: 19 paź 2010, 12:38
Auto: LC120
Kontakt:

Re: Tylne zawieszenie, przeróbka z pnęumatycznego na mechani

Post autor: ogrood »

Padły miechy. Pierwszy padł drugiego dnia na kamienistym zjeździe z gór. Do Sofi udałem się do toyoty na wymiane. Czas oczekiwanie 3 dni, udało mi się znaleźć mały warsztat, który ogarnął to w 3 godz. Niestety po 3 dniach walnęła ta sama poducha po długiej grzebaninie błotnej, wróciłem do tego samego mechanika 250 km jechałem 6 godz, bo nie pogonisz. Wymienił mi w gratisie, ale pokazał mi drugą poduche, która też już była na końcówce, więc wymieniłem ją też. W sumie 400 euro nieprzewidzianych kosztów. No i pytanie, jakie są koszty przeróbki, albo czy da się to tak ogarnąć, że w momencie wystrzelenia poduchu będzie można w miare jechać. Czy np można zastosować sprężyny na poduchy?

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18030
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Tylne zawieszenie, przeróbka z pnęumatycznego na mechani

Post autor: kylon »

Rafal. Nowe poduchy posłużą na kolejne 250 tyś przebiegu. Jeśli strzeliła ta nowa to musiała zostać mechanicznie uszkodzona raczej przy montażu. Rzadko się zdarza ją przebić. Poduchy parcieją ze starości. Zastanawiam się czy jakaś chemia od zabezpieczania nie mogła ich rozpuścić bo niektóre gumy tak reagują.
Na pewno taniej jest zamontować drugą nową poduchę aby była nowa para niż przerabiać na sprężyny.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Tylne zawieszenie, przeróbka z pnęumatycznego na mechani

Post autor: Rokfor32 »

Ale jak już pytasz - to przeróbka na sprężyny jest ... łatwa. Daleko łatwiejsza - niż układ odwrotny, czyli zapodawanie miechów do zwykłego zawiasu ... :wink:

Nie wiem, jak duże są różnice w ramie, i czy da się tam bezpośrednio zamontować springa - most natomiast jak patrzę po fotach - jest inny (inaczej wyglądają podstawy pod miechy i sprężyny). Czyli rura mostu, plus sprężyny do zanabycia. Ew. przerobienie gniazd tak - żeby sprężyny nie wypadały - i zanabycie sprężyn. Specjalnie cenotwórcze to to nie jest ...


Plus prawdopodobnie pogmeranie w elektryce, coby na desce się choinka nie zapalała od niedziałającej pneumatyki.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18030
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Tylne zawieszenie, przeróbka z pnęumatycznego na mechani

Post autor: kylon »

Ja natomiast wiem bo robiłem to wielokrotnie :wink: .
- górne mocowania sprężyn są ok w ramie po odkręceniu miechów
- nie ma natomiast odbojów wewnętrznych. Trzeba zakupić
- ogarnięcie elektroniki jest proste
- sprężyny można kupić oryginalne. Jeśli coś wyższego albo mocniejszego idzie już komplet zawieszenia.
- dolnych mocowań na moście brak. Są tacy co je smarkają na oko ale kto weźmie odpowiedzialność potem za geometrie itp
- najlepiej kupić rurę mostu ale uwaga są 4 rodzaje, (ABS z lub bez, z TEMS lub bez, z blokadą lub bez i jeszcze coś innego z tego co pamiętam). A rura używana zazwyczaj zardzewiała więc warto od razu ją wypiaskować pomalować itp.
- dodatkowo większość chce sprzedać cały most a nie rurę. W ASO rura ze 5 tysi.
- jeśli nowa rura mostu to zakup wszystkich uszczelniaczy uszczelek, oleju itp
- no i robota wszystkiego
- jak odłączymy TEMS-a to zapominamy o regulacji twardości amorków. Często też się coś ukręca przy okazji np amorki tylne.

Operacja nie trwa 3 godzin na zasadzie, że wpadnę i wypadnę jak niektórzy myślą :wink:. W 300 stówkach też się nie zmieścimy :wink:

Rafał. Zmiana na springi to kilka tysi jak nic. Idąc w całe zawieszenie robi się koło 8-10. Ty na szczęście nie będziesz miał problemu z tulejami wahaczy ale innych jeszcze czeka ten wydatek. Ja bym naprawił miechy i cieszył się jazdą. No chyba, że potrzeba ciężary wozić i konieczna jest zmiana zawieszenia.

Przypominam też innym zainteresowanym że nie da się zamontować samych tylnych sprężyn +5 cm i z kilogramami bo będzie dupcia na maksa w górze.

