Kompresja 2UZ-FE

[andrzejrolnik]

Szanowni koledzy,

Jaki jest nominalny stopień sprężania silnika 2UZ-FE?

[Jake]

10:1

[Rokfor32]

Stopień sprężania (geometryczna różnica pojemności do komory spalania) to NIE to samo co kompresja mierzona dynamicznie (manometrem) na silniku.

Pierwsza wartość to ja Jake napisał, druga - około 13 - 14 bar.

[andrzejrolnik]

Gdzieś znalazłem 9.6:1 dla starszych wersji i 10:1 dla nowszych, z końca produkcji.

Czyli 13.5:1 jakie podał mi mechanik to bujda, skąd on to wziął ???
Nie mam szczęścia do fachowców, chyba trzeba szukać dalej...

Jeśli u mnie jest 9.6, to zakładając że zmierzył dobrze to nie ma tragedii (8.5-9).


Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[andrzejrolnik]

A jednak...

Czyli kompresja do dupy

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[andrzejrolnik]

Zastanawia mnie tylko, że mimo ubytku 35-40% kompresji silnik nadal pracuje dobrze, a przede wszystkim pali umiarkowanie.
Mocy nie ocenię, bo nie mam porównania, ale Toya jest bardzo żwawa, 100 osiąga napewno w okolicach katalogowych 11s.

Drążę dalej temat, bo jeśli remont głowic ma przynieść 5% wzrost mocy i spadek spalania o 0,5 l, to czy jest sens robić to na wstępie?
Symptomów zużycia silnika w postaci kopcenia, ubytku oleju lub płynu chłodniczego, nierównej pracy po odpaleniu na mrozie brak. Jest tylko lekki klekot rozrządu.


Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka




Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[Rokfor32]

Test robisz kręcąc silnikiem na rozruszniku - co deje jakieś 150 - 200 obrotów/min. Granica odpalania na wolnych (strata kompresji) to około 6 bar mierzone manometrem. Poniżej tej wartości silnik zaczyna wytracać zapłony.

W czasie normalnej pracy prędkości sa większe - więc wpływ nieszczelności mniejszy. Jak kupiłem mojego 4R to na sześć cylindrów jedynie jeden trzymał parametry - a jeden miał całe 3 bary. na wolnych silnik pracował na pięciu cylindrach - ale przy normalnej jeździe już na sześciu.

Natomiast czy jest sens to naprawiać - TAK. Chyba że planujesz iny silnik wstawiać.

Nieszczelność jest powodowana wypaleniem i przedmuchem miedzy zaworem a gniazdem. Im dłużej tamtędy spaliny się przeciskają - tym większa szczelina się robi (poprzez erozję). W skrajnych przypadkach silnik ulega całkowitemu zniszczeniu - gniazdo pęka i wypada, powodując demolkę i odlewu głowicy, i cylindra silnika.

[andrzejrolnik]

Dziękuję Rokfor za wyczerpującą odpowiedź, dającą mi jasność sytuacji
Nie po raz pierwszy, ale mam nadzieję, że nie ostatni

W mechanice cudów nie ma, tak więc przy takim przebiegu na gazie jak u mnie, trza się brać za głowice Nieodwołalnie.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[andrzejrolnik]

Wczoraj na krótkiej przejażdżce wpadłem na pomysł, by dokonać pomiaru przyspieszenia 0-100
Czas jaki zmierzyłem to 10,2 s , czy to nie za dobrze jak na auto z silnikiem o wątpliwej kondycji? Koła są standardowe 275/70R16 na starych zimówkach.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka