zaCHIPowanie Landa ...

[MAC332]

Roso - a twój Landek to z którego roku jest?
Ostatnio oglądałem kolesia wykres z hamowni i jest dość duża różnica (u kolegi moment jest dużo szybciej).

[roso]

2004r.
Jak możesz to wrzuć wykres.
Fajnie byłoby mieć kilka do porównania.

[MAC332]

A co do opinii, to zgadzam się z Roso - każdy w internecie narzeka, nawet ci którzy nie mają o tym pojęcia i czasami nie widzieli czegoś na oczy, o korzystaniu nie wspomnę.
Ja osobiście jestem zadowolony i jak będzie można to i kobietkę zChipuję.

[trynqz]

witam,
to i ja się przyłącze do dyskusji, mam LC120 z 2005, byłem u Grabowskiego w Piasecznie i orientacyjną cenę podali mi 2500-3000. O ile dobrze zrozumiałem powiedzieli, że w tym modelu jest najprawdopodobniej komputer Denso czyli taki którego nie da się przerobić i że muszą dostawić BOX co jest rozwiązaniem o wiele lepszym niż wprowadzanie drobnych zmian w obecnym komputerze bo pozawala na większą swobodę. Tak jak wielu z Was napisało, narazie tylko rozważałem tą możliwość gdyż są w rodzinie chwilowo wyższe priorytety...

[jjb]

witam,
to i ja się przyłącze do dyskusji, mam LC120 z 2005, byłem u Grabowskiego w Piasecznie i orientacyjną cenę podali mi 2500-3000. O ile dobrze zrozumiałem powiedzieli, że w tym modelu jest najprawdopodobniej komputer Denso czyli taki którego nie da się przerobić i że muszą dostawić BOX co jest rozwiązaniem o wiele lepszym niż wprowadzanie drobnych zmian w obecnym komputerze bo pozawala na większą swobodę...

Ale czy należy rozumieć, że zupełnie odłączają komputer fabryczny i wstawiają w to miejsce swój? Byłaby to ciekawostka, ale nie dziwiłbym się gdyby tak było, po Grabowskim można by czegoś takiego oczekiwać, w swoim czasie robił coś takiego z BMW i wiem, że ludzie z Monachium cmokali z uznania

Jeżeli chodzi o klasyczne chip-y oszukujące dane z listwy to w ciągu roku (bo wątek miał taką przerwę) trochę też czytałem i rozmawiałem. Niestety wnioski nie są optymistyczne. Poznany przez znajomych szef jednego z ASO powiedział wprost - "wszystkim polecamy i reklamujemy, bo taka jest polityka. Ale jak Pan chce jeździć dłużej niż 30-40 tysięcy, to lepiej niech Pan nie zakłada.."

pozdrawiam

[Rafi]

I z innej beczki- czy 3.0 D4-D naprawdę nikt nie wirusuje i trzeba wkładać te czipsy?

Proponuję poczytać trochę ... np. strone wcześniej .

Ja z boxa jestem zadowolony . Czytałem fora i na każdego znajdzie się bat , a że V-tach jest największy to ma pewnie najwięcej batów

Każdy zrobi jak uważa.

Misiu stronę wcześniej czytałem i nie bardzo kumam jak można odpisywać w temacie, jakiego się nie czytało. Pytam, bo programuje się już po prostu wszystko i dziwi mnie, że Denso wciąż jest na to odporne. Na kilku istniejących forach o dieslach w kraju można poczytać o rozkminianiu najnowszych aut, a Denso jak skała.

@MAC32, oczywiście wszyscy narzekający w internecie na V-tech nic nie wiedzą, nie mają pojęcia, nie widzieli i nie jeździli. A na takich forach jak tdiracing rejestrują się, bo mają za dużo czasu. Możesz się nie zgadzać z opinią na temat v-techu, ale nie pisz o ludziach, że się nie znają i nie wiedzą o czym mówią, tylko dlatego, że sam jesteś zadowolony z usług tej firmy. Gdybyśmy wszyscy rozmawiali ze sobą z takim podejściem, to moglibyśmy siedzieć w sejmie, a nie na TLC. Ja widziałem na własne oczy oszustwo tej firmy, gdy koleżance zwróciłem uwagę, że jej Golf po ich zabiegu nie jedzie. W v-techu dowiedziała się, że ma 163 konie, na trzech (!) innych hamowniach 142-147, praktycznie tyle cos seria. Natomiast wykresy pokazywały jasno, że po prostu wszystko działo się dużo wcześniej, niepotrzebnie i mało optymistycznie patrząc na trwałość klekota.

[Michalkrk]

co do vtechu to powiem tyle bo mialem hamownie kiedys w firmie od świątka i vtech byl jakas konkurencją ,masa ludzi od nich jezdzila do nas sprawdzac na naszej hamowni czy faktycznie wyniki sie pokryja ,i nieraz byli zdziwieni ze cos nie halo ,a oszukuja w prosty sposob zmieniajac w programie hamowni wspolczynnik inercji a ludzie podjarani bo maja wykres w dloni ,psycha mowi masz pińćset kuni ,moze teraz cos sie u nich zmienilo tak czy siak ja juz sie tym nie zajmuje i mam to gdzies i szczerze wole soft seryjny z duzą niewykorzystana rezerwa mocy niz bardziej wysilony silnik ,kojot raczej nie jest na ćwiartke i to jest piekne ...