Awatar użytkownika
ogrood
Posty: 40
Rejestracja: 19 paź 2010, 12:38
Auto: LC120
Kontakt:

Re: Tylne zawieszenie, przeróbka z pnęumatycznego na mechani

Post autor: ogrood »

Hasky forumowy widziałem, że zamontował amory ome, stare z regulacją wyciął, jednak poduchy zostawił. Co takie rozwiązanie daje, bo przy ewentualnym pęknięciu poduch i tak całość spadnie na ramę? W Bułgarii w warsztacie założyli mi używki, więc na jakąkolwiek wyprawę z tym nie pojadę. Pozostaje mi w takim razie na przyszłość założyć nówki i mieć nadzieję, że wytrzymają? Troche słaby komfort psychiczny :(

Awatar użytkownika
Mesel
Klubowicz
Posty: 511
Rejestracja: 05 paź 2009, 14:38
Auto: V8/KDJ90
Kontakt:

Re: Tylne zawieszenie, przeróbka z pnęumatycznego na mechani

Post autor: Mesel »

Offtopowo powiem że wymiane miechów na sprężyny robił mi warsztat Kylona. Auto ma już przejechane 55tyś z tym rozwiązaniem i nic złego się nie dzieje wiec gorąco polecam :mrgreen: :mrgreen:

Awatar użytkownika
ogrood
Posty: 40
Rejestracja: 19 paź 2010, 12:38
Auto: LC120
Kontakt:

Re: Tylne zawieszenie, przeróbka z pnęumatycznego na mechani

Post autor: ogrood »

Mesel, opisz jak masz zrobione.

Awatar użytkownika
Mesel
Klubowicz
Posty: 511
Rejestracja: 05 paź 2009, 14:38
Auto: V8/KDJ90
Kontakt:

Re: Tylne zawieszenie, przeróbka z pnęumatycznego na mechani

Post autor: Mesel »

To bardziej Kylon powinien opisać :)
Z tego co pamietam to wstawiona została nowa kupiona w Aso pochwa mostu od wersji ze sprężynami. A reszte dopowie pomysłodawca oraz wykonawca :)

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Tylne zawieszenie, przeróbka z pnęumatycznego na mechani

Post autor: Rokfor32 »

Nie przesadzajcie z tą nową pochwą - CAŁY most od hien nie przekracza 2 tysi. Półosie się albo odkłada na zaś (łożyska na przykład są dosyć drogie), albo odsprzedaje. Fakt - trza się dokładnie przyglądać fotom, co sie kupuje (albo jeszcze lepiej podjechać i osobiście wybrać potrzebne tajle - najlepiej sie porównuje mając biorcę pod ręką), szczególnie jak się ma auto "wszystkomające". W odwrotną stronę jest znacznie łatwiej - most z abs w aucie bez tego systemu ... również działa :wink:

Podaż tajli do J12 z drugiej ręki jest na tyle duża - że idzie bez problemu całość części do przekładki ogarnąć w trzech tysiach max - plus robota. I jak się wszystko skompletuje ładnie - roboty nie ma zbyt wiele.

Tyle, że to co Kylon napisał: jest sens? Nowe miechy pożyją długo, zawsze też można jeden na zapasie se wozić - wymiana tego nawet w terenie nie zajmuje jakoś szczególnie wiele czasu, specjalnie skomplikowane też nie jest.

Awatar użytkownika
ogrood
Posty: 40
Rejestracja: 19 paź 2010, 12:38
Auto: LC120
Kontakt:

Re: Tylne zawieszenie, przeróbka z pnęumatycznego na mechani

Post autor: ogrood »

ok, przekonujecie mnie do wstawienia nowych poduch, koszt jednej ok 1300 z robotą, a te stare będą na awarie w terenie. Tylko czy można jakoś podnieś sam most o 2" ? Bo pneumatyka działa na kastę, jednak sam most pozostaje na tej samej wysokości.

Awatar użytkownika
Norick
Posty: 1333
Rejestracja: 07 gru 2008, 02:58
Auto: Haluks kozow?z
Kontakt:

Re: Tylne zawieszenie, przeróbka z pnęumatycznego na mechani

Post autor: Norick »

ogrood pisze: Tylko czy można jakoś podnieś sam most o 2" ? Bo pneumatyka działa na kastę, jednak sam most pozostaje na tej samej wysokości.
Tak, koła o 5" większe. Lepiej nie kombinuj :?

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18030
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Tylne zawieszenie, przeróbka z pnęumatycznego na mechani

Post autor: kylon »

Jedna poducha to około 900 stów a robocizna ze stówkę od sztuki bo to szybko i sprawnie.
A po co chcesz ten most podnosić. Można z poziomu komputera troszkę podnieś ręcznie ale w granicach rozsądku. Zmieniając położenie warto przeregulować wtedy czujniki ale jeśli są zardzewiałe to dupa.

Awatar użytkownika
ogrood
Posty: 40
Rejestracja: 19 paź 2010, 12:38
Auto: LC120
Kontakt:

Re: Tylne zawieszenie, przeróbka z pnęumatycznego na mechani

Post autor: ogrood »

kylon pisze:Jedna poducha to około 900 stów a robocizna ze stówkę od sztuki bo to szybko i sprawnie.
A po co chcesz ten most podnosić. Można z poziomu komputera troszkę podnieś ręcznie ale w granicach rozsądku. Zmieniając położenie warto przeregulować wtedy czujniki ale jeśli są zardzewiałe to dupa.
Krzysztof, będę za jakiś czas u Ciebie, bo to dobra cena za wymianę poduszek, mam nadzieję, że mówisz o nowych i ori. Kilka modyfikacji też sobie wymyśliłem, ale o tym porozmawiamy za jakiś czas, bo trzeba nazbierać trochę złotówek. Pozdrawiam :P

ODPOWIEDZ