Strona 2 z 2

: 24 mar 2008, 20:34
autor: kylon
Jeśli Panowie szukacie samochodu na wyprawy lub do troszkę poważniejszej turystyki to polecam wybrać samochód bez pneumatycznie podnoszonego zawieszenia. Nie żeby były to złe rozwiązania tylko o wiele ciężej jest w nim wymienić zawieszenie na takie, które jest przystosowane do większych ciężarów. W samochodzie takim tylne sprężyny zastąpione są miechami i w związku z tym montaż sprężyn jest nieco bardziej skomplikowany. Amorki równiez posiadaja utwardzenie. Wymiana tego wszystkiego oprócz koniecznych przeróbek mechanicznych wiąże się z usunięciem błedów komputera.

: 16 kwie 2008, 09:12
autor: kylon
Emsi opisał byś tu swojego golasa. Dla niektórych może to być szok. Większość narodu przyzwyczajona jest do wypasu w tym samochodzie, elektronicznych wspomagaczy i pneumatycznego zawieszenia.

: 16 kwie 2008, 10:00
autor: Damian
kylon pisze:Emsi opisał byś tu swojego golasa. Dla niektórych może to być szok. Większość narodu przyzwyczajona jest do wypasu w tym samochodzie, elektronicznych wspomagaczy i pneumatycznego zawieszenia.
Ja siÄ™ przychylam :)
Czy to taka wersja jak na bliski wschód?

: 16 kwie 2008, 10:05
autor: kylon
Nie do końca ale mega golas. Niemiecka Terra. Potem Pan weterynarz zainwestował w pakiet zderzaków i poszeżeń błotników - oryginały. Serwisowana w Chorwacji. Biała i z manualną klimą. Zero drewienek. Z systemów tylko ABS i VSC.

: 06 maja 2008, 22:40
autor: wojtekd
780 km i 75 litrów :-) jestem mocno zdziwiony

: 07 maja 2008, 00:58
autor: Black
się chwalisz, że jeździsz jak emeryt? czy jak?

identyczne spalanie ma mój kumpel w benzynowym płaskim ST220 3.0 V6, ale jak z nim wsiadam to rezerwuje na podróż 2x tyle czasu co traktorkiem ;-) jego nawet LR Seria wyprzedza spod świateł, nie mówiąc o Ikarusach i maluchach, cóż ... tak lubi, ale raz nawet pokazał, że ten silnik sie kręci powyżej 3tys. obrotów, mało nie zemdlałem (jak zobaczyłem chwilowe zużycie paliwa w tym momencie)

koniec szydery

ten D4D tak po prostu tak ma jak się spokojnie jeździ i to w nim akurat fajne, ale do dysko to i tak mu nadal daleko z tym konkretnym osiągiem

: 07 maja 2008, 07:51
autor: mlodyy
A moje D4D poniżej 11,5 po mieście nie chce zejść. Faktem jest, że trochę je ciskam 8)