Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

tam jednak coś z prądem się dzieje chyba. dzisiaj tylne prawe okno otworzyłem i nie mogłem zamknąć przez chwilę. tak jakby działało zabezpieczenie przed przycięciem, szlo parę centów do góry i stawało. po odczekaniu minuty zamknęło się normalnie
jakieś dziwne rzeczy się dzieją.

Niedługo przerobimy materiał z zakresu inż. elektronika a może nawet mgr a tu się okazuje, że może trzeba co najwyżej technika mechanika
Zabezpieczenie przed przycięciem nie ma magicznych czujników podczerwieni, laserowej bariery, sonaru ultradźwiękowego czy czegoś podobnego. Tam jest układ pomiaru prądu pobieranego przez silnik - pośrednio momentu obrotowego czyli po przekładni siły zamykającej okna. Powyżej pewnego progu układ uznaje, że okno jest czymś blokowane i wykonuje akcje "STOP" i chyba trochę powrotu (dawno nie testowałem).
Jeżeli więc twoje okna chodzą zbyt ciężko (większe opory na uszczelkach, prowadnicach, przekładni) to może być sygnalizowane przeciążenie. Jeżeli opór jest na granicy to raz się uda a innym razem nie (może zależeć od temperatury, mokre/suche, ułożenia szyby).
Jeżeli prawy przód ciągle pracuje powyżej progu to może być powodem braku możliwości zaprogramowania - wydaje mi się, że ręcznie i to lokalnie można zamykać mimo większego oporu ale może tak nie jest - też nie sprawdzałem.

Miałem podobny problem, tylko przód kierowcy a męczyłem się tygodniami. Mam 120 2008r
Kupiłem https://allegro.pl/oferta/przelacznik-s ... 8869378886
i wszystko zaczęło śmigać. Jak nie zadziała to zwrócisz, pozdro

Dzięki za informacje u mnie po rozłączeniu akumulatorów sterownik się wyprogramował Dzięki Waszym wskazówkom jak to zaprogramować po 5 minutach zabawy działa. Dziękuję za radę.