Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Anoen pisze: ↑

16 lis 2020, 17:48

Rokfor32 pisze: ↑

16 lis 2020, 17:41

Oczywiście. Zapowietrzony układ, i padnięta pompka ręczna.

W tym systemie nie ma żadnej dodatkowej pompy paliwa (wstepnej), poza pompą główną. Pompa wstępna jest zaszyta w jej wnętrzu - co powoduje, że paliwo nie jest "tłoczone" do silnika, a "zasysane" przez silnik. Przy zapowietrzeniu układu (lub dziurawym torze paliwowym) pompa nie jest w stanie zassać paliwa.

Zapowietrzenie wystąpi jeżeli nieszczelność będzie gdziekolwiek. Np. rurka przelewowa na silniku. Albo rozszczelniony filtr, czy jego podstawka.

Może też być padnięta po prostu pompa rail - i nie zasysa.

Pompka ręczna na obudowie filtra działa. Bo najpierw odpompowalem całe paliwo z filtra dzięki niej i sprawdzałem czy będzie lecieć dalej jeżeli spróbuje odpalić silnik . Nie leciało wiec znowu ręcznie zacząłem pompować i znowu paliwo było w filtrze.
Dzięki temu sprawdziłem czy paliwo dociera do filtra.

Teraz mam pytanie, bo chciałbym się dowiedzieć trochę więcej. Nawet jeżeli nie bede tego robić to żeby mieć trochę wiedzy.
Czy pompa wtryskowa powinna zasysać paliwo z filtra czy ta obudowa filtra ma cos , dzięki czemu wężykiem paliwo trafia do pompy wtryskowej ?

To pierwsze.

Rokfor32 pisze: ↑

16 lis 2020, 19:01

To pierwsze.

O to chodziło , dzięki bardzo.


Jak dobrxe myśle to czy wlewając paliwo bezpośrednio przez wężyk do pompy wtryskowej można ustalić nieszczelność filtra jeżeli auto odpali? A jeżeli nie to pompa siadła lub tak jak pisałeś gdzieś dalej jest nieszczelność?

Jeżeli paliwo się cofa - to jest nieszczelność. Ale może być zlokalizowana gdziekolwiek.

Rokfor32 pisze: ↑

17 lis 2020, 07:12

Jeżeli paliwo się cofa - to jest nieszczelność. Ale może być zlokalizowana gdziekolwiek.

Dzisiaj sprawdziłem . Pompa wtryskowa zasysa paliwo , natomiast auto wciąż nie odpala. Odkręciłem jeden z wtrysków żeby zobaczyć czy paliwo dostaje się do silnika. Nic z wtrysku nie leci
Jakies pomysły co dalej?

Nic z wtrysku nie leci bo tam sie chyba pojawia mgiełka pod sakramenckim ciśnieniem, mi to dalej wygląda ze cos masz nie tak z imo- co sie może zepsuć przy wymianie akumulatora jeśli ta wymiaina nie jest z powodu walniecia w drzewo.

mutaz pisze: ↑

20 lis 2020, 13:43

Nic z wtrysku nie leci bo tam sie chyba pojawia mgiełka pod sakramenckim ciśnieniem, mi to dalej wygląda ze cos masz nie tak z imo- co sie może zepsuć przy wymianie akumulatora jeśli ta wymiaina nie jest z powodu walniecia w drzewo.

Nie
Tylko wymiana aku. Immo się nie swieci po włożeniu kluczyka i przekręceniu stacyjki

To nic tylko podpiąć komputer

Chyba wiem gdzie leży problem . Na zaworze svc czerwonym po przekręceniu stacyjki nie ma napięcia . Natomiast bezpieczniki efi, etcs są dobre i tam napięcie jest. W przedziale pasażerskim natomiast na bezpieczniku st2 nie dochodzi napięcie , a bezpiecznik jest dobry. Czas chyba oddac samochód elektrykowi

Zawory SCV są sterowane modulacją PWM. Niby co - wg. Ciebie - wskazuje brak napięcia (mierzony, zgaduję, zwykłym multimetrem)?

I - elektryk może jednak nie pomóc. To nie chodzi przecież o pomierzenie przejść kabelków - trza wykonać po prostu testowanie auta zgodnie z procedurą serwisową. Do tego potrzebne są dwie rzeczy: znajomość owej procedury i sprzęt do jej przeprowadzenia.

Nie twierdzę, że ino ASO - ale jednak poszukaj kogoś, kto się specjalizuje w elektronice DENSO, a przynajmniej ma z nią doświadczenie.

W tym przypadku potrzebny jest skaner obsługujący system CR dla D4D systemu Denso. Uważasz że paliwo dochodzi do pompy HP - potwierdzeniem tego jest odczyt ciśnienia w szynie rail. Bez potwierdzenia tego odczytu jakiekolwiek dalsze szukanie to zabawa w ciemno.

Brzytwa Ockhama......
"Po wymianie akumulatorów"
Jeżeli był taki moment, że oba akumulatory były odłączone i nie było napięcia.......
Immobiliser wydaje się działać - dioda gaśnie
To może to być jakieś inne zabezpieczenie np. alarm
Dodatkowo, z tego co piszesz, po przekręceniu jednego z kluczy, włączają się awaryjne. W moim egzemplarzu immo tak nie reaguje na brak kodu.
Te awaryjne jakoś tak trącą alarmem / zabezpieczeniem