Ściąga w prawo.

Moderator: luk4s7

LandIce
Posty: 44
Rejestracja: 09 mar 2011, 20:20
Auto: J95
Kontakt:

Re: Ściąga w prawo.

Post autor: LandIce »

jeżeli chłopak stosował wszystkie dostępne ogólnieznane sposoby to dlaczego nie popatrzeć na inne rzeczy :shock: . wiem że napisałem o "daleko idąceych teoriach" :lol: no ale Seburaj sam pewnie słyszałeś o różnych sytuacjach gdzie ludzie nadskakiwali nad autem wymieniali połowe z niego itd. itp. a powodem niedomagania okazała się pierdoła...więc podrzucam co mi do głowy przyszło. zresztą chyba o to chodzi na tym forum żeby podrzucać innym pomysły (niezawsze trafne :evil: ) by mogli to sprawdzić.

sztuką też jest być otwartym na inne pomysły niż tylko te "popularne" jak to że auto walone lub że wina "ustawiaczy 8) " geometrii. Jeżeli jestem w błedzie to... :oops:

pozdrawiam

Awatar użytkownika
seburaj
Posty: 2541
Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
Kontakt:

Re: Ściąga w prawo.

Post autor: seburaj »

LandIce pisze:więc podrzucam co mi do głowy przyszło
to akurat sie mocno zgadza 8)
ale podrzycaj tak bardziej na temat :mrgreen:

LandIce
Posty: 44
Rejestracja: 09 mar 2011, 20:20
Auto: J95
Kontakt:

Re: Ściąga w prawo.

Post autor: LandIce »

aj aj sir :D

krzysztof111111
Posty: 21
Rejestracja: 03 wrz 2011, 16:39
Auto: lc120
Kontakt:

Re: Ściąga w prawo.

Post autor: krzysztof111111 »

w mojej lc z 2004 roku za skręcanie w prawo winna była maglownica - luz (poprzeczny nie wzdłużny) można było wyczuć szarpiąc z całej siły za drążek wewnętrzny od strony kierowcy (lewa) na stojącym na ziemi samochodzie. Ponieważ jest tam śruba docisku wałka do listwy można spróbować dociągnąć śrubę tak by w czasie szarpania nie było luzów jak nie cieknie, a jak już cieknie lub luzu nie da się skasować maglownica do wymiany najlepiej nowa.
Powodzenia,

Gość

Re: Ściąga w prawo.

Post autor: Gość »

CHYBA BEDE KONCZYŁ WATEK! Wpadłem do Krosna z wizyta i tak bliski znajomy(prawie rodzina) prowadzi warsztat, taki niemarkoway, malutki ale ma sprzęt jak należy, tzn, komp stanowista diagnostyczne i takie różne duperele na których si ę nie znam, gdzieś w podwórku, takie niby nic. Skoczyłem tam bo chciałem LEDy podłączyć a poprzedni właściciel założył automat do świateł i niezbedne było zlokalizowanie i usunięcie go przed montażem świateł dziennych. No i tak jak się z tym uporał, zrobiła sie 21:00 mówie nie nalegan ale może byś rzucił okiem na to zawieszenie, rodzina i ambitny chłopak no to zapiał te swoje magiczne 4 głowice do geometrii, ale było późno wiec tylko coś zmajstrował przy zbieżności i mówi to nastepnym razem polecimy po całości. No i tak odebrałem statek i jade jadę 400 km przejechałem a ta cholera nie chce ściągać na prawo i tak jakośc inaczej chodzi ten układ kierowniczy(TZN, tak ja bym chciał) - jest dobrze,, nie wierze nadal ale fakt faktem, koles w "garażu" w dosłownie 2 kwadranse zrobił to co w ASO robili przez wiele godzin 2 wizyty przypominam! NIE MOŻLIWE? fakt jest taki że nie ściąga i układ kierowniczy nabrał precyzji. Czekam z niecierpliwością co dalej - opon nie tnie czyżby po problemie? - czemu nie wierze? bo znajomek zrobił mimochodem coś co ASO nie dało radę - trudno mi oswoić się z tym absurdem. Jak pojezdze jeszcze a z 1000 km i nadal bedzie jak trzeba i nie bedzie oznak ze tnie opony czy co to dam znać. Zeby nie było że jestem do ASO uprzedzony bo tam mam kolesia który miał niby nadzorować moją brykę, sam nie wiem czy się nie znają na tym czy to olewają, czy jeszcze coś innego, generalnie fakt jest taki ze mnie spławiają z niczym i zainkasowali przy czym przy oddawaniu auta mówią że sie nie dało i to opony??? Nie wiem jaka jest przyczyna takiej sytuacji i polityki? Z drugiej strony wydaje się to w ewnym sensie logiczne do ASO jezdza ci co musza albo ci co im się wydaje ze bedzie lepiej i nie mają zaufanego mechanika, podobał mi się jeden artykuł w wp.pl cytat"mechanik jest jak lekarz" - trzeba mu zaufać bądz zmienic na innego...a zaufanie nie przychodzi z nikąd...POZDRAWIAM i życze (dziwne to pisać) PROSTEJ drogi. Bede meczył ten wątek w przypadku jakichkolwiek zmian.

Awatar użytkownika
Transporter
Posty: 141
Rejestracja: 09 sty 2011, 19:20
Auto: KDJ 120
Kontakt:

Re: Ściąga w prawo.

Post autor: Transporter »

seburaj pisze:- no i kto teraz jeszcze przetacza tarcze ? :shock:
Jak to kto? ASO Toyoty.
Mi proponowali przetoczenie tarcz z tyłu za cenę 350 PLNów, mają do tego specjalną maszynę, którą zakładają na koło.
Co ciekawe jeszcze pół roku temu chwalili się jej posiadaniem na stronie internetowej, widziałem również jak pracuje na żywo. Teraz jednak szukam info o tym i o dziwo nie ma he, he :) wiecie coś na ten temat?
Oczywiście nie podjąłem się przetaczania tarcz tylko za kwotę o 100zł niższa kupiłem kpl nowych TRW i do tego klocki.

Awatar użytkownika
KLOSZ
Posty: 214
Rejestracja: 19 sty 2010, 09:57
Auto: J120 + 1KD-FTV + 6MTM
Kontakt:

Re: Ściąga w prawo.

Post autor: KLOSZ »

Hah! To i ja sie pochwale. Podobnie jak dreamjkd nie poddawalem sie i szukalem lebskich mechaniorow, ktorzy ustawia mi geometrie z przodu i.... za trzecim podejsciem wypalilo jak zloto. Podjechalem do zaprzyjaznionego lodzkiego oponiarza, ktory ma takze maly warsztat, w ktorym m.in. ustawia geometrie zawiechy. Dwa kwadranse i...Toyka zaczela jezdzic prosto. Od czasu tregulacji zrobilem 1.500 km i nadal jedzie prosto. Opony tez scieraja sie rowno, wiec... nie poddawac sie tylko szukac kogos, kto przylozy sie do ustawienia zbieznosci z przodu. We wszystkich warsztatach w ktorych probowalem to zrobic dawali mi wydruki z kompjuterow, z ktorych wynikalo, ze jest ok...., a jednak jedno OK drugiemu OK nie jest rowne jak sie okazuje :)

Awatar użytkownika
seburaj
Posty: 2541
Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
Kontakt:

Re: Ściąga w prawo.

Post autor: seburaj »

KLOSZ pisze: nie poddawac sie tylko szukac kogos, kto przylozy sie do ustawienia zbieznosci z przodu
obawiam sie, ze problem nie lezy w zbieżności - a raczej w wyprzedzeniu kątów zwrotnic, a w starszych egzemplarzach regulacja na wahaczach jest przyrdzewiała na dębowo i nie do ruszenia
:(
zbieżność jako taka nie bedzie powodowala sciagania, a jedynie ścinanie krawędzi opon (wewnetrznych gdy zbyt rozbiezny, a zewnetrznych gdy zbyt zbiezny)

Awatar użytkownika
KLOSZ
Posty: 214
Rejestracja: 19 sty 2010, 09:57
Auto: J120 + 1KD-FTV + 6MTM
Kontakt:

Re: Ściąga w prawo.

Post autor: KLOSZ »

OK, nie wiem co bylo dokladnie regulowane pod spodem, bo na tym sie nie znam. Wiem, ze sciagalo, a po regulacji przestalo. W pierwszym warsztacie powiedzieli mi, ze katow wyprzedzenia zwrotnic w tym modelu sie nie reguluje (nie wiem czy to prawda, czy sciemniali - chetnie sie dowiem, niech ktos z dobra wiedza to zweryfikuje).

Ptak czy psiak sciagalo, a juz nie sciag po regulacji ukladu kierowniczego/zawieszenia z przodu, i to byla mysl przewodnia mojego postu.

Awatar użytkownika
seburaj
Posty: 2541
Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
Kontakt:

Re: Ściąga w prawo.

Post autor: seburaj »

KLOSZ pisze:ze katow wyprzedzenia zwrotnic w tym modelu sie nie reguluje (nie wiem czy to prawda, czy sciemniali.
nieprawda

Awatar użytkownika
KLOSZ
Posty: 214
Rejestracja: 19 sty 2010, 09:57
Auto: J120 + 1KD-FTV + 6MTM
Kontakt:

Re: Ściąga w prawo.

Post autor: KLOSZ »

O, znalazlem opis regulacji przodu w 120 i 125.

K L I K

Moze sie komus przyda :)

GDLC120
Posty: 125
Rejestracja: 09 mar 2011, 18:57
Auto: LC120
Kontakt:

Re: Ściąga w prawo.

Post autor: GDLC120 »

Witam,
czy ma ktoś może wydruk ustawionej poprawnej zbieżności i geometrii tak aby nie ściągało w prawo ?
Bo u mnie niby wszystko w normie a jednak dalej ciągnie na krzaki ;/

Awatar użytkownika
seburaj
Posty: 2541
Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
Kontakt:

Re: Ściąga w prawo.

Post autor: seburaj »

ja w j95 tez mam niby właściwe parametry (zwlaszcza kąty wyprzedzenia) i tez ciągnie w prawo :evil:
zasadniczo powinienem przejść nad tym do porządku dziennego, ale mnie to wkarwia...

GDLC120
Posty: 125
Rejestracja: 09 mar 2011, 18:57
Auto: LC120
Kontakt:

Re: Ściąga w prawo.

Post autor: GDLC120 »

Trzecie z rzędu ustawianie geometrii oraz kątów i nadal to samo. Jest tak idealnie, że lepiej nie może być, ale coś mimo wszystko odchyla kierownicę w prawo o około 3-4stopnie. Koła pozamieniane, luzów zero... Padło na pompę wspomagania, ale czy to w tym może być pies pogrzebany ?
Oczywiście można tak zmanipulować kąty oraz zbieżność, że będzie prosto ale średnio bezpiecznie i do tego będzie cięło koła... a chyba nie w tym rzecz:(

Awatar użytkownika
seburaj
Posty: 2541
Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
Kontakt:

Re: Ściąga w prawo.

Post autor: seburaj »

hmmm, kierownice w prawo odchyla ?

pytanie: co sie dzieje na prostej (i płaskiej) prodze, jak PUŚCISZ kierownice ??
ciągnie auto w lewo ?

ODPOWIEDZ