Zabudowa do wyprawy J12

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3392
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: Zabudowa do wyprawy J12

Post autor: luk4s7 »

Mam zrobiony drugi poziom w bagażniku. Jest to podobna do Twojego projektu konstrukcja z listewek drewnianych jakieś 2x3 cm z blatem ze sklejki. Wszytko klejone i skręcone. Waży tyle co nic. Może z 5kg. Sztywne i mega mocne! Próbowałem odkleić blat (celem przeróbki) i nie dałem rady. Rwały się warstwy sklejki a klej nie puścił. To samo łączenia listewek - tak mocno trzyma klej. Klejone na ucios. Klej z Castoramy choć jakiś mocny wybrałem.

Jeździ na tym wiele kg - namiot 18kg, walizki itd. Absolutnie nic się nie rozchwiało nawet. Wkładam tę konstrukcje kiedy potrzebuję drugiego poziomu. Na spod idzie lodówka i skrzynia biwakowa a na górę namiot i inne graty.

Konkluzja - to co planujesz wytrzyma atak rakietowy i wybuch aldika. Można z powodzeniem taniej, lżej i w zupełności wystarczająco aby nic się nie rozklekotało. Poszukaj w innych wątkach bo o zabudowach i szufladach było już chyba wszystko.

legend
Posty: 71
Rejestracja: 06 mar 2019, 18:19

Re: Zabudowa do wyprawy J12

Post autor: legend »

@luk4s7,
Wrzucił byś jakieś fotki, jak to u Ciebie wygląda?
Lubię i potrafię robić "w drewnie", ale nie mam jakoś pomysłu jak to fajnie zrobić.
Taka konstrukcja jak na rysunku będzie ważyć ok. 15kg (z blatem niecałe 20kg) - wszelkie gotowe zabudowy są sporo cięższe...

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3392
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Zabudowa do wyprawy J12

Post autor: luk4s7 »

Uprzejmie proszę

Obrazek

Obecnie tak instrukcja jest pomalowana na czarno więc nie rzuca się tak w oczy. W planie było jeszcze przyklejenie wykładziny do blatu ale to pewnie za rok. Tak się akurat składa że co roku coś dorabiam - rok 1 konstrukcja, rok 2 malowanie i dopasowanie do nowego auta, rok 3 może wykładzina.

Awatar użytkownika
rolkos
Klubowicz
Posty: 2063
Rejestracja: 21 lis 2015, 15:24
Auto: FJ Cruiser, 4Runner
Kontakt:

Re: Zabudowa do wyprawy J12

Post autor: rolkos »

A może tak, dopasowane do rozmiarów walizek, miejscem na stolik i wysuwanym blatem roboczym ;). Też lekkie, tego nie ważyłem, ale wersja "light" z 2 szufladami i prowadnicami z udźwigiem do 45kg, ważyła łącznie 36kg. Tu w sumie to samo tylko bez szuflad więc pewnie z 10 kg mniej.

Obrazek
Załączniki
20190615_091427_m.jpg
(238,58 KiB) Pobrany 29 razy

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3392
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Zabudowa do wyprawy J12

Post autor: luk4s7 »

To trochę inna koncepcja. Wizualnie prezentuje się o niebo lepiej - to oczywiste. Dla mnie jednak ważne jest aby auto użytkowane na codzień miało zwykły bagażnik. Twoja zabudowa sprawdza się na wyjazdach-wyprawach. Kiedy trzeba przewieźć walizki, szpej działkowy albo rower, to taka zabudowa staje się problemem. Nawet wrzucenie dużego plecaka za stelażem powoduje konieczność położenia go na wierzchu gdzie brak rolety i słabo zostawić taki ładunek w zaparkowanym aucie gdzieś w mieście.

Jak zapewne pamiętasz miałem szuflady w J95. Na wyprawach - idealna sprawa! Na codzień - idealna męka. Niby można było je wyjąc w 5 minut ale w praktyce było to 30 min i potrzebne 2 osoby. Najpierw wypakowanie wszystkiego ze środka (zawsze jeździło tam więcej niż potrzebne), potem złożenie boczków, odkręcenie 4 śrub rzymskich i dopiero wyjęcie. Nawet jak waży to 30kg to ciężko samemu wyjąc bo nieporęczne (moja zabudowa z szufladami ważyła ponad 50kg). Gdzieś trzeba to wielkie pudło złożyć. I tak dalej...

Moja wkładka wyjmowalna jedną ręką, ważąca z 5kg, daje drugi poziom na wyjazdach, a na codzień wisi pod sufitem w piwnicy. Myślałem jeszcze jak by zrobić składanie tych „nóg” do środka aby otrzymać całkiem płaski element do przechowywania. Chyba już jednak za dużo zachodu w stosunku do zysku.

ODPOWIEDZ