[MAC332]

@MAC32, oczywiście wszyscy narzekający w internecie na V-tech nic nie wiedzą, nie mają pojęcia, nie widzieli i nie jeździli. A na takich forach jak tdiracing rejestrują się, bo mają za dużo czasu. Możesz się nie zgadzać z opinią na temat v-techu, ale nie pisz o ludziach, że się nie znają i nie wiedzą o czym mówią, tylko dlatego, że sam jesteś zadowolony z usług tej firmy. Gdybyśmy wszyscy rozmawiali ze sobą z takim podejściem, to moglibyśmy siedzieć w sejmie, a nie na TLC. Ja widziałem na własne oczy oszustwo tej firmy, gdy koleżance zwróciłem uwagę, że jej Golf po ich zabiegu nie jedzie. W v-techu dowiedziała się, że ma 163 konie, na trzech (!) innych hamowniach 142-147, praktycznie tyle cos seria. Natomiast wykresy pokazywały jasno, że po prostu wszystko działo się dużo wcześniej, niepotrzebnie i mało optymistycznie patrząc na trwałość klekota.

Ja osobiście jestem zadowolony z BOX`a Steinbauera i takiego mam, a pisząc o tych co nie mają pojęcia mam na myśli niektórych z którymi rozmawialem na ten temat i z rozmowy wyszlo, że takiego ustrojstwa nie mają a się wypowiadają negatywnie - bo gdzieś uslyszeli lub wyczytali.
A co do sprawy wytrzymalości klekota - to nie przesadajmy, że te pare koni coś zmieni dla takiego silnika który jest zbudowany z dużym zapasem. Silnik ten jest slabo doladowany i nie powinno nic się zdarzyć (ja pracuje przy silnikach o mocach rzędu tysięcy Nm i doladowaniu 2,5 - 3,0bar i nic sie nie dzieje). To, że niektórzy maja problemy to tylko ich wina, ponieważ jak każdy powinien wiedzieć z silnikiem doladowanym diesla powinno się obchodzić jak z kobietą wedlud pewnych reguł, a potem można ostro w komin.

[vaster]

Panowie, mam nadzieję że tym postem nie wyciągam trupa z grobu...

wolf: zapraszamy na gielde i do postu "Tu sie witamy"

[Maniek 70]

Witam,

Właśnie nabyłem Chipa Motorsport Toyota DEPK do landka 120 173 KM - jutro zamontują w serwisie i wtedy zobaczymu co się dzieje...

Słyszałem opinie, że z tym chipem - śmiga nieźle...

Swego czasu był jeszcze drugi w sprzedarzy w Toyocie, ale słabszy...

Dam znac jak pojeźdzę...

Pozdrawiam

[bartsiedlce]

Chciałbym nieco odgrzać wątek, zastanawiam się nad wzmocnieniem swojego Landka.
W związku z powyższym pytanie, czy zna ktoś z Was taką firmę - http://www.44tuning.pl/toyota/chip-tuni ... .html#form i jej dokonania? Korzystaliście z tych chipów?

[zachary]

Witam,

Właśnie nabyłem Chipa Motorsport Toyota DEPK do landka 120 173 KM - jutro zamontują w serwisie i wtedy zobaczymu co się dzieje...

Słyszałem opinie, że z tym chipem - śmiga nieźle...

Swego czasu był jeszcze drugi w sprzedarzy w Toyocie, ale słabszy...

Dam znac jak pojeźdzę...

Pozdrawiam

I co, pojeździłeś?

[gif_kuba]

Box działa na zasadzie oszustwa, wpina się go pomiędzy czujnik ciśnienia paliwa na listwie a sterownik silnika i ten Box podaje do komputera zafałszowane informacje o ciśnieniu występującym na listwie wysokiego ciśnienia.
Dodatkową moc i przyrost momentu uzyskuje się więc przez wymuszone podniesienie i tak już wysokiego ciśnienia paliwa, jakie to ma skutki dla układu paliwowego (wtryskiwacze, pompa wysokiego ciśnienia, zawór na listwie) to niech sobie każdy sam odpowie. Z własnego doświadczenia powiem że większość BOXow po pewnym czasie przynosi dużo kłopotów, nawet te oryginalne firmowane przez TTE.

[roso]

Z własnego doświadczenia powiem że większość BOXow po pewnym czasie przynosi dużo kłopotów, nawet te oryginalne firmowane przez TTE.

Coś więcej o tym doświadczeniu , bo mnie zaciekawiło .

[gif_kuba]

BOXy się uszkadzają (nie zawsze BOXy, czasem złącza, czasem instalacja się łamie) i silnik zaczyna tracić moc, zaświeca się check, włącza się tryb awaryjny, nie reaguje na gaz i inne tego typu